Smoleńsk 2010

Bo Media kreują wizerunek polityków. Z resztą, nie tylko polityków.
Widzieliście kiedyś Lecha Kaczyńskiego na rowerze ? Jak przytulał na plaży swoją żonę ?

Dzisiaj zdolnością, nie jest rozumieć to, co mówią w telewizji, tylko "zakładać na te słowa i obrazy" odpowiedni filtr.

Moim zdaniem, to i tak zostanie zapamiętane i będzie czytelnie przedstawione nawet bez pochówku na Wawelu. To jest coś z czym się nie mogę pogodzić. Uczą mnie w szkole o Piłsudskim, o wszystkich jego czynach przez te wszystkie lata, był wspaniałym charyzmatycznym przywódcą i bohaterem. On jak najbardziej zasłużył na to miano. A tu nagle zwykły prezydent, niczym nie różniący się od swych poprzedników, zrobił niewiele i ma zostać pochowany w miejscu gdzie są pochowane największe polskie znamienitości. Nie można zrobić czegoś takiego. Byłem na wycieczce na Wawelu, przewodnik mówił, że to miejsce zarezerwowane tylko dla ludzi szczególnie zasłużonych dla ojczyzny, a Lech Kaczyński taką osobą zdecydowanie nie jest.

Mógłbym zarzucić Ci, że jesteś egoistą, ale nie chciałbym używać tak drastycznych słów.
Dlaczego ? Bo dla mnie też było by to jasne bez pochówku na Wawelu.
Sprawa ma się jednak nieco inaczej, bo w kraju, gdzie młodzież piszę nazwisko Piłsudski przez "dz", a połowa nie wie, co stało się w Katyniu, potrzebne są symbole. Tak swoją drogą, bycie dobrym nauczycielem, nie znaczy traktować innych miarą swojej inteligencji, bo powiedzą o Tobie, że nie potrafisz uczyć. Nie twierdze, że jesteś nauczycielem, wyprzedając twój następny post, ale tak samo, jak dyslektyka nie nazwę Idiotą, tak samo, nie obrażę kogoś, kto napiszę źle nazwisko osoby, która kojarzona jest z naszym krajem na całym świecie.
Nie traktujmy jednych lepiej, a innych gorzej.

Nie wiem czemu porównujecie Prezydenta Kaczyńskiego do królów Polski czy Piłsudskiego...Ludzie! Żyjemy w innym ustroju! Obecnie konstytucja nie daje prezydentowi praktycznie żadnych narzędzi, aby zmieniać nasz kraj. Tak więc, czym według Was miał się zasłużyć dla Polski ? Fakt - ma prawo veta, ale przy dzisiejszym rozkładzie sił w sejmie nie ma ono żadnego znaczenia.

Nie rozumiem też czemu uważacie, że pochowanie na Wawelu to jakiś wyznacznik doskonałości. Myślicie, że Sikorski czy Piłsudski byli kryształowymi ludźmi ? Otóż nie! Piłsudski - człowiek, który dokonał przewrotu w Polsce, aby obalić rząd i przejąć władzę. W wyniku czego, dochodziło do bratobójczych aktów. Przed śmiercią SAM sobie zażyczył, aby go pochować na Wawelu. Jednak również tak jak teraz pojawiały się głosy sprzeciwu. Głównie za sprawą Kościoła, który krótko mówiąc, nie przepadał za nim. Sikorski? Stworzył obóz w Szkocji i tam umieszczał swoich przeciwników politycznych, aby ich prześladować.

Chcę tylko powiedzieć, że Lech Kaczyński swoją postawą zasłużył na pochówek, gdziekolwiek jego rodzina sobie tego zażyczy.

Racja... Trzeba być naprawdę inteligentnym (nie ujmując nikomu), aby dostrzegać takie rzeczy. Mam nadzieję, że po tej całej sytuacji nauczę się takiego postrzegania ludzi i nie patrzenia na nich przez pryzmat tego, co mówią w TV...

Właśnie chodzi o to, że Lech Kaczyński był człowiekiem, który został zniszczony przez media. I teraz rzygać mi się chce gdy patrzę na ludzi którzy za życia mu ubliżali, a teraz tylko podlizują się mediom, "że odszedł wielki Polak bla bla bla"

Nie chcę tu się wdawać w polityczne gierki, ale muszę to powiedzieć, że L. K zniszczyły nie tylko media, ale i zawistni ludzie. Niestety 99% tych ludzi to chorzy umysłowo wyborcy PO, którzy na różnorakich forach internetowych, YouTube etc. zaczeli wyśmiewać prezydenta i pokazywać go jako "gbura". Niestety podle kłamali . I to ludzie którzy uważają się za katolików. Zresztą wygląda na to, że stronnicy tej właśnie partii są najagresywniejsi w stosunku do ludzi o innych poglądach Dopiero teraz prawda wyszła na jaw. Forumowe kmioty mogą być z siebie dumne

Ktoś tu pisał, że Lech Kaczyński był "miernym prezydentem". Czy aby na pewno? Pamiętajmy, że zarówno Kwaśniewski jak i Wałęsa mieli większe uprawnienia, więc porównywanie że ten był taki w stosunki do L.K świadczy tylko o nieznajomości tematu. Dziś prezydent pełni funkcję głównie reprezentacyjną( choć nadal ma silną pozycję:veto). Toteż jego zadaniem pilnowanie interesu narodowego za granicą, a także odznaczanie i awansowanie ludzi. Jeżeli ktoś twierdzi że oba te obowiązki były wykonane źle to po prostu zaprzecza faktom. Prezydent odznaczył wielu ludzi, przyjaciół Wałęsy o których on niestety zapomniał, a także jeżdził po kraju.
Dużo osób zarzucało mu to iż wetuje ustawy PO, czy słusznie? Nie sądzę gdyż raz że te ustawy były mocno lipne, a dwa że w kampanii wyborczej OBIECAŁ, ŻE UTRZYMA publiczne szpitale i tv. I słowa DOTRZYMAŁ.

Niestety niewiele obchodziły co niektórych słowa i czyny Prezydenta. Natomiast pierodołami i małymi wpadkami, które przecież każdemu się zdarzają to się chętnie zajmowano. Innymi słowy Lech Kaczyński był najbardziej niedocenianym i oczernianym prezydentem w historii.

Podsumowywując, po prostu szkoda ludzi

Ktoś napisał...
'Iwtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować się będą osoby ważne kraju niezwyciężonego...', i dalej -
'...a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą, wrogi najeźdźca ze wschodu uderzy' - Nostradamus
Co można o tym myśleć? hymm




Ostatnio była pewna sprawa : rosyjski szpiegowski samolot latał wyjątkowo nisko sobie nad naszym morzem. Załoga okrętu Bundeswehra nakazała mu opuścić teren, po pewnym czasie jednak, naruszył nasza przestrzeń powietrzną i Niemcy zaczęli wystrzeliwać w niego pociski - samolot został zestrzelony. Wtem, z chmur, wyłoniło się wieeelkie skrzydło uzbrojonych po zęby sowieckich samolotów, gdyby nie równie dobrze uzbrojone fińskie lotnictwo - które zmusiło Rosjan do odwrotu - nie wiadomo co mogło by się stać. Sprawę zatuszowano bo Ci z tymi się dogadali, a tamci tamtym posmarowali.

Ostatnio polityka Zachód - Wschód po prostu upada... W przeciągu 5 lat, jest duże prawdopodobieństwo, że Rosja wbije się na Litwę, Łotwę, Estonię i niestety, Polskę.
Sam Spetsnaz (1k żołdaków, nieoficjalnie 3,5k) zajmie Polskę w 1 - 2 dni -> taka jest prawda.

Co do katastrofy - Dlaczego mieszkańcy dokładnie widzieli nasz polski Tupolew, a Tupolew nie widział pasa startowego, bo było "mleko" ?
Przecież ludzie często przeżywają takie katastrofy - dlaczego wszyscy zginęli?
Dlaczego ich ciała były tak zmasakrowane, że trzeba było je specjalnie identyfikować? (Mieszkańcy widzieli tylko jeden, mały wybuch! Czy tak zachowuje się potężna maszyna, ścinająca drzewa, jedno po drugim?!)
Dlaczego pieprzymy i podniecamy się "przyjaźnią, jaka ostatnio kwitnie między Polszą a Rosją" skoro żadnej przyjaźni nie ma?!
Dlaczego do czarnych skrzynek nie dopuszczono naszych?!

To jest skandal i hańba w jednym.

Jak nie dopuszczono? Toż czekali na polskich specjalistów, żeby przy nich otworzyć te skrzynki ;>

Mało tego. Jedna z trzech skrzynek jest badana w Warszawie.
Co, jak co, ale Rosja to tchórzliwy gigant, któremu wystarczy ostrzeżenie. Wszyscy dobrze pamiętamy sytuacje z Gruzją. Kilka ostrzeżeń z ONZ i wycofano wojska do granic. Prędzej spodziewałbym się ataku ze strony Chin.

Najbardziej boli to, że nasza "najbardziej zaawansowana" ekipa pod względem wyszkolenia i sprzętu, to dalej żołnierz. Pojedyncza jednostka. W Polsce przydałby się inny ustrój.

Z tego, co dało się słyszeć, najprawdopodobniej zostanie zakupiony nowy samolot.
Teraz dopiero będą mogli bez przeszkód kupić coś lepszego.
Choć nie bez winy są także dziennikarze, którzy nie raz wypominali rozrzutność polityków, przez, co do kupna nowego latadła nie dochodziło. Pamiętam, że po wypadku z Casą dość dużo mówiło się o wymianie Tupolewów.

Podobno Air Force One, nie miał nigdy żadnej usterki, a też już swoje lata ma.

Wypowiadał się też jakiś Afrykański urzędnik, że nigdy nie dopuszczają by w jednym samolocie latało tylu rządowych notabli. Polacy jak zawsze muszą uczyć się na własnych błędach.

A, co do pochówku Kaczyńskiego na Wawelu jestem stanowczo na NIE.
Robią z niego męczennika, nie wiadomo jakiego prezydenta. A przyznajmy szczerze, że był nijakim prezydentem. Nie zasłynął niczym szczególnym. Trochę kolorują nam tu Ci wszyscy politycy.
Tragedia tragedią, ale bez przesady.

Z tego co wiem to już ktoś to sprawdził i ten cytat jest wymyślony.

Tak, jest wymyślony. Metalowy ptak wziął się z przepowiedni dot. WTC.

no ja ostatnio mialem prze... lekcje historii wypisywalismy imiona i nazwiska ponad 90 osob

Dopiero dzisiaj zebrałem siły by "wrócić" do Świata. Obudziwszy się w Sobotę, dosłownie kilka chwil przed ogłoszeniem tej tragedii - po dziś dzień, byłem i jestem pogrążony w żalu. Odciąłem się od świata, by móc popłakać, okazać szacunek zmarłym, przeżyć żałobę i pomyśleć o tym wszystkim. Myślami jestem z rodzinami ofiar... 70 lat później - to samo miejsce...

Jestem na siebie zły, że tak jechałem po Panie Prezydencie. Że PiS-owiec, że taki i taki,... Dzisiaj, gdy już Go nie ma, zdałem sobie sprawę, jak jest mi żal. Pan Prezydent był wspaniałym patriotą, miał świetne usposobienie, był człowiekiem dbającym o Polskę. Szkoda, że dopiero teraz to zrozumiałem... Panie Prezydencie, przepraszam.
Pierwszą Damę nauczyłem się cenić jeszcze za życia - cieszę się, że zdążyłem.

Ubolewam nad tym, że osoba zawsze musi odejść abym naprawdę docenić kim była. Gdy zmarł Jan Paweł II, gdy zmarł Bronisław Geremek (wspaniały człowiek, miałem okazję Go poznać w Brukseli) dotarło wtedy do mnie jaki jestem głupi, że nie doceniałem ich w pełni, za życia. Dlaczego zdaję sobie sprawę z wartości tych osób dopiero po ich śmierci? Dopiero wtedy, gdy jest już za późno? Dlaczego media pokazują diametralnie różniący się wizerunek zmarłych osób? Gdyby pokazali ten prawdziwy wizerunek za ich życia, stosunek społeczeństwa byłby do nich lepszy...

Polska straciła wielu wybitnych synów w swej historii, podczas wojen i w czasie pokoju. Czy nad naszą ojczyzną ciąży jakieś fatum? Nasz kraj wiele przeszedł w latach swojego istnienia. Mimo wszystko: Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy.

Jestem zszokowany obojętnością wielu ludzi wobec tej tragedii. Oczywiście, wiele państw okazało się poruszonych naszym nieszczęściem, ale tutaj, w Brukseli, mało kto się tym interesuje...

Przeszedłem się pod budynki Komisji i Parlamentu Europejskiego - faktycznie, flagi zostały zniesione do połowy masztów. Przejechałem koło Polskich placówek dyplomatycznych - flaga Polski z czarną wstążką, tak z resztą zrobiłem u siebie. Ale widzę, że społeczeństwo prawie o tym nie mówi, w TV wspominają króciutkimi tekstami o tej tragedii, wszyscy się zachowują jakby nigdy nic...

Dobrze, że będąc w Belgii dbam o swoją Polskość i, że przynajmniej jestem tym wszystkim poruszony i okazuję szacunek Polsce. Jest nas takich zapewne niewielu, z tego co zdążyłem zauważyć...

Wszystkich jest mi szkoda, ale wymienię Jerzego Szmajdzińskiego. Był moim faworytem do objęcia stanowiska prezydenta RP. Był...

Jestem jeszcze "wyłączony" ze Świata. Minie dłuższa chwila zanim mi przejdzie.

Dodam, że wszyscy Ci którzy snują hipotezy o rzekomych spiskach, o przepowiedniach i o innych ... powinni iść na straty. Nie przystaje, aby w tak poważnych chwilach, opowiadać niestworzone historie.

Nasze pokolenie przeżyje wiele historycznych wydarzeń, pamiętajmy o tym. Już przeżyliśmy takie wydarzenia jak śmierć Arafata, Husajna, Geremka, Jana Pawła II, kryzys ekonomiczny, WTC, wstąpienie Polski do UE,...
Pamiętajmy o tym wszystkim i o wszystkich - żeby nasi potomkowie się od nas dowiedzieli, a nie od urządzeń z przyszłości.

Pamiętam...

Bardzo się cieszę, że wśród młodych ludzi rodzą się uczucia patriotyczne. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach. mam wrażenie, że na co dzień, jako młodzież nie doceniamy naszego kraju.
Ja również bardzo przeżyłam śmierć państwa Kaczyńskich. Od razu pomyślałam o ich córce, która straciła obu rodziców naraz. Za chwilę dotarło do mnie, że to prezydent. A jak dowiedziałam się o Gosiewskim, Putrze i innych to już masakra. Ci ludzie mieli małe dzieci. Nie wiem czy wynika to z nadwrażliwości czy jest to normalny ludzki odruch ale nie mogę spokojnie, niewzruszenie patrzeć na Martę Kaczyńską czy Jarosława Kaczyńskiego. Ona - córka, on - brat na dodatek bliźniak a wiadomo, że bliźniacze rodzeństwo mają wyjątkową więź. Nie wyobrażam sobie co teraz czują rodziny zmarłych.
Ja również żałuję niektórych swoich słów pod adresem Prezydenta, często bezpodstawnych. Nie znaczy to, że nagle zmieniłam poglądy i uważam go za super prezydenta i polityka. Dostrzegłam dopiero teraz w nim ojca, męża, dziadka - uśmiechniętego, sympatycznego człowieka. I daję sobie ręce obciąć za to, że niektórzy dziennikarze nie mogą spać po nocach przez wyrzuty sumienia. I nie dlatego że mówili o nim źle - jest demokracja, ale dlatego, że często była to nakręcana nagonka, co Kaczyński powiedział czy zrobił było be i do wyszydzenia.
Przez te pięć dni na pewno osłuchaliście się frazesów, sloganów. Ale ja uważam je za prawdziwe i jak najbardziej wartościowe. Straszna, niesamowita tragedia. Gro ludzi łącznie ze mną odczuło to niemal tak mocno jak stratę kogoś bliskiego. I nie w tym nic fałszywego.
I zgadzam się z Tobą Xtravaganza. Teorie spiskowe, przepowiednie i inne kłótnie które już wynikły są dla mnie co najmniej śmieszne. Ale obawiam się, ze będzie coraz gorzej.