Ja u mnie w klasie, jestem, nie wiem jak to określić, może liderem. I właściwie nie pamiętam żeby ktoś na mnie skutecznie rękę podniósł, jak już się śmiałek znalazł to wiadomo jak kończył.
Ty zaś nie powinieneś ukrywać że dzieje Ci się krzywda, jeśli to się powtórzy koniecznie porozmawiaj z wychowawcą, lub rodzicami.
U nas w szatni znaleźli dziś absolwenta z połową zawartości, nieszczęśliwie przechwycił go pan od w-f'u. Nie wiadomo skąd to się tam wzięło, wczoraj w szkole było kwestowanie z okazji WOŚP pewnie ktoś chciał odpocząć
Ty zaś nie powinieneś ukrywać że dzieje Ci się krzywda, jeśli to się powtórzy koniecznie porozmawiaj z wychowawcą, lub rodzicami.
U nas w szatni znaleźli dziś absolwenta z połową zawartości, nieszczęśliwie przechwycił go pan od w-f'u. Nie wiadomo skąd to się tam wzięło, wczoraj w szkole było kwestowanie z okazji WOŚP pewnie ktoś chciał odpocząć