Szkoła

Ja u mnie w klasie, jestem, nie wiem jak to określić, może liderem. I właściwie nie pamiętam żeby ktoś na mnie skutecznie rękę podniósł, jak już się śmiałek znalazł to wiadomo jak kończył.

Ty zaś nie powinieneś ukrywać że dzieje Ci się krzywda, jeśli to się powtórzy koniecznie porozmawiaj z wychowawcą, lub rodzicami.

U nas w szatni znaleźli dziś absolwenta z połową zawartości, nieszczęśliwie przechwycił go pan od w-f'u. Nie wiadomo skąd to się tam wzięło, wczoraj w szkole było kwestowanie z okazji WOŚP pewnie ktoś chciał odpocząć :-P
Acozz napisał(a):
Ty zaś nie powinieneś ukrywać że dzieje Ci się krzywda, jeśli to się powtórzy koniecznie porozmawiaj z wychowawcą, lub rodzicami.


Jak się poskarże to nie wiadomo jak skończe...wkońcu są wyżsi odemnie o 2 głowy :->
muore il bandito, la mafia vive
Mnich napisał(a):
Acozz napisał(a):
Ty zaś nie powinieneś ukrywać że dzieje Ci się krzywda, jeśli to się powtórzy koniecznie porozmawiaj z wychowawcą, lub rodzicami.


Jak się poskarże to nie wiadomo jak skończe...wkońcu są wyżsi odemnie o 2 głowy :->


Nie ma sensu się stawiać, jeżeli nie chcesz zgłosić tego rodzicom czy wychowawcy, to gdy oni znowu na Ciebie naskoczą, to powiedź im, że nie potrzebują używać siły, bo wiesz, że nie masz szans, gdy już napawają się swoją dominacją, to powinni Cię zostawić, a jeżeli nadal będą Cię nękać nie ma rady lepiej zgłosić nawet na policje.
Obrazek
No narazie jest spokój więc nie ma powodów bo obaw.
Naszczęście mam Was chłopaki :mrgreen:
muore il bandito, la mafia vive
U mnie pobili (nie wiem czy mówie na temat, bo nie czytałem poprzednich stron :D) chłopaka to od razu poszliśmy do wychowawczyni naszej klasy to oni mieli przekichane :D

Czuję się dumnie xD
Obrazek
Jakby co to wyjmujesz obrzyna i walisz do nich tekstem:
Don Salieri sends his regards.
:lol:
Dziś miałem próbny humanistyczny. Poszedł mi nawet nawet, chociaż kazali napisać mit, a nigdy na polskim tego nie pisaliśmy.
Acozz, test gimnazjalny?
No dokładnie Acozz - za ciekawy to on nie był :P
SirCosmo napisał(a):
Acozz, test gimnazjalny?


Tak, jutro część matematyczno-fizyczna, polegnę :-/
mat-przyr nie jest taki straszny jak się wydaje (pisałem rok temu), właściwy egzamin wyglądał tak że były chyba tylko 3 większe zadania gdzie trzeba było dużo liczyć (zresztą i przy tym można by sprzeczać :lol: ), do jednego podali potrzebne wzory nawet, reszta to takie krótkie pierdołki i a-b-c-d, do których wystarczy logicznie pomyśleć. Nie wiem jak to będzie wyglądało w tym roku na wiosnę ale z opinii nauczycieli wynikało ze z roku na rok te testy są coraz łatwiejsze i jest coraz więcej podpowiedzi.
Tylko żeby się ktoś tym nie kierował zbyt mocno i olał naukę. :lol:
Zresztą próbne testy zawsze wychodzą gorzej niż te właściwe więc nie ma się co martwić.
SirCosmo napisał(a):
...Zresztą próbne testy zawsze wychodzą gorzej niż te właściwe więc nie ma się co martwić.


Zawsze to slysze od każdego kto pisal jakikolwiek test.
Pewnie dlatego ze na probne sie mniej uczy niz na te wlasciwe
Murphy był optymistą.
Wczorajszy mi nawet poszedł. Na sali gimnastycznej pilnowało dwóch nauczycieli ( w tym moja mama ). Oni się odwrócili i zaraz wszyscy "W trzecim A,B czy C?". Odpowiedzi do otwartych przekazywaliśmy sobie w chusteczkach :mrgreen: .

Ale to wczoraj. Dziś wsiadamy do autobusu szkolnego, podjechaliśmy do wjazdu na drogę główną, wjechaliśmy i jakby jedną stronę podniosło. Każdy myślałem że wjechaliśmy na krawężnik. Jesteśmy w szkole a tu kumpel dostaje telefon że to nie był krawężnik tylko uczennica :shock: . Nie wiadomo jeszcze jak to się stało. Jakoś tak wyleciała jeszcze na ulice (krajowa A1) i leżała tam połamana. Szczęście że dzieci z podstawówki szły szybciej na swój dowóz zobaczyli że tam leży i zatrzymali ciężarówkę, gdyby nie oni to pewnie po dziewczynie zostały by tylko wspomnienia. Teraz leży w szpitalu w Gdańsku i nic więcej nie wiadomo.

Przez to przełożyli nam próbny z Angielskiego z drugiej na trzecią godzinę. Na drugiej był polak i nikt się wiersza nie nauczył, nauczycielka chciała nas zapytać, kumpel zaczął się z nią wyzywać i wkońcu powiedziała że dostaje uwagę, a on "To se wpisuj" :mrgreen: . Rozwalona pobiegła po dyrektorkę.

Sam test b. trudny nie był, pisaliśmy już dwa próbne, z tym trzeci, i ten był najgorszy.
Miał ktoś z was test z wydawnictwa OPERON? Bo strasznie irytujące było zad. 4 (słuchanie)
gość powiedział to tak szybko że nikt nie zdążył całego zrobić.
Albo zdarzało się że w trakcie kluczowego słowa ktoś zakaszlną i wtedy wszyscy w ryk.
Acozz napisał(a):
Ale to wczoraj. Dziś wsiadamy do autobusu szkolnego, podjechaliśmy do wjazdu na drogę główną, wjechaliśmy i jakby jedną stronę podniosło. Każdy myślałem że wjechaliśmy na krawężnik. Jesteśmy w szkole a tu kumpel dostaje telefon że to nie był krawężnik tylko uczennica :shock: . Nie wiadomo jeszcze jak to się stało. Jakoś tak wyleciała jeszcze na ulice (krajowa A1) i leżała tam połamana. Szczęście że dzieci z podstawówki szły szybciej na swój dowóz zobaczyli że tam leży i zatrzymali ciężarówkę, gdyby nie oni to pewnie po dziewczynie zostały by tylko wspomnienia. Teraz leży w szpitalu w Gdańsku i nic więcej nie wiadomo.


??
autobus, a w nim kilkunastu uczniów przejechało uczennicę, a ta trafiła tylko do szpitala? :-P :roll: :shock:
Wbrew temu co można było przeczytać w internecie, gazecie wyborcze, dzienniku bałtyckim i nie wiadomo gdzie jeszcze dziewczyna żyje. Ma się nawet dobrze. Chyba jednak nie wpadła bezpośrednio pod koła, ale jeszcze nic nie wiadomo.

W czwartek u mnie w szkole klasy trzecie mają "testówkę". Zrobiliśmy sobie to na wzór studniówki. Dziewczyny będą w sukienkach, chłopacy w garniturach. Będzie polonez, żarcie, wszystko ładnie i elegancko. Zobaczymy jak to wyjdzie.