Zlot użytkowników MafiaTown

Słuchajcie wpadłem na genialny pomysł, nie wiem czy jesteście zainteresowani, ale niech wszyscy napiszą co o tym myślą.

Sprawa wygląda tak, co myślicie o wspólnym spotkaniu np. w następnym roku na wakacje,mówię tu o użytkownikach którzy często siedzą na FORUM i rozmawiają między sobą, siedzę tu już trochę czasu, z większością rozmawiałem z paroma osobami nie.

To FORUM jest bardzo przyjazne, nigdy czegoś takiego nie widziałem żeby wszyscy mieli do siebie taki szacunek, chyba nie ma takiego innego FORUM.

Spotkali byśmy się w jakiejś konkretnej miejscowości, myślałem nad Krakowem, oczywiście po imprezowali, pogadali, powymieniali poglądy życiwe :-P

Co o tym myślicie?W sumie dużo czasu zostało do następnych wakacji, niekoniecznie musimy się spotkać, porostu chcę znać wasze zdanie na ten temat?

Wypowiedzcie się na ten temat :-)

Zmieniam nazwę tematu na bardziej adekwatną i podklejam - M.
Rozmawialiśmy z redakcją o tym trochę czasu temu. Myślę, że dobrze by było to w końcu zrealizować.
Dobry pomysł, trzeba by zrobić mapę użytkowników i wybrać jakieś miejsce po środku :P
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Było by fajnie, ale trzeba by to zorganizować gdzieś w środkowej Polsce, bo np. taki Acozz do Krakowa ma do przejechania cały kraj ;-)
@Maf: Ja tak samo (myślę, żeby nie było) ;-) Ta sprawa była jak na razie poruszana tylko na shoutboxie i kończyło się na tym. Fajnie, że ktoś o tym przypomniał, ja ciągle pamiętałam, ale nie chciałam zawracać bani i czekałam na kogoś kto zacznie, więc Siupak - miałbyś u mnie piwo, ale nie mam lat. Co do miejscowości to nie wiem, się jeszcze zgadamy. Chyba każdy się chce zobaczyć.
Ehh, Maćka nie ma a tu tyle się dzieje =)

Jogus_deFiat napisał(a):
Dobry pomysł, trzeba by zrobić mapę użytkowników i wybrać jakieś miejsce po środku :P

Właśnie, nowa mapka by się przydała.
Obrazek
Zdecydowanie jestem za! Tylko tak jak pisał Kevin, Kraków to trochę za daleko, ja również miałbym cały kraj niemal do przejechania. Myślę, że nie byłoby innej możliwości jak Warszawa (ew. okolice Warszawy), do której notabene też mam ponad 300km, ale wiadomo, że nie da rady inaczej ;-) Tylko szkoda, że dopiero za rok :)
Obrazek
Ogólnie zauważyłem że Dominuje tu Północ. No ale Taki mafioso jest z Kielc.. Trza zrobić mapę i niech Czerwoni się organizują.
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Ja jestem na tak! :-D Ja jestem np. z Brwinowa, mam 30 min pociągiem do W-wy. Tak jak ktoś już powiedział, wolałbym miejsce tak po środku. Ogólnie, Siupak, naprawdę genialny pomysł. Wspólna pizza, piwko, pogawędzimy... Great idea :mrgreen:
Obrazek
Jak będzie tyle osób jechało co się deklaruje to zwykła pizza nie wystarczy ;-)
Ja mogę wpaść jak nie będzie to jakoś obrzydliwie daleko.
Obrazek
- M a f i a P B F -
Ja to bym jeszcze zaczął też w miarę trzeźwo myśleć, pod względem "od słów do czynu", bo zdeklarować to się może każdy, a potem zaczną się wymówki, że wyjeżdżam na wakacje, jestem chory, nie chce mi się, nie mogę bo coś tam itp. Rok czasu to sporo, pomysł oczywiście genialny i ja bym był bardzo za, ale musi być z 10 osób co najmniej, żeby to miało jakiś sens. Tylko 10 osób, które by na 100% przyjechały. Oczywiście czym więcej tym lepiej, ja bym liczył na co najmniej 15 osób ;-) Ale to by była impreza ja nie mogę! :-D
Obrazek
Ja mieszkam w południowej Wielkoposce, więc o Wa-wie nie ma mowy.
Obrazek
Obrazek
UP THE IRONS!!
Jestem za! Fajny pomysł, poznamy użytkowników jeszcze lepiej. Może zdobędziemy nagrodę "Najlepiej zaprzyjaźnionego Forum 2011" :mrgreen:
Przyjadę na 75% ;-)

Maf, tylko nie zakładaj maski.

PS Mieszkam na górnym śląsku, w Częstochowie, a więc na środek Polski mam trochę daleko...
a mnie wszystko jedno bo mieszkam 5 km od geometrycznego środka Polski xD i 12 km od komunikacyjnego środka Polski.
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Joguś, to Ty sobie mógłbyś dojechać nawet rowerem ;)

Jogus_deFiat napisał(a):
Ogólnie zauważyłem że Dominuje tu Północ. No ale Taki mafioso jest z Kielc.. Trza zrobić mapę i niech Czerwoni się organizują.

Nie tylko północ dominuje, na mapie mogłoby okazać się inaczej :) I nie można wszystkiego zrzucić na nich ;-) Trza im też pomóc.

Póki co tak sobie planujemy, to mnie ciekawi jak to może wyglądać. Szczegóły byłyby do obgadania, ile godzin byśmy byli. No a Krystian pewno założy maskę ;/
Co do miejsca, ja bym mogła pojechać do Kielc, chcę zobaczyć budynek z moim imieniem i kosmiczny PKS. A tak poza tym, ja jeszcze nie wiem czy bym pojechała, więc się nie smućcie :)
Obrazek