Szkoła

Psycho napisał(a):
cham-większy cham

Gdyby każdy żył według takiej zasady, pomyśl co by się tu działo. Na szczęście większości takie rzeczy mijają z gimnazjum.
Dzisiaj na fizyce prawie nie dostałam uwagi, bo się tylko zapytałam o grubość szyby (liczyliśmy takie zadanie) A zresztą przedstawię to w formie dialogu:

Ja: A jaka będzie grubość szyby?
Nauczyciel: Nie odzywaj się! Na co ty sobie pozwalasz? Mam ci wpisać uwagę?
J: Ale ja tylko pytam o tą ...
N: Przestań gadać! Zaraz ci wpiszę naganę!
J: (szeptem) Weź coś na uspokojenie... wariat

Jaki przewrażliwiony burak :-/ Odpyskowałabym mu, ale na dywaniku u pani dyrektor nie jest tak fajnie... To jest jeden z powodów, przez jakie nie lubię fizyki.

Jeszcze na końcu lekcji wpisywał piątki tym, co rozwiązywali zadania przy tablicy (ja też byłam). Podchodzę do jego biurka, mówię, że mi też ma wpisać, a on zamknął dziennik, i kazał mi wyjść na przerwę! :-? Beznadzieja ;/

Na jednej z przerw dostałam ochrzan od wychowawczyni, bo zauważyła jedną z moich animacji w zeszycie ;D Eee tam.
Obrazek
up - do jakiej Ty szkoły chodzisz? :D Co to za miejsce? :D
http://gameplay.pl/barth89 | https://www.facebook.com/barth89pl <-------- ZAPRASZAM :)
Poprawczak nr. 4
Acozz napisał(a):
Poprawczak nr. 4


Bardzo śmieszne :lol:

barth89 napisał(a):
up - do jakiej Ty szkoły chodzisz? :D Co to za miejsce? :D


Z pozoru normalne gimnazjum, ale tylko z pozoru. Nauczycieli to mam bezlitosnych :-(
Obrazek
Ja mam taki zestaw : Pijak od religii (nie ksiądz tylko chłop zwykły ;-) ) - sam go widziałem jak wracałem z imprezy, leżał na schodach w wymiocinach..., ćpun od WFu, arabka od matmy, histeryczna i upierdliwa włoszka od historii/geografii.

Jest jeszcze bardzo "uciążliwy" wychowawca, nazywa się Arguezo ale wszyscy mówia na niego Apu (ten od Simpsonów)

Unia Europejska - Niech żyje postęp! :-P
Obrazek
Włoszka Historyczka :P Ładna jakaś?
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Pu**ana ripugnante ;-)
Obrazek
Gangster napisał(a):
barth89 napisał(a):
up - do jakiej Ty szkoły chodzisz? :D Co to za miejsce? :D


Z pozoru normalne gimnazjum, ale tylko z pozoru. Nauczycieli to mam bezlitosnych :-(


A ile Ci jeszcze do średniej zostało? Bo tam przynajmniej człowieka TROCHĘ poważniej traktują...
http://gameplay.pl/barth89 | https://www.facebook.com/barth89pl <-------- ZAPRASZAM :)
barth89 napisał(a):
Gangster napisał(a):
barth89 napisał(a):
up - do jakiej Ty szkoły chodzisz? :D Co to za miejsce? :D


Z pozoru normalne gimnazjum, ale tylko z pozoru. Nauczycieli to mam bezlitosnych :-(


A ile Ci jeszcze do średniej zostało? Bo tam przynajmniej człowieka TROCHĘ poważniej traktują...


Jeszcze tylko końcówka drugiej, i trzecia kl.
Obrazek
up -> no to nie tak mało jeszcze. Półmetek :P Aż dziwię się, że grałaś w I Mafię :P Jak wychodziła to miałaś ok. 6 lat :P
http://gameplay.pl/barth89 | https://www.facebook.com/barth89pl <-------- ZAPRASZAM :)
barth89 napisał(a):
up -> no to nie tak mało jeszcze. Półmetek :P Aż dziwię się, że grałaś w I Mafię :P Jak wychodziła to miałaś ok. 6 lat :P


W Mafię gram dopiero od roku, ale jak bym zaczęła tuż po premierze, to śmiesznie wyglądałaby 6-letnia smarkula pykająca w strzelanki :mrgreen:

Wybaczcie OT ;)
Obrazek
To raczej takie nic ale napisze:

Na matmie kobitka powiedziała, ze mamy robić zadania a ona idzie do kibelka. No to wyszła, zamknęła drzwi i my (jak zwykle) "zapadamy w gadulca". A tu się okazuje, że stała pod drzwiami i nas podsłuchiwała, potem małe spięcie ale na szczęście dobrze się skończyło...
Na matmie kobitka powiedziała, ze mamy robić zadania a ona idzie do kibelka. No to wyszła, zamknęła drzwi i my (jak zwykle) "zapadamy w gadulca". A tu się okazuje, że stała pod drzwiami i nas podsłuchiwała, potem małe spięcie ale na szczęście dobrze się skończyło...


Może nowe hobby u nauczycielki wyrobicie ;D

@Top
Dziś na matematyce robiliśmy co chcieliśmy był gwar, gadaliśmy, rzucaliśmy papierkami ... Nauczycielka nie reagowała w ogóle na nic...
Gdy Mój "kolega" zaczął drzeć "jape" w dwóch słowach.. Nauczycielka powiedziała że przydał by mu się relanium...
Ale zaraz dociekliwa klasa "co to jest relanium?" itd..
Pani mówi "Nie wiecie co to relanium..? Taki lek na..."
I w tedy upomniany kolega wykrzyczał "PROSTATE !"
Uśmiech nauczycielki a wręcz hihot był tak zniewalający.. Że cała klasa się śmiała...
Nigdy nie zapomne tej twarzy;P

Relanium- Lek na uspokojenie..
"To ciach babkę w piach... A teściową w klatkę piersiową."
Mój kolega powiedział do nauczycielmi co to jest burdel.Opisze w formie dialogu.

n-Dzieci to matematyka.
k-Po co my się jej uczymy
n-po to żeby umiec liczyc
k-co to jest burdel
n-nie będziemy rozmawiac na lekcji co to jest burdel
k-A czemy nie
n-bo twoja mama tam pracuje
k-Chyba twoja i spierdalaj
n-uwaga i wezwanie

To było dwa lata temu
Mówie prawde nawet kiedy kłamie.


Człowiek z blizną