Fajnie, że przygrywała świąteczna muzyczka, dodała dużo klimatu ;)
Aż się zdziwiłam, że gangsterzy tak obchodzą Boże Narodzenie ;) To trochę jak w szkole z tymi prezentami. A te dz**ki co takie nieubrane? W taki mróz? Brrr!
Tak ze śmiesznych momentów, to rozwalił mnie koleś chodzący z parasolem podczas gdy Tomasz rozmawiał ze swoim ojcem. Mogłoby się wydawać, że to jakiś statysta, który na siłę pcha się do kamery xD
Plus za Mikołaja, rozśmieszył mnie :D Moja reakcja jak go zobaczyłam - "O kurde, Mikołaj!"
Kolejny bardzo fajny odcinek, jednak ten ma takie lepsze wykonanie. Trzeci napis od końca (w tych ostatnich) jest niezbyt widoczny, ale jak się zatrzyma to widać. No i Paweł ma rację, przydałaby się jakaś choinka w barze czy coś ;) Ale ogólnie to jeden z najlepszych odcinków