Z tego co już wiecie o Mafii 2 co was denerwuje?

Do tego jeszcze ten gosciu co leci na ulice to zamiast samochód by go potrącił to go przesunął. I w misji Buzzsaw (stare wydanie) to gdy Vito ucieka samochodem taranując płot to Joe mówi asshole to znaczy ze Joe myslał że Vito zderzył się z samochodem a nie z płotem.

...albo to znaczy, że Joe powiedział do Vita 'asshole', bo wjechał w płot. Tego nie wiemy.

Nie raczej mi to nie pasuje żeby to do Vita powiedział.

A to dlaczego? Pasuje ci, że powiedział to do jakiegoś gostka, a do Vita nie? Według mnie to całkiem możliwe.

Skakanie byłoby... dziwne. Idzie sobie gangster ulicą i podskakuje :P Wspinanie się (jeśli można tak to ująć) na murki itp w zupełności wystarczy.

Też tak myślę, przypomnijcie sobie(dla tych którzy grali w IV, bądź EFLC), idziesz sobie i nagle przypadkowo wciskasz spację podskakujesz sobie na wysokości 15 centymetrów(jakie fajne uczucie :P).

Niee... Jednak skakanie w Mafii II by mi jakoś nie pasowało.

Jak ma być taki sposób skakania jak w GTA IV, to ja po dziękuje pół jump, w pierwszej części Mafii, Tommy też śmiesznie skakał,dobrze że będzie jedynie możliwość przeskakiwania przez przeszkody.

Skakanie pół biedy, ale dlaczego Vito pływać nie będzie mógł ? Bo człowiek jeszcze nie opanował tego fachu ?....

No po prostu nie będzie mógł i tyle wyobrażasz sobie gangstera pływającego w garniturze ?? Bo ja nie.

W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe. Poza tym jakby wpadł przez przypadek do tej wody to zacznie się topić.... no bezsens. Żeby były żołnierz nie potrafił umieć pływać.... porażka

Ja jestem "pół na pół" co do sprawy pływania. No bo jeśli kogoś ścigamy i przez przypadek wypadamy z mostu to nie ma się jak uratować a z drugiej strony to trochę śmiesznie by wyglądał Vito pływając.

Ale chociażby dla samej zasady. Żołnierz z tego co mi się wydaje powinien umieć pływać przecież.

Brak umiejętności pływania to dla mnie duży minus i muszę się zgodzić z Salwikem w tej kwestii. Żołnierz powinien potrafić pływać.


Być może to śmiesznie by wyglądało z racji tego że w "jedynce" Tommy też nie potrafił pływać.

Nie mam żadnych zastrzeżeń do tej jakże wspaniałej gry (wszystko mi się podoba)