Zlot użytkowników MafiaTown

Jasne ze przyjade! Ale moge sobie pozwolić tylko na jednodniówkę i to najdalej w Warszawie (ode mnie z Kato nie będę jechał nad morze).

2013 to trochę późno, ale rozumiem że wcześniej się nie da.

@Klocuch, ja mam dowód jak coś :D. A odpowiedzialność... Ja podróżuję samodzielnie od 13 roku życia i potrafię zadbać o siebie, moi rówieśnicy również. Prawo łamię tylko grając w Mafię, mam nadzieję, że wy też. Młodsi użytkownicy, jeśli dostaną zgodę rodziców mogą wg mnie przyjechać na zlot. I nikt z nas nie będzie ponosił za nich odpowiedzialności (chyba że MT ma status placówki oświatowej lub opiekuńczo-wychowawczej, a ja o tym nie wiem).
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Zawsze jedna rzecz mnie zastanawiała :k - CO będziecie robić na tym zlocie??? Gadać o Mafii?
"Jak patrzę na niektórych ludzi, dochodzę do wniosku ileż jest obrazy w stwierdzeniu, że Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo"
glukkon7

Obrazek
@glukkon, tyle tematów jest poruszanych w Hyde Parku. Żywych tematów. Można gadać o zainteresowaniach, miejscach w których byliśmy lub mieszkamy, o popkulturze, polityce. Można śpiewać i grać (jeżeli bdziemy na wolnym powietrzu), gadać o butach i skarpetkach!
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
No tak Hades, ale w realu jednak jest inaczej niż na forum...
Tutaj jest się incognito, a na żywo- powiem szczerze, trudno mi to sobie wyobrazić :-P
"Jak patrzę na niektórych ludzi, dochodzę do wniosku ileż jest obrazy w stwierdzeniu, że Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo"
glukkon7

Obrazek
Ja dość szybko nawiązuję nowe znajomości, z pewną bardzo ekscentryczną laską, fanką Naruto (ja nienawidzę tego typu filmów) znaleźliśmy wspólny temat - Davida Bowie. Na pewno znajdziemy coś co łączy aktywną część naszego forum.
Zawsze jak nic nie wypali to można dać w szyję...

Mówisz o anonimowości. Żyjemy w czasach, w których znając czyjś e-mail albo skype możesz dowiedzieć się bardzo wiele (dzięki usłudze Facebook). Mówię więc otwarcie: jestem Gucio, mieszkam w Katowicach. I już wiecie kim jestem.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
No nie edytuje posta, bo trochę czasu minęło...

Co ze zlotem? W tym roku się uda? Wielu z nas ma już trochę łatwiej z wyrwaniem się z domu na dzień, lub dwa więc może będzie łatwiej się zebrać.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
2013 też nie pyknie, jak widzę :) Okropníe długo ten temat się ciągnie. Nie mówię, że mam zamiar się wpraszać, ale co z tym zlotem? Organizujta się jakoś :) Kto skąd jest, kiedy pasuje. Pisać, ludzie ;))

Fajny wątek poszedł w zapomnienie. A szkoda.
Obrazek
Powiem tak: w grudniu przy okazji pobytu w Katowicach poznałem Hadesa. Wypiliśmy, popaliliśmy shishe, poznał moją dziewczynę i było bardzo miło, nawet tydzień później pomagał mi dupe ratować. Oprócz niego poznałem jeszcze dwóch użytkowników forum i również mile to wspominam, także myślę aby obecnie organizować się lokalnie, kto ma do kogo blisko i po prostu wyskoczyć na piwo a potem dwójkami, trójkami łatwiej będzie się spotkać większą bandą. Jeśli ktoś będzie w Gdańsku czy okolicach to zapraszam do mnie, chętnie ugoszczę w studenckim mieszkanku ;)
Też miło wspominam spotkanie z Acozzem. Myślę, że powinniśmy się spotykać lokalnie lub przy okazji podróży do jakiegoś miasta, w którym mamy forumowicza. Np. w Bydgoszczy jak ktoś będzie to może spotkać się z Donem, w Katowicach ze mną itd. Wymiana namiarów na FB też pomaga.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Z Bydgoszczy jest również Quatrox, jednak coś rzadko się udziela na forum. Kiedyś na Teamspeaku Jakubka jak z nim rozmawiałem wyszła pewno historia, to było w kwietniu, budowałem wtedy moją okolicę w Minecraft, i wyszło przez jedną osobę jakoś tak, że niby mieszka on w tym samym bloku co ja. Ile w tym prawdy, to ja nie wiem, mimo, że pokazałem mu screena, a on rozpoznał okolicę i podał gdzie to się znajduje. Przez pewien czas starałem się całkiem uważnie przyglądać ludziom w okolicy i wydaje mi się, że zostało to wymyślone, po prostu aby mnie strollować. Jednak jestem chętny na jakieś spotkania, oczywiście nie za bardzo krępujące, bo to logiczne, że bym nie spotkał się z kimś o 10 lat starszym, wyglądałoby to całkiem dziwnie ;-)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Gdybym wiedział, że jest ktoś z Bydgoszczy już dawno wypilibyśmy piwo. W wakacje często u Was bywałem. W warzelni macie mega "ciemne - miodowe" a u Sowy jadłem najlepszą pizze w swoim życiu <3. Plenerek i klub też zaliczyłem ;)
Jak od półtora roku jestem na forum, to cały czas mam ustawioną lokalizację. A piwko to moglibyśmy wypić... tak za 2 i pół roku :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Jeśli ktoś lubi przygody to chciałbym zaproponować pewną formę integracji. Otóż co roku organizowane są wyścigi autostopowe, tym razem jeden z nich na trasie Poznań - Amsterdam. Biorę w nim udział w raz z moją przyjaciółką. Nie startowałem jeszcze w takim wyścigu, ale sam autostop jest zajebisty no i czy można wymarzyć sobie lepsze miejsce na integrację niż Amsterdam? Jeśli jest ktoś chętny to niech do mnie pisze, zapisy i info tutaj
http://www.wyscigautostopem.pl/
W ten weekend mini zlot w Katowicach: obecni Acozz i Hades, jeśli ktoś chce wpaść na piwko lub osiem pisać ;)
Żadnych piw, ino Amarena.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)