Mafia PBF - Co o tym sądzicie?

Rozumiem, że można zacząć się zgłaszać? W takim razie ja na pewno i Mnich też z tego co czytamy, jesteśmy pierwszymi chętnymi. Tylko od razu zaznaczę, że jak już zaczniesz się Tommy nad tym zastanawiać to weź pod uwagę to czy będziesz miał na to czas, chęci i możliwości, tak, żeby nie robić nam zbędnej nadziei jakby co. Będziemy w kontakcie :)
Obrazek
Ja również chętnie bym pograł... I na pewno będę wchodził tak często jak na MT :mrgreen:
Tak czy siak będziesz musiał wchodzić na MT, bo to właśnie u nas jest na forum. Oj coś chyba nie poczytałeś o co w tym chodzi ;-)
Ja też się oczywiście piszę. Więc 1+ co do liczby osób ;)
Obrazek
Obrazek
UP THE IRONS!!
Maf napisał(a):
Tak czy siak będziesz musiał wchodzić na MT, bo to właśnie u nas jest na forum. Oj coś chyba nie poczytałeś o co w tym chodzi ;-)

Tak, nie doczytałem, sorry...
Ja na 101%
Obrazek
Ja również się dołączam. Z tego, co rozumiałam to każdy użytkownik ma tak jakby osobny temat, w którym toczą się losy jego postaci, nad którymi pieczę trzyma Game Master. Ewentualnie później może dojść do spotkania z innymi użytkownikami i ich bohaterami gry. Mniej więcej o to chodzi, czy jestem w błędzie? Już grałam wcześniej w forumowe RPG, ale tamto miało trochę inną formę, łatwiejszą dla mnie, dlatego nie wiem, czy w tym sobie poradzę, bo zabrzmiało skomplikowanie.;)
Dobrze zrozumiałaś ;-) Dasz sobię rade, w razie pytań wal tutaj albo do mnie na GG :-P
muore il bandito, la mafia vive
Sporo chętnych osób, ale brak Mistrza gry, TommyTheGunn to obczajał, ale nie wiem czy będzie chciał się tym tematem ponownie zająć.
Obrazek
W sumie, to ja mogę zostać tam jakimś pomocnikiem czy czymś (np. Mistrzem Gry) :mrgreen:
Grisha, proponuję załatwić to na PW ;-)
Wybacz Rnaki, ale moim zdaniem jeżeli ktoś ma prowadzić tę grę to jedynie TTG. Innej opcji nie widzę.
muore il bandito, la mafia vive
To i ja również zgłaszam swoją gotowość ;-)
No dobra. To teraz problem polega na tym. Teoretycznie w pracy siedze przed komputerem non stop, więc mógłbym nadzorować rozgrywkę. Jednakowoż - nie mogę zagwarantować, że to się nie zmieni w najbliższym czasie, bo w tejże pracy jestem non stop przerzucany z miejsca na miejsce. Po drugie może okazać się, że za jakiś czas ją zmienię i to niekoniecznie na taką, gdzie będę miał dostęp do internetu. A w domu bywam rzadko, bo daleko z centrum itp. Mniej więcej na tym polega problem.

To jest kwestia waszego wyboru, czy jesteście w stanie zaryzykować kolejną sesjęm, która może się nie rozkręcić na dobre, jak się okaże, że znowu nie mam dostępu do neta.
Obrazek
- M a f i a P B F -
Ja bym się na to pisał, ale pod warunkiem, że byłaby osoba, która mogłaby Cię w razie czego zastąpić. Rozumiem Twoją sytuację, ale musisz zrozumieć też moją (naszą?), że bez sensu mi (nam?) zaczynać coś co może się skończyć niespodziewanie w każdej chwili, to bez sensu, więc myślę, że takie rozwiązanie jest najrozsądniejsze. Pozdro
Obrazek
No własnie ja to rozumiem, dlatego uprzedziłem was jak wygląda sytuacja i decyzję pozostawiam wam.
Obrazek
- M a f i a P B F -
cron