Multiplayer w Mafii II?

Acozz, 6

W zasadzie to trochę zabawne, użytkownik naszego forum odkrył to już w kilka godzin po opublikowaniu dema, mogłem o tym napisać już wtedy, no ale ku woli ścisłości napiszę dziś, przy okazji opublikowania tej ciekawostki przez serwis ModmyWhat.com oraz podesłania tego przez CzarFaca:

Multiplayer

Mianowicie w kodzie gry możemy znaleźć komendy sugerujące iż twórcy przynajmniej przez jakiś czas myśleli o trybie multiplayer w Mafii II. Oczywiście wątpliwe jest iż dostaniemy ten tryb w pełnej wersji gry gdyż sami twórcy poinformowali, że nie będzie to nam dane w dniu premiery, ani w dniach wydania ewentualnych łatek. Mimo wszystko jest z czego się cieszyć, bo fragmenty tego kodu w przyszłości będą mogły posłużyć jako podstawy fanowskiego multiplayer'a.

Komentarze

Ten materiał jest starszy niż 2 miesiące. Nie możesz dodawać pod nim nowych komentarzy.
Awatar użytkownika Soldi
Soldi
15 sierpnia 2010, 00:35
Prędzej dostaniemu płatne DLC z multi
Awatar użytkownika Acozz
Acozz
14 sierpnia 2010, 14:14
Kod do którego nigdy nikt się nie dostał.
Awatar użytkownika paladyn300
paladyn300
14 sierpnia 2010, 12:38
Wątpie zeby chociaz fani stworzyli multiplayer. Pamietacie napewno ze w mafii 1 tez byl kod do multiplayera ale i tak nie zrobiono go.
Awatar użytkownika Yogii26
Yogii26
14 sierpnia 2010, 11:33
No kontrowersyjna wiadomość, ale pamiętajmy że demo na PC pobierane jest ze steam. No ale "left the game!", "!!! TEAM KILL !!! killed" to już o czymś mówi. Oby tak było że albo dostaniemy multiplayer od twórców w formie łatek, albo jacyś uzdolnieni fani stworzą nieoficjalnie multiplayer'a.
Awatar użytkownika Damianuss
Damianuss
14 sierpnia 2010, 09:46
Mi tam wszystko jedno w przypadku tego tytułu. Jak będzie to ok, a jak nie to ... ok.
Awatar użytkownika damek
damek
14 sierpnia 2010, 01:43
Mimo oświadczeń 2K możemy liczyć na wersję multiplayer bo takie czasy już nadeszły, że gry typy fpp lub tpp bez tego trybu są po prostu niszowe. A ten screen tylko potwierdza, że Illusion już dawno o tym myślało. Oby był to dobry omen...