Tomasz napisał(a):
Historię trzeba cały czas tworzyć. Szczególnie historię kraju. Pozostawiona sama sobie, nie zawsze bywa czynnikiem, który wpływa na głębokość zakorzenienia patriotyzmu w nas samych, czego przykłady nietrudno wyśledzić w podręcznikach z historii.
Twórzmy historię, ale prawdziwą, nie nazywajmy dobrych ludzi bohaterami. Albo jak już się zapędzamy to pochowajmy Rzecznika Praw Obywatelskich na Wawelu. Tak dzielnie i bohatersko walczył z panią Kopacz o szczepionki, toż to bohater robił to dla nas, dla polaków. (Oczywiście piszę to nie ujmując temu człowiekowi).
Tomasz napisał(a):
Sprawa ma się jednak nieco inaczej, bo w kraju, gdzie młodzież piszę nazwisko Piłsudski przez "dz", a połowa nie wie, co stało się w Katyniu, potrzebne są symbole.
No skoro jedna literówka jest Twoim najmocniejszym argumentem...
czapel007 napisał(a):
Właśnie chodzi o to, że Lech Kaczyński był człowiekiem, który został zniszczony przez media. I teraz rzygać mi się chce gdy patrzę na ludzi którzy za życia mu ubliżali, a teraz tylko podlizują się mediom, "że odszedł wielki Polak bla bla bla"
Złe media, tylko że PiS ma znakomitą większość w TVP i zafundował niezły burdel ostatnio.
czapel007 napisał(a):
Ktoś tu pisał, że Lech Kaczyński był "miernym prezydentem". Czy aby na pewno? Pamiętajmy, że zarówno Kwaśniewski jak i Wałęsa mieli większe uprawnienia, więc porównywanie że ten był taki w stosunki do L.K świadczy tylko o nieznajomości tematu.
W niedziele przeczytałem bardzo ciekawy artykuł. Nie pamiętam już gdzie. Autor zadał pytanie "Co teraz będzie z polską gospodarką". Z treści można wyczytać to o czym oficjalnie wiadomo, gospodarka odetchnie. Zmarły prezydent oraz jego przyjaciel - prezes NBP blokowali większość wielkich inwestycji, inwestorzy wypowiadali się, że Lech nigdy nie był skoro to podpisania większego kontraktu czy umowy. Obaj panowie są odpowiedzialni za opóźnienia w przygotowaniach do wejścia w strefę euro (ba, gdyby nie PiS euro mogłoby być już przyjęte - Słowacy oficjalnie śmiali się z nas za przegapienie szansy). Wszyscy narzekają na kolejki w szpitalach, no to co, reforma czy upadek?