Gangster napisał(a):
Z willą też miałam problemy, bo na początku zostawiałam Salvatore tam, gdzie się misja zaczęła, a po chwili wychodził jakiś koleś se strzelbą, i go zabijał. Po którymś podejściu zakapowałam skąd wychodzi ten koleś :D
Najważniejszą sprawą w tej misji jest cisza i spokój. Podchodzimy do pierwszego z lewej gostka który patrzy w strone willi, wyjmujemy baseballa i ładujemy mu drewno w plecy. Zabieramy klucze i cicho przedostajemy się na lewy bok willi. Tam otwieramy drzwi i idziemy do sejfu, wracamy podobnie, ewentualnie można kogoś skasować po cichu. Prosta misja