Smoleńsk 2010

wojtas022 napisał(a):
Z tym, że Rosjanie nie liczą parteru jako pierwszego piętra, czyli wychodzi na to, że gęsta mgła była na poziomie naszego 10-tego piętra.


Tak?
Zawsze sądziłem, że parter jest parterem a pierwsze piętro pierwszym... Może tylko w Łodzi tak się liczy... :lol:
Ta "teoria" z USA wydaje się ciekawa. Jeżeli wejdziemy w sojusz z Federacją Rosyjską, USA nie będą mogły posuwać Polskę w du*ę... jak dotychczas to robili.
Obrazek
Sorki pogmatwałem z tym parterem, ale już naprawiłem.
wojtas022 napisał(a):
Dawid2204 napisał(a):
Nie piszę że coś w tym dziwnego.Poprostu niektórzy piszą że to przywidzenie,sarna,krzak i napisałem jako "dowód" że to człowiek.


Twoim zdaniem to jest człowiek?

Obrazek

Zauważyłem, że nie tylko u nas powstają insynuacje o spisku. Wchodząc na forum smoleńskie natknąłem się na taki wpis:
Drugman napisał(a):
"Может у меня паранойя, но американцам явно не выгодно налаживание отношений. Не утверждаю, но от случившегося им только хорошо!!"

"Może mam paranoję, ale dla Amerykanów wyraźnie nie jest wygodne naprawianie stosunków [między Polską a Rosją]. Nic nie sugeruję, ale to co się stało jest im na rękę."


I jeszcze jeden wpis o sytuacji pogodowej jaka wtedy tam panowała:

Belikov napisał(a):
"Странно, что в такой туман (я из окна 9-го этажа землю с трудом вижу) вообще кто-то решился на полёт."

"Dziwne, że w taką mgłę (ja z okna 9-go piętra widzę z trudem ziemię) w ogóle ktoś zdecydował się na lądowanie."


Z tym, że Rosjanie liczą parter jako pierwsze piętro, czyli wychodzi na to, że gęsta mgła była na poziomie naszego 8-ego piętra.

Tak.To moim zdaniem człowiek.Ma ciemne włosy i białą koszule.Jest w takiej pozycji "półklęczącej".
"Wole żyć w pidżamie niż umrzeć w garniturze..."

Leo Galante
Dawid2204 napisał(a):
Tak.To moim zdaniem człowiek.Ma ciemne włosy i białą koszule.Jest w takiej pozycji "półklęczącej".


OK. Nie mam więcej pytań...

Obrazek


Trudno tu cokolwiek dostrzec :-?
Na filmiku dobrze widać po lewej od drzewa. Mi to też wygląda na sarnę albo jakiegoś jelonka. Ciekawi mnie jednak co go wystraszyło, że tak szybko uciekł.
Też bym pomyślał że to zwierze gdyby nie to że widze tam coś białego,białą koszule.Sarenka raczej nie ubrała by białej koszuli i nieparadowałyby w niej we wraku samolotu,gdzie się pali,a dookoła biega rosjanin z kamerą.Zatrzymajcie sobie w połowie 41 sekundy to zobaczycie.
"Wole żyć w pidżamie niż umrzeć w garniturze..."

Leo Galante
Dla przykładu biały jeleń:
Obrazek

Na obrazku wyżej i na filmiku widzę, że to coś ma rogi.
Tak naprawdę to już nigdy nie dowiemy się co to jest, bo film jest za słabej jakości, a kamera trzęsie się mocno, tylko kwestia zgadywania.
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
Mafioso napisał(a):
Dla przykładu biały jeleń:
Obrazek

Na obrazku wyżej i na filmiku widzę, że to coś ma rogi.

Nie wiedziałem że są białe jelonki :oops: .Teraz przyznam że to mógł być taki biały jelonek.Jednak ciekawi mnie co we wraku robił jelonek.Przypomniało mi się coś.Na tvn 24 był wywiad z jakimś panem (chyba z MSZ).Jeden z dziennikaży powiedział że jakaś agencja twierdzi że 3 osoby są ciężko ranne ,ale żyją.Było to niedługo po katastrofie.Gościu z MSZ zaprzeczył,ciekawe skąd wzieli takie informacje.
"Wole żyć w pidżamie niż umrzeć w garniturze..."

Leo Galante
Obrazek

Czy według ciebie ktoś mógłby wyjść cało z tak rozerwanego kadłuba samolotu? Poza tym, wiadomo że samolot przechylił się o jakieś 180 stopni, a co za tym idzie wylądował na dachu... co tu dużo mówić, konstrukcja dachu nie jest w stanie przyjąć na siebie takiego ciężaru. Ekhm... powoli sobie uświadamiam jak mogą wyglądać ciała tych "trudnych do zidentyfikowania"
Extreme napisał(a):

Czy według ciebie ktoś mógłby wyjść cało z tak rozerwanego kadłuba samolotu?(...)powoli sobie uświadamiam jak mogą wyglądać ciała tych "trudnych do zidentyfikowania"


Cało na pewno nikt by nie wyszedł, IMO jest chyba możliwe że ktoś mógł bardzo ciężko ranny wydostać się z kadłuba,(choć później pewnie śmierć w wyniku obrażeń). Ja natomiast zastanawiam się jaki strach musieli czuć ci ludzie w czasie uderzenia w pierwsze drzewo, gdzie widać było że się już rozbiją. Ciała? Pewnie niektóre musiano brzydko mówiąc"poskładać w całość", a część mogła wpaść w ogień. Więc teksty "expertów" z onetu o bezbolesnej śmierci można włożyć między bajki.
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
Extreme napisał(a):
Obrazek

Czy według ciebie ktoś mógłby wyjść cało z tak rozerwanego kadłuba samolotu? Poza tym, wiadomo że samolot przechylił się o jakieś 180 stopni, a co za tym idzie wylądował na dachu... co tu dużo mówić, konstrukcja dachu nie jest w stanie przyjąć na siebie takiego ciężaru. Ekhm... powoli sobie uświadamiam jak mogą wyglądać ciała tych "trudnych do zidentyfikowania"

Widziałem tą fotke wiele razy.Według mnie ktoś mógł pożyć troche po katastrofie.
"Wole żyć w pidżamie niż umrzeć w garniturze..."

Leo Galante
Można już znaleźć amatorskie analizy ścieżki dźwiękowej tego słynnego filmika. I niektóre teksty aż przerażają. Na filmiku widać też dużo pałętających się osób, co jest faktem. Mogą, to być szabrownicy bądź gapie.
Mówi się też o specsłużbach (niektóre teksty mogłyby na, to wskazywać).
Choć by tekst "wycofujemy się towarzysze".

Skąd kilka minut po tragedii zorganizowana grupa szabrowników akurat w tym momencie by się znalazła, mało prawdopodobne, choć nie można tego wykluczyć, no i czy szabrownicy dawaliby sobie sygnały między sobą do wycofania? Każdy raczej myślałby o sobie.

No i, co z tą osobą, która wyciąga ręce, szabrownik by się tak nie zachowywał. Przerażające.

Podchodzę do tego z rezerwą i zaczekam na oficjalne wyniki analizy tego filmu (mam nadzieję, że rzetelne).
Dlatego jakoś szczególnie się nie podniecam, ale dreszczyk emocji z tym związany czuję.
Obrazek
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Nie wiem co powiedzieć. Fatum? Przypadek?

--------

Tutaj analiza dobrze znanego wam filmiku: http://www.globalnaswiadomosc.com/apps/ ... id=8750121