Loool dziś prawie pobił mnie kierowca autobusu
Nasza szkoła dostaje 2 autobusy. Jeden obsługuje Lignowy/Gręblin a drugi inne wsie. Ja jestem w tym pierwszym z kierowcą afromenem i dość spoko odwoźniczką. Dziś siedzieliśmy już wszyscy w autobusie i czekaliśmy na dzwonek aby odjechać, z tyłu był drugi autobus z dziećmi z sąsiedniej wsi, ja i kilku kumpli wyszliśmy z autobusu i poszliśmy do tylnych drzwi drugiego. Nie chcieli nam otworzyć więc kumple zaczęli walić w drzwi, ja się wkurzyłem i dałem z kopa.
Kierowca wkurzony wyszedł i cały czas krzycząc zaczął mnie gonić wokół ich autobusu. Ja naprawdę przestraszony po jednym kółku uciekłem do mojego, ten za mną, naszczęście moja odwoźniczka nie wpuściła go do środka, prawie jej walną idiota. Wszyscy byli rozwaleni tą sytuacją.