Z tego co już wiecie o Mafii 2 co was denerwuje?

A w realu to rożnie bywa zależn od głowy i od piwa :) ale wiadomo o co mi chodzi... mogli to jakoś dopracować... a nie wkładać wiele pierdołów nie dopracowanych....zamiast tego mogło by byc np. strzelanie z auta przez szybę.... 8-) to się przyda a picie w barze nudzi po 3 razie...

Vito & Joe's Adventures -Mod for Mafia I
1. AI przechodniów.
2. Autoregeneracja zdrowia. (kolesia który to dziadostwo wymyślił, sam bym z chęcią i szatanem w oku powiesił na haku za jaja).
3. Słaby efekt upojenia.
4. Zerowy recoil (toż to jakaś nieśmieszna parodia. Za takie coś się powinno ucinać jaja transmitując to w TV.)
5. Poziom trudności (do tego przyczyniają się takie głupoty jak: Autoregeneracja zdrowia, System osłon, Zerowy recoil).
6. Brak niektórych animacji (mam nadzieję, ze to tylko "problem bety".)
7. Krew (albo jest i jest jej mało, albo jej nie ma. Co to do czarnego Szatana pana? Ta gra ma być przeznaczona dla dorosłego gracza. Mafia ma być brutalna, to nie dzieci z pistoletami na wodę. To niezłe kurczakowe synki. Ja nie mówię już nawet o systemie zniszczeń ciała i efektów gore jak w np. Soldier of Fortune. Ja chciałbym, aby krew ciekła i, aby można był zamienić ładnie wyglądający bar w rzeźnie. (ściany we krwi)).
8. Czuć konsole.
9. Sztuczna woda (nawet nie chodzi o umiejętność pływania, a po prostu brak interakcji z wodą. Baseny przy domach powinny być napełnione (niektóre) i powinno dać rade tam przynajmniej chodzić.).
10. Brak miejsca na przeglądnie playboyów. Przydała by się w pełnej wersji jakaś możliwość oglądania swojej kolekcji.
Nie wiem co masz do krwi :P

Obrazek

Obrazek
"Człowiek, który chce zbyt dużo od życia ryzykuje, że straci absolutnie wszystko. Natomiast człowiek który zbyt mało chce, może w ogóle nic nie dostać."
To, co podajesz, to akurat jest demo, a temat odnosi się do całej gry.

W pełnej wersji będziesz miał do wyboru poziom trudności - w demie masz normal. Tak samo będziesz tez mógł oglądać playboye i nawet w statystykach zobaczysz ile czas oglądałeś gołe babki;p

Od kiedy to mafia z lat 50 robi rzeźnie?. W takich organizacjach nie chodzi o bezmyślne mordowanie i niszczenie, tylko o interesy - ktoś nam przeszkadza, to go zabić, ale nie rozmazać na ścianie, Według mnie zbytnia brutalność zabiłaby tą grę.

Co do regeneracji zdrowia, to zauważ, że nigdy nie regeneruje się do końca. Moim zdaniem, to dobry pomysł, bo jak dostaniesz, to nie musisz jak głupi latać po całej mapie i szukać apteczek.

Mam takie wrażenie, że niektórych minusów, to na siłę szukałeś.
To, co podajesz, to akurat jest demo, a temat odnosi się do całej gry.

Jak mam ocenić pełna wersję, jak jej na oczy nie widziałem? Odnoszę się do dema. Po premierze zaktualizuje swoja listę. Po za tym nie jestem jakimś przeciwnikiem Mafii. Kupię ją dla fabuły godnej poprzedniczki. Minusy które wymieniłem to rzeczy drugorzędne.

zobaczysz ile czas oglądałeś gołe babki;p

Aż się boję . :)

W pełnej wersji będziesz miał do wyboru poziom trudności - w demie masz normal.

tutaj nie chodzi o to, aby z normala robić jakieś CoDowe dziadostwo. Nie chodzi o szaleńczy bieg bez większego myślenia (jak na weteranie w CoDzie). chodzi o myślenie i stworzenie jakiegoś planu działania. W jedynce miałem sytuacje gdy kończyło mi się życie, myślałem już 5 sekwencji na przód co bee musiał zrobić. Oczywiście to nie Myst ani inny Szatan. Ale traktowanie gracza jak idiotę to niedorzeczność. A tak się czuję grając w niektóre - pożal się szatanie - nowe hity w świecie gier. Poziom trudności to dobra myśl, ale aby zrobić go dobrze potrzeba przebudować grę co najmniej dwa razy (dla easy i hard). Poziom trudności to nie tylko ilość przyjętych na klatę kul. Poziom trudności to zamysł konstrukcji całych poziomów, AI wroga, śmiertelności, zasięgu, systemu zdrowia czy osłon. Jestem i będę starym narzekaczem na nowe trendy na rynku gier. (nawet, jeśli dobrze wiem, ze nic się nie zmieni).

Od kiedy to mafia z lat 50 robi rzeźnie?. W takich organizacjach nie chodzi o bezmyślne mordowanie i niszczenie, tylko o interesy - ktoś nam przeszkadza, to go zabić, ale nie rozmazać na ścianie, Według mnie zbytnia brutalność zabiłaby tą grę.

Nie wiem na ile się interesujesz światem przestępczym i historią przestępczości na świecie. Mafiozi to nie są grzeczni delikatni chłopcy. Jeśli ktoś im wejdzie w drogę oni potrafią zadbać o to, aby policja nie dała rady zidentyfikować ofiary. Swego czasu na Sycylii była ciekawa wystawa z prezentacją ofiar tamtejszych porachunków. Mogę Ci powiedzieć, że to nie były ładne widoki. A może spojrzymy na nowsze dzieła "przestępców". Hmm.. może taka ciekawa mafia z Meksyku nazywająca siebie Los Zetas. Osoby, które wejdą im w drogę kończą często bez kończyn w kartonie z napisem "Z". (juz nie wspomnę o dekapitacji i układania głów na kapliczkach. Bezwzględni, brutalni. Tylko tak mogą sobie zapewnić szacunek innych przestępców i podnieść prestiż. Ja nie chcę w Mafii 2 widoków jak z filmów gore. Ja chcę więcej krwi. Krew nie wsiąka. Jeszcze odniosę się do wypowiedzi użytkownika "Seba". Czasami krew, jest, czasami nie ma. Widziałem trupy leżące na ziemi bez żadnych czerwonych plamek. Może bug mojej wersji?
thorbdg napisał(a):
co Mnie denerwuje?

1. To, że jak uciekam pomiędzy tłumem ludzi, policja dalej we mnie naparza, a najgorsze jest to, że ludzie z tłumu nigdy nie obrywają, a ja tak. Jest to bardzo irytujące, zwłaszcza, że w demie zabity przez policje może być tylko Vito i murzyni z bronią.
2. Wszystkie rzeczy które są na wodzie, w wodzie itp. to tylko obiekty wizualne? Niestety, tak nie można strzelić w samochód w wodzie, strzał wygląda jakby kula trafiała w wodę, to wszystko - irytujące.
3. Zabawne wręcz jest to, że podczas strzelaniny ulice stają się puste... tak może i fajnie, że uciekają ludzie z miejsc niebezpiecznych, ale kierowcy lubią zza kierownicy podziwiać walkę policji z Vito, stojąc w samym centrum rozróby, za nic mając przelatujące i hulające nad ich głowami kule. Są zbotowani, nawet po zabiciu kilku policjantów gdzie zostałem tylko ja i... kierowcy, wszedłem na maskę, wycelowałem w głowę - bardzo miło, że mieszkańcy Empire Bay to tacy twardziele, jednak hmm, wypadało by chociaż uciekać i otrzymać prezent w plecy aniżeli czekać z zimną krwią na rozłupanie czaszki.
4. Wcześniej wspominany przez wielu już błąd, związany z brakiem reakcji pieszych na broń. Nie ma to jak idący do sklepu Vito z bronią (czyżby ludzie myśleli, że póki nie przyceluje to jest nie groźny?). ŻA-ŁO-SNE.
5. Debilna ilość murzynów, zwłaszcza tych którzy po tym jak pobiliśmy jednego z ich kumpli chce nas zabić. W zaułku zabiłem murzyna. Podpindalam autko i jadę mostem, jestem chyba na terytorium wroga, bo ostrzelali mi już moją maszynę na tyle ostro, że nie działa silnik. Kilku na przedzie, kilku na tyłach, na chodnikach... Jedyne dobre jest w tym, że Policja też do nich strzela.
6. Całkowicie idiotyczne rozwiązanie. Chodzi oczywiście o bicie się na pięści z policją. Wystarczy pierwsza kombinacja ciosów, a twardy glina ze spluwą po prostu pada na łopatki, upuszcza broń i najwyraźniej nie oddycha. Czyżby to aby poprawne rozwiązanie? Zwykł obywatel wytrzymuję większą serie potężnych uderzeń...
7. Dziwne przypadki związane ze stłuczkami. Większość stłuczek to ignorancja ze strony poszkodowanych. Łatwo przyłożyć komuś w gablotę, a oni i tak mają to za nic i jadą sobie dalej, mimo, że zderzenie czołowe prawie zabiło Mnie, tym bardziej ich. Rzadko zdarza się, by poszkodowani w stłuczce czy też wypadku zareagowali, jeżeli reagują to albo wychodzą i krzyczą, albo podchodzą wyciągają z auta i wracają do siebie(to dopiero zabawna sytuacja) albo wyciągają i się biją, albo są to czarnuchy ze spluwami i po prostu za głupią stłuczkę chcą nas rozmazać na asfalcie.

na razie tyle ^^

A teraz nowa porcja z dziś, tak więc, przypadkiem znalazłem kilka dość ciekawych małych błędów, które mnie rażą podczas 2-3godzinnej rozgrywki.

1. Pamiętacie jak ktoś kiedyś wspomniał o "sposobie" na otworzenie drzwi poprzez strzał w klamkę?
Jest inny równie zabawny sposób. Otóż strzelmy kilkakrotnie w szybę, a nasz bohater, czyli Vito, ze swobodą i gracją otworzy drzwi dotykając tylko [uwaga] klamki, oczywiście tej od samochodu. Ten błąd nie zostałby wychwycony przeze Mnie gdyby nie fakt, że po zbiciu szyby Vito powinien od środka otworzyć drzwi po czym chwycić klamkę - mniejsza z tym prawda?
2. Ciała w grze to absolutne pogardzenie graczem. Dlaczego mielibyśmy przecież dostawać wszystko w jednej grze, co nie? no właśnie, chyba podobnie pomyśleli twórcy, ponieważ ciała(czyli martwi mieszkańcy Empire Bay) są, jakby to określić, na tyle nieżywi, że po prostu nie da ich się ani dotknąć, oni powtórnie postrzelić, a najechać... gdzie tam, przecież bywały momenty gdzie to inni kierowcy przejeżdzali trupy leżące na ziemi, nic nie robiąc sobie z tego, że przejechali człowieka - zresztą przecież nie poczuli, bo w zasadzie przenikli przez zwłoki. ah, bardzo fajnie.
3. Bardzo ciekawie wygląda sprawa mandatów i aresztowań. Policjant idzie w naszą stronę co powinniśmy zrobić? uciekać sprintem, czy tylko odejść? ba! wiadomo że... odejść. Wystarczy iść, bo przecież policjanci nie raczą nas gonić, a po co mamy się męczyć, lepiej powolutku, powolutku, może policji się znudzi łażenie za nami, ja jednak wybierałem śmierć, śmierć policjanta rzecz jasna, bo jestem jak kot i chadzam własnymi ścieżkami i żaden pies nie będzie mi rozprostowywał nóg na nich :-P
4. Ktoś gdzieś wspomniał, że Vito gorzej niż gracz w GTA4, jest prawie niezniszczalny w walce z nadjeżdżającym autem. Co z tego, że jedzie 60 km/h, skoro nadprzyrodzona siła Vito, potrafi zwolnić przeciwnika na tyle, by nasz bohater tylko lekko ugiął kolana w kontakcie z maską samochodu. Może Vito naoglądał się filmów science-fiction... a może jest napromieniowany -dowiemy się w pełnej wersji gry.
5. Zabawna sytuacja. Miałem zrobić do tego jakiś filmik by wam pokazać, ale jak to zwykłemu chłopu w skarpetach - po prostu mi się nie chce - tak więc opiszę to. Chodzi oczywiście o kradzież auta, stojącego na rogu ulicy, na której mieszka Vito, na pewno znacie to miejsce, ponieważ to chyba jedyne auto do którego można wsiąść nie wybijając szyby. Pojazd ten naprawia z ogółu pewien człowiek. Podczas pościgów, gdy mamy policję na karku, warto ukraść to auto i się uśmiać do upadłego. Dlaczego? nie mówcie, że nie wiecie... no dobra, przecież wystarczy odjechać kawałek(np. zaułek - ja akurat odjechałem na kamienne tereny nad rzeczką) i wysiąść z auta. Otóż co chwilę obok silnika będą się pojawiać nowi ludzie. I co?
6. Może tylko ja mam ten problem, po krótce - nie da się strzelić w stopę ani to policjanta ani to przechodnia - dlaczego? W tym samym punkcie tylko wspomnę, że niestety miejsce w które postrzelimy kogokolwiek nie ma najczęsciej znaczenia - no chyba że to strzał w głowę.
7. I tu powrócę do mandatu(albo aresztowania). Jakby was goniła policja to wiecie gdzie się schować? W zaułkach mogą was przyuważyć i dopaść, do sklepów, policji także nie trudno wkroczyć, dlatego gdy nie chcemy płacić mandatu wejdźmy na dach naszego auta - albo jakiegokolwiek(może też być maska, przyczepa itd), a intelekt i spryt zostanie nam wynagrodzony w postaci jako takiego schronu, do ktorego dostępu nie ma policja. Yhym.
http://www.myspace.com/thorbdg

zapraszam.
Dla tych co ubolewają że nie ma transportu w Mafii na tym filmiku (niestety z dużymi spoilerami - pokazane są cutscenki z pierwszej misji itd.) dokładnie w minucie 4:41 do 4:50 jest pokazane poruszanie się taksówką.

http://www.youtube.com/watch?v=jcAAulm5CmM
Obrazek
Super by było jak by była kolejka nadziemna, jak Mafia The City of Lost Haven, niestety raczej nic z tego co to taksówki dla mnie spoko jak będzie, aczkolwiek nie wydaje mi się na tym filmiku raczej na potrzeby misji jest :-/
Obrazek
a to że jak kogoś zabije lub rozjadę autem człowiek tak dziwnie pada... jakby był z piłki sie odbija to normalne? czy to tak na moim sprzecie...

Vito & Joe's Adventures -Mod for Mafia I
chyba masz coś z fizyka nie tak, bo trupek powinien normalnie (naturalnie) padać na siemię
Tak to musi być jakiś bug u mnie normalnie padają na ziemię.
Obrazek
Jak mój brachol grał w demko mafii oczywiści z zatrzymanym licznikiem to paliwo sie w samochodzie nie mogło skonćzyć. Wskaznik wskazywał zero, samochód prawie nie jechał i tak przez chyba 2 godziny. Spotkaliście sie z tym?? Ponieważ jakby samochody sie nie zatrzymywały z powodu braku paliwa tylko by sie cały czas 'czołgały' to byłoby troche do du**
Si vis pacem, para bellum.
Śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć miliona ludzi to statystyka. J. Stalin

Pentium Dual-Core 2.80 GHz | 2x2GB Ram|Nvidia GeForce 9800GT 1GB
Windows 7 Enterprise 32bit
@dlg 93 tak ja się z tym spotkałem. Chciałem sprawdzić czy samochód może się zatrzymać z braku paliwa i nie zatankowałem. I właśnie się tak czołgał, jechał wolno. Ale się nie zatrzymał całkowicie jak w Mafii.

Denerwuje mnie jeszcze jedna rzecz, nie ma WSKAZNIKA POZIOMU paliwa. W Mafii czasem zdarzało się że podczas ucieczki ze strzelaniną samochód dostawał w bak i benzyna się wylewała. A tu zapewne tego nie będzie.

Poza tym irytuje mnie to że trafienie we wlew paliwa powoduje ekspolzję. To akurat nie prawda. Było o tym nawet w pogromcach mitów.

No i jeszcze irytuje mnie wypuszczenie gry wczesniej ku uciesze piratów
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
A mnie jeszcze bardziej irytuje, niż denerwuje to, że u mechanika nie ma czarnej farby czyli nasze autko nie może być czarne :-/
Obrazek
@UP
Przed chwilą sprawdziłem, jest.Nazwa farby to czerń indygo.
cron