Recenzja wersji konsolowej

Mafia: The City of Lost Heaven

Airwalk,

Grafika

Grafika jest tym elementem, na który narzeka większość grających w konsolową Mafię. W porównaniu z wersją pecetową, konsolowa wypada troszeczkę gorzej. Najwięcej utracił tutaj wygląd samochodów. Jednak i tak nie powinniśmy zbytnio narzekać, ponieważ wcale taka zła nie jest. Nadal będziemy z przyjemnością wlepiali oczy w ekran telewizora.

Sterowanie

Jeżeli ktoś grał w różnego rodzaju strzelanki na PS2 (no może nie tyle co grać [bo grać każdy może], ale jeżeli robił to bardzo dobrze, wszystkie gry przechodził na najwyższych poziomach trudności, to dla niego sterowanie będzie tak proste, jak prosta może być linijka :) ) Ale jeśli chodzi o tych, którzy pada trzymali tylko raz w ręku lub nawet ze sto, ale grali już w jakieś FPP czy coś w tym stylu i ta gra sprawiała im kłopot, to mogę ich zapewnić, że przy graniu będą ciskali padem o ściany.

Klimat

Tutaj nadal jest pięknie po prostu, zresztą nie może być inaczej: w końcu ilość misji i poziom ich trudności nadal jest taki sam. Muzyki również nie zmieniono (i bardzo dobrze). Ogółem tutaj nadal jest miodzio.

Podsumowanie

Konsolowa Mafia jest grą udaną. Prócz drobniutkich usterek w grafice wszystko jest w jak najlepszym porządku. A więc nie pozostaje mi nic innego, jak polecić ją wszystkim graczom. Choć pecetowcy powinni zostać raczej przy swoich kompach.