Szkoła

Wpadam spóźniona na lekcje, Pani od wejścia do mnie: "I 15 wersów.... nie, 20" ofc udaje, ze nie wiem o co chodzi, a chodziło o to, że za spóźnienie mam się nauczyć na pamięć 20 wersów i zapewne z Pana Tadka. Przeprosiłam za spóźnienie, usiadłam w ławce po czym ona do mnie:
-" Ty jesteś dziecko, z nieba czy z ziemi?" (nie specjalnie wiem, o co jej chodziło)
-"Z nieba."
-"Taaaak?"
-"Tak. Pani o tym nie wiedziała, ale jestem aniołem, tylko proszę niech Pani nikomu nie mówi, bo moja misja zakończy się fiaskiem"
-"Dobrze, nie powiem" xD
No i nie wiem, o co jej chodzilo xD
Ale mam przeje*ane. Nauczyciele skarżyli się, że spię na lekcjach i moja nadopiekuńcza wychowawczyni postanowiła coś z tym zrobic. Rodzic ma się stawic w szkole, a ja będę musiał chodzic do pani pedagog :-?
Dostaliśmy sprawdziany ocenione i miałam 1 punkt (ndst) Ta wiem, jestem debilką :P
Ja znudzona w pewnym momencie postanowiłam zaokrąglić nożyczkami rogi kartki, a pan jak podszedł...

Pan: Co ty zrobiłaś? Co to ma znaczyć?
Ja: Co? ładnie jest
P: Wstań jak do ciebie mówię.
J: Dobra sorry, już nie będę
P: Jak chcesz to zaprowadzę cię do dyrekcji
J: No co pan?
P: Nie pyskuj do mnie! Na co ty sobie pozwalasz?


Mniej-więcej tak wyglądała ta kłótnia. Ludzie z klasy w szoku, a mnie mimo wszystko rozbawiła ta sytuacja :D
No a po chwili dostałam uwagę :-/ Beznadzieja, ale chyba zasłużyłam...
Obrazek
Ja na Matematyce Pani sprawdza zadania i mam zapisane jak byk : Praca Domowa Zadanie 12/123 zrobiłem taka radocha a ona że jeszcze wzory trzeba było. Ja na ogół jestem spokojną osobą w szkole i nie pyskuje do nauczycieli.
Był to taki dialog :
P:Tak trzeba było wzory jeszcze zrobić,
J: Było by na Tablicy zapisane bym miał pozdro potańcz,
P: Przykro mi..
J: No pogadaj sobie..
J: Co ja Robokop jestem mam jeszcze 13 innych przedmiotów i codziennie jakaś kartkówka jak nie sprawdzian i mam klapki na oczach i tylko matematyka... I tak po cichu "Weź spier<ale_urwał>dalaj.
(Adrenalina 2x większa).
I kumpel mówi do mnie Ona jest Jeb<ale_urwał>ta a ja tak na cały ryj
J: W DUPIE TO MAM !
Potem wpisuje BZ (braki zadania) i mówi Jakub ze stosownym komentarzem a ja mówię chce Pani to jeszcze po komentuje..
P: No to po komentuj sobie..
Z tego co powiedziałem jestem dumny :D
J:A CO JA DO CH<ale_urwał>UJA NA MAFIATOWN JESTEM ŻE MAM KOMENOTWAĆ PANI GŁUPOTE !?
"To ciach babkę w piach... A teściową w klatkę piersiową."
Hanys napisał(a):
Ja na Matematyce Pani sprawdza zadania i mam zapisane jak byk : Praca Domowa Zadanie 12/123 zrobiłem taka radocha a ona że jeszcze wzory trzeba było. Ja na ogół jestem spokojną osobą w szkole i nie pyskuje do nauczycieli.
Był to taki dialog :
P:Tak trzeba było wzory jeszcze zrobić,
J: Było by na Tablicy zapisane bym miał pozdro potańcz,
P: Przykro mi..
J: No pogadaj sobie..
J: Co ja Robokop jestem mam jeszcze 13 innych przedmiotów i codziennie jakaś kartkówka jak nie sprawdzian i mam klapki na oczach i tylko matematyka... I tak po cichu "Weź spier<ale_urwał>dalaj.
(Adrenalina 2x większa).
I kumpel mówi do mnie Ona jest Jeb<ale_urwał>ta a ja tak na cały ryj
J: W DUPIE TO MAM !
Potem wpisuje BZ (braki zadania) i mówi Jakub ze stosownym komentarzem a ja mówię chce Pani to jeszcze po komentuje..
P: No to po komentuj sobie..
Z tego co powiedziałem jestem dumny :D
J:A CO JA DO CH<ale_urwał>UJA NA MAFIATOWN JESTEM ŻE MAM KOMENOTWAĆ PANI GŁUPOTE !?


No ładnie się postawiłeś :D Ja na ogół też nie pyskuję, ale jak się zdenerwuję, to powiem coś za dużo, no i klasa ma ubaw ;)

Mi się przypomniało, że spóźniłam się na pierwszą lekcję 44 minuty ^^ ale że pani jest spoko, to nic nie wpisała :D a wiedziała, że poszłam do sklepu. Jednak szkoła czasem nie jest taka zła.
Obrazek
Pamiętam ze starych czasów jak kumpel na biologii zrobił taką akcję (a'la postaw się :P)

Stan faktyczny: była kartkówka, uczył się na nią, był pewien, że dostanie co najmniej 4 - dostał 1.

Akcja:
Jak zobaczył kartkówkę, to po ławkach (górą xD) podszedł do biurka nauczycielki.
1. Zgniótł kartkę.
2. Rzucił w nauczycielkę.
3. Walnął pięścią w stół.
4. Powiedział: "ja tego tak nie zostawię".
5. Odszedł.

Beka była na całą klasę :P Ale należało się tej nauczycielce, bo była porąbana. Mi kiedyś ucho naderwała...

_________________ dodane ___________________

Gangster napisał(a):
Mniej-więcej tak wyglądała ta kłótnia. Ludzie z klasy w szoku, a mnie mimo wszystko rozbawiła ta sytuacja :D
No a po chwili dostałam uwagę :-/ Beznadzieja, ale chyba zasłużyłam...


Co Ty taka potulna? ;> Za taką gadaninę, że nic takiego nie zrobiłem to bym sobie nie pozwolił ;> Nawet miałbym gdzieś, że ze szkoły wylecę, czy coś. Nawet u mnie na uczelni ostatnio była akcja, że profesor najechał na dziewczynę, że się uśmiechnęła (nie śmiała się, nie gadała - słowa nie powiedziała... tylko kąciki ust jej się poruszyły). Ona w płacz, a on do niej jeszcze, że "niech pani w lustro spojrzy to przestanie się pani śmiać, trzeba będzie kontrolować pani postępy naukowe" etc. No sorry - za takie gadanie to też miałbym gdzieś, że z uczelni mnie wywalą :|

Sorry za 2 post z zrzędu.
http://gameplay.pl/barth89 | https://www.facebook.com/barth89pl <-------- ZAPRASZAM :)
Lekcja matematyki. Kolega akurat miał dziś urodziny, więc rozdawał cukierki, które przebarwiały język ^^ Pani też dostała, i w pewnym momencie:


Pani: Czy te cukierki farbują język?
Kolega: Tak
P: Yyy... aha

Zakryła usta, wyleciała z klasy i po 5 minutach wróciła. Rozwaliło nas to :-) Według mnie, to genialny sposób na pozbycie się nauczyciela :D
Obrazek
Hanys masz 13 przedmiotów i narzekasz? Omg. :shock:

Mieliśmy, jeszcze przed feriami, taką sytuację, że było pięć prac klasowych w ciągu tygodnia. Dla mnie nie było to nic tragicznego, bo przygotować musiałam się jedynie z matmy, a właściwie i na to już umiałam. Angielski, rachunkowość czy polski i bodajże prawo to żaden szał i na to nie trzeba się uczyć, bynajmniej nie ja. Jednak ustawowo jest napisane, że tygodniowo mogą być max. trzy prace klasowe. Nie mogliśmy wtedy już nic z tym zrobić, ale teraz ostro się pilnujemy, jak nauczyciel zapowiada prace klasowa i sprawdzamy, czy aby na pewno zapisał ją w dzienniku. Mądry człowiek po szkodzie.

Ot historia z lekcji matematyki.
Rozwiązywałam zadanie na tablicy, jako że byłam po nie przespanej nocy to nie ogarniałam, co się dzieje. Facet wstał i zaczął tłumaczyć pozostałym, co takiego tam zrobiłam na tablicy. Stałam koło niego, nagle on wyjechał z tekstem: "Przyklej się do tablicy." po czym złapał mnie i niemalże to tej tablicy przykleił. I, co mi później koleżanka wytłumaczyła, facet zaczął gadać dalej, a jako że pod tablicą jest bardzo mało miejsca, on niemal był 'na mnie'. W sensie, że jakby ktoś wszedł do klasy to mogłoby to co najmniej dziwnie wyglądać. Ja nie zwróciwszy uwagi, że on jest zbyt blisko mnie, [przywykłam, że niektórzy nauczyciele są bardzo blisko xD] jęknęłam, bo poczułam mokrą gąbkę na plecach, odeszłam, a on spojrzawszy na mnie stwierdził ze śmiechem: "Zetrzyjcie to z niej, bo jeszcze posądzą mnie o molestowanie." po czym spalił cegłę, jak to się mówi. Klasa w śmiech, a ja nie wiem, o co chodzi. Okazało się, że miałam na ramionach ślady jego rąk [czarna bluzka na mnie, biała kreda na jego dłoniach i wszystko jasne]. Kręciłam się jeszcze pod tą tablicą szukając dogodnego miejsca, a on śmiał się tylko i trzymał się już w bezpiecznej odległości.
Lekcja chemii, taki jeden debil miał zmazać tablicę, ale po zmazaniu napisał HWDP. Powiedzialam mu, że ch** pisze się przez CH, ale on mówi, że przez samo H, wtrąciła się kujonica, że pisze się przez samo H, moja koleżanka powiedziała, że przez CH. no to krzyknęłam - To sprawdź sobie, że ch** pisze się przez CH! A jak się przekonasz, że mam rację, to w ryj dostaniesz! - Pani spojrzala i mówi - Zaprowadzić cię do pani dyrektor? xD Ja jej odpowiedziałam, że nieee
Obrazek
Większość klasy grająca w rozbieranego pokera na lekcji...Czy muszę mówić coś więcej?
Tak,wiem.Otaczają mnie geniusze,a ja sam jestem zbyt mało inteligentny albo pojąć ich ogram umysłu...Albo żyję wśród idiotów :-D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ave Metal!
Jestem Ateistą!
Zostaw Gadu-Gadu, przejdź na Obrazek AQQ
Sorry za post pod postem,ale...nie mam wytłumaczenia,przepraszam :-D
Otóż mamy ciekawą lekcje W-F.Otóż brak pani,a pani od inf. robi nam "wolną lekcje".Na komputery idziemy siedzieć,i tyle.Miałem tyle szczęścia,że nikt się do mnie nie dosiadł (Za mało miejsc było,często ktoś się do kogoś dosiadał).Wpisuje YT,w między czasie obok mnie siada znajoma.Wpisuje w wyszukiwarkę "Chopin",klikam szukam i uruchamiam sobie po cichutku "Marsz Żałobny".Podchodzi kolejna "znawczyni" do koleżanki obok,i wpisuje jej coś "Bad Romance".Wraca do swego stanowiska,patrzy podejrzliwie w monitor .I zaczyna się dialog
-(Ja) Lepsze to niż Lady GaGa (Mówiłem żartobliwie)
-(Ona) Ta,jasnee
Ponabijała się ze mnie z kilka minut,zrobiła głupawą minę i sobie odeszła.
Kocham moich znajomych :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ave Metal!
Jestem Ateistą!
Zostaw Gadu-Gadu, przejdź na Obrazek AQQ
Ostatnio lekcja informatyki ^^
Siedzimy przy komputerach i kto podchodził do nauczyciela ten zamykał laptopa.
Następnie kazał wyłączyć komputery (lekcje po tym oceniał prace) kumpel podchodzi i pyta czy Pan będzie to oceniał czy jeszcze jedną lekcje będziemy mieli ??
Odpowiedział jedno znacznie na całą klasę : Kto nie dokończył ten ma pecha bo Ja nie mogę włączyć sieci.
Kolega podbiegł do biurka i powiedział : Sam masz ku**a koleś pecha otworzył mu tego laptopa po czym wcisł "Włącz sieć" okazało się że tym o to działaniem usunoł wszystkie archiwum z komputera sekretariatu. Za to dostał uwagę następującą "Uczeń obsługuje sprzęt w Pracowni Informatycznej bez nadzoru nauczyciela".
Oczywiście archiwum było przekopiowane 3x na inne twarde dyski więc wszystko potem odzyskali z opowieści wychowawczyni :D
"To ciach babkę w piach... A teściową w klatkę piersiową."
Hanys napisał(a):
Kolega podbiegł do biurka i powiedział : Sam masz ku**a koleś pecha otworzył mu tego laptopa


U nas za chamstwo to przynajmniej obniżają sprawowanie.
Acozz napisał(a):
U nas za chamstwo to przynajmniej obniżają sprawowanie.

Mi się wydaje Acozz że po chamsku też się trochę nauczyciel zachował :p
Ale co zależało typkowi który siedzi 3 raz w 1 klasie gimnazjum tak zrobić i tak już mu nic nie mogą.
Zachowanie : Naganne,
Zagrożenie : uwaga tylko 3 przedmioty !
Nieklasyfikowanie : 10.
Pozytywne : 1 tylko WF :p
Całość wyglądała trochę śmiesznie:p
"To ciach babkę w piach... A teściową w klatkę piersiową."
Akcja-reakcja,cham-większy cham itd. ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ave Metal!
Jestem Ateistą!
Zostaw Gadu-Gadu, przejdź na Obrazek AQQ