Mafia PBF - Co o tym sądzicie?

Hmm... No cóż. Nie bardzo wiem gdzie to umieścić, Gry na Forum mi nie pasują do tego tematu, bo taki PBF, dobrze prowadzony i z odpowiednimi graczami wykracza zacznie poza gry typu skojarzenia. Niech więc będzie tutaj.

Pytań w kwestii PBF mam do was parę.

1) Czy jest sens w ogóle o tym myśleć? Jak wielu z was jest tu ze względu na Mafię 2, nie tak bardzo oczarowani jedynką? Ilu z was potrafiłoby się odnaleźć w klimatach gangsterskich lat 30, w Lost Heaven oczywiście?

2) Idąc tym tropem, ilu z was miałoby ochotę zagrać w Mafijnego PBF'a w świecie Lost Heaven, miałoby na to czas i wie czym takowy BPF jest? Ilu zaś nie ma doświadczenia w tej materii, a chciałoby spróbować?

3) Zakładając pożądany odzew, czy admini byliby skłonni poświęcić trochę bajtów na stworzenie odpowiedniego podforum pod całe przedsięwzięcie?

4) Skąd te pytania?

No cóż. Widzę, że forum żyje, ludzie są, mi osobiście z łezką w oku zaczynają się przypominać stare czasy Mafijnej Sceny, zaś jedną z ciekawszych rzeczy w tamtych czasach był właśnie PBF prowadzony na naszym forum. I gdyby chętni się znaleźli, chętnie poprowadziłbym coś takiego tutaj. Jak miałoby to wyglądać?

Na początku bez fajerwerków, żeby nie wziąć na siebie więcej niż mogę / mam czas udźwignąć. Rekrutuję parę osób, admini tworzą na potrzeby gry podforum, gdzie każdy ma swój poddział. Z każdym porozumiewam się oddzielnie, chyba, że spotkacie się w grze. Waszym zadaniem jest oczywiście wspiąć się na szczyt. Niezależnie od tego, czy zrobicie to dołączając do jakiejś rodziny, czy też rozkręcicie nowy gang. Jako gracze możecie współpracować ze sobą, lub walczyć.

Do dyspozycji macie świat znany wam z pierwszej Mafii, z małymi zmianami. Samochody i broń pozostają mniej więcej te same, do dyspozycji będziecie mieli mnóstwo NPCy, którzy pomogą wam w realizacji planu, zlecą wam zadania, będą z wami walczyć - jednak nikt z nich nie przyjdzie do was sam.

Jeżeli zaineresowanie tematem będzie rosło, z czasem dorekrutuje się więcej graczy, byście mogli tworzyć silniejsze formacje razem (lub przeciwko sobie)

Teraz tylko jedna kwestia - kto w ogóle zainteresowany jest taką rozgrywką?

Od siebie mogę dodać tyle. Ostatnim razem skończyło się na tym, że w mieście były trzy rodziny mafijne związane z różnymi graczami oraz kierowana przez graczy grupa policyjna. Był też mechanik i bodaj dwóch fotoreporterów. Każdy miał ręce pełne roboty. Rodziny walczyły ze sobą, przejmowały różne firmy, zbierały haracze, najmowały nowych ludzi, policja starała się je wytropić, reporterzy biegali od jednych do drugich sprzedając odkryte informacje i publikowali nowości w Lost Heaven Daily, a mechanik najnormalniej w świecie załatwiał nam cudne bryki i naprawiał pozostałe. Grało się miodnie.
Obrazek
- M a f i a P B F -
Bardzo interesuje mnie ten temat, często chciałem się z tym zapoznać, żeby to tu wprowadzić, ale nigdy czasu nie miałem żeby poznać dokładne reguły tym rządzące. Zapewne najpierw przyda się krótki tutorial dla użytkowników w tym dla mnie na czym, to tak naprawdę polega.

Ja się piszę.
Obrazek
Jeżeli ludzie zainteresują się tematem, dostaną bardzo dokładny i przyjazny tutorial. W PBF i prowadzeniu ( + uczestniczniu w) internetowych sesji RPG trochę już siedzę, parę takich tutoriali tworzyłem a mafijny temat wałkuję najczęściej :) Oprócz tutorialu, dostaniecie też opis miasta, listę dostępnych samochodów, propozycje profesji, podział Lost Heaven na kasty i fragment przykładowej rozgrywki. W połączeniu ze skrzynką na prywatne wiadomości (będę odpowiadał na każde pytania więc nie wstydźcie się pytać) powinniśmy sobie poradzić :)
Obrazek
- M a f i a P B F -
Jeśli o mnie chodzi to myślę, że fajna sprawa. Podkleję, żeby temat nie zniknął. Ludu pracujący, wyraź swoją opinię.
Jak na pierwszy rzut oka, sprawa wydaję się bardzo interesująca. Jednak zanim włącze się do tej gry, najpierw chciałbym zobaczyć jak to wygląda na ogół. Więc jestem jak najbardziej za tutorialem ;-)
muore il bandito, la mafia vive
Wejdę w to w ciemno, tylko pozwólcie mi być stróżem prawa :mrgreen: zawsze o tym marzyłem.
A co do samego pomysłu to wydaje się być genialne, jednak zgodzę się z pozostałymi, tutorial i szczegółowy opis, co i jak... Świetny pomysł ! jestem za.

;-)
"Chicago i Capone byli siebie godni. Do nauki tańca potrzeba pary, a miasto i Al byli stworzeni dla siebie" - Robert J. Schoenberg
wytłumaczcie mi co to jest PBF .. :P albo nie wiem zbytnio o co chodzi albo nie czytam ze zrozumieniem :P

Edit: Dowiedziałem się .. 3 RAZY TAK
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Zaczynamy z wprowadzaniem w temat. Proszę, abyście uważnie się z tym zapoznali. Mogą być błędy lub niedopatrzenia. Wtedy zwracajcie uwagę. Jeżeli czegoś nie rozumiecie, coś budzi wasze wątpliwości, po prostu pytajcie.

Play By Forum jest czymś w rodzaju sesji RPG prowadzonej przez forum. Na czym to polega? Po kolei.

Najpierw Mistrz Gry tworzy świat, w którym cała rozgrywka będzie miała miejsce. W tym wypadku jest to oczywiście znane nam Lost Heaven. Będziemy posługiwać się jego mapą, zaś główne misja / budynki pozostaną bez zmian. Na potrzeby naszej własnej rozgrywki, z czasem będę podawał wam najróżniejsze miejsca (Puby, Restauracje, Hotele) do których będziecie mogli się udać.

Mistrz Gry musi również dać wam zarys historyczny. Z prostych względów, zakładamy, że historia rodzin Salieri i Morello nie miała miejsca w Lost Heaven. Czemu? Żebyście sami mogli stworzyć własną historię i odegrać w niej znaczące role. Dlatego też pojawią się trzy nowe rodziny, które opiszę z czasem. Zanim dołączycie do rozgrywki dowiecie się jak wygląda sytuacja polityczna miasta, kto nim rządzi, z kim trzeba się liczyć, jakie są główne zmartwienia mieszkańców.

Mamy już miasto i historię. Gracz jest osadzony w jakimś kontekście. Co teraz? Tworzycie kartę postaci. Według schematu, który wam podam, opiszecie wykreowaną przez siebie postać. Ważne jest to, aby uwzględnić wszystkie jej cechy mieć pomysł. Twój bohater musi być kompletny, by przypominać prawdziwą postać. Zastanawiasz się jakie byłyby jego wady i zalety zarówno pod względem fizycznym jak i psychologicznym. Pełna postać musi mieć również słabości, musi mieć też historię i znajomych. Zastanawiasz się z jakiej pozycji chcesz startować, jakie masz cele. Czy chcesz się stać Donem, czy chcesz pomścić śmierć kogoś bliskiego, czy po prostu chcesz się nachapać kasy. Pamiętaj, że każda postać musi być zbalansowana.

Mega inteligentny mega przystojny sycylijczyk, który wywodzi się z rodziny mafijnej, świetnie strzela i prowadzi auta, ponadto zna się na prowadzeniu interesów i ma ogromną ilość życzliwych mu znajomych. – Takie coś na pewno nie przejdzie.

Pamiętajcie też, że postać musi być wyważona, co nie oznacza, że każdy z was musi być szarakiem. Jeżeli chcesz wywodzić się z rodziny mafijnej, możesz zbalansować postać, dając jej śmiertelnego wroga, czyli skazując się na wiele niebezpieczeństw. Postać musi być przede wszystkim przekonująca i przemyślana. Im lepiej stworzona karta postaci, tym większe szanse, że będę bardziej przychylny decydując, czy zostanie ona przyjęta.

Miasto, historia i postać już jest. Co teraz? Zaczynacie grę. Każdy z was dostanie oddzielne podforum, gdzie będę zakładał tematy dotyczące jego przebiegu rozgrywki. Oddzielne tematy propo planowania i życia w mieście, oddzielne propo poszczególnych misji. Jak to wygląda w praktyce?

Przykładowa postać – Tommy. Jest imigrantem z Sycylii, jego rodzice umarli krótko po tym, jak dostał się do Lost Heaven. Jest sprytny, ma paru znajomych i ma spore ambicje. Chce stać się kimś ważnym. Jako, że przedstawił mistrzowi zarys postaci, również z wadami, podał historię jego rodziny, wymienił paru znajomych z przeszłości oraz parę nieżyczliwych mu osób, Mistrz Gry ma większe pole, aby pomóc mu na początku

Tommy chce rozpocząć swoją wędrówkę ku świetlanej przyszłości. Zastanawia się co chce osiągnąć w mieście i jak chce do tego dojść. Wnioskuje, że najpierw musi zebrać odpowiednią ekipę i zarobić trochę kasy. Pierwszy jego post w temacie:

„Po długim namyśle dochodzę do wniosku, że mój przyjaciel Cross (zakładamy, że był on wspomniany w karcie lub mistrz gry wymienił go przed rozpoczęciem rozgrywki) przyda mi się teraz najbardziej. Udaję się do niego prosząc o pomoc w znalezieniu odpowiednich ludzi. Tłumaczę mu dokładnie, że szukam osób, na których można polegać, którzy nie boją się niebezpiecznej roboty. Ma mi dać znać najszybciej jak tylko znajdzie odpowiednie osoby, abyśmy mogli zorganizować spotkanie. Mówię mu również, że będzie on mile widziany w tej grupie. Wspominam też, że mam już pomysł na nasz pierwszy skok, ale więcej powiem dopiero, kiedy znajdą się potrzebni ludzie”

Jak widzicie, pierwszy etap ogranicza się do planowania. Trzeba uwzględnić jak najwięcej szczegółów. W tym wypadku odpowiedź mistrza będzie taka.

„Po tygodniu Cross pojawia się u Ciebie, prosząc abyś poszedł z nim. Prowadzi Cię do opuszczonego baru, gdzie widzisz grupkę podejrzanie wyglądających typów. Wszyscy są ciekawi tego, co masz im do powiedzenia – również Cross. Wpatrują się w Ciebie, a ty czujesz, że tracisz poczucie pewności. Czekają na twoje przemówienie”

Gracz musi sobie wyobrazić, że rzeczywiście stoi naprzeciwko grupki takich właśnie typów a to co się stanie za chwilę zależy od tego, co powie. Teraz warto, aby oprócz tego, co i w jaki sposób powie, napisał na przykład „Uważnie przyglądam się moim rozmówcom, kiedy tłumaczę im mój plan”. Wtedy, w następnym poście Mistrz Gry oprócz reakcji pozostałych, opisze również ich wygląd i zachowanie. Na podstawie tego, gracz może zadecydować których z „rekrutów” zechce przyjąć (o ile uda mu się ich przekonać.) Teraz w zależności od tego, co i w jaki sposób gracz powiedział. Czy miał dobry plan i tego jakim jest człowiekiem (Wielki, groźnie wyglądający, może zaimponować lub przestraszyć niektórych z nich), rekruci przyłączą się do niego, oleją go, narzucą mu jakieś warunki współpracy lub np. rzucą się na niego i spróbują zatłuc, by zrekompensować sobie stracony czas.

Załóżmy jednak, że wszystko poszło po myśli Tommyego. Przewijamy czas do pierwszego wypadu. Chłopaki postanowiły okraść wychodzącego z teatru polityka. Przygotowali się. Dzięki wtykom w mieście dowiedzieli się, że ten lubi zabawę z prostytutkami, dlatego też wynajęli jedną, aby zaciągnęła ona polityka w ślepą uliczkę. Akcja rozpoczyna się od momentu, w którym Tommy z Croseem czają się na polityka.

Wiadomość od Mistrza Gry:

„W końcu w zaułku widzisz znaną Ci już
prostytutkę, do której dobiera się starszy jegomość. Widzisz Crossa, który czai się za stertą kartonów, ty zaś stoisz w cieniu , aby nie zostać zauważonym.”

Ruch Tommy’ego. A jako, ze jest on zbyt dumny i za bardzo się wozi (w postać trzeba się wczuć, odgrywając RÓWNIEŻ jej wady) psuje on akcje i zamiast zakraść się do polityka robi coś takiego.

„Wychodzę z cienia, klaszcząc powoli. Patrzę na moją ofiarę z uśmiechem i mówię.

- A więc to w taki sposób poprawiasz sytuację gospodarczą tego miasta? Teraz już wiem, na kogo nie będę głosował przy okazji następnych wyborów. Chyba, że nie pozwolicie głosować sycylijczykowi w ogóle… A teraz podejdziesz tu grzecznie i oddasz mi swój portfel, jeśli Ci życie miłe. I nawet nie myśl o ucieczce, jeżeli to nie jest oczywiste – jesteś obstawiony z każdej strony

Wyciągam rękę w stronę polityka, oczekując, że odda mi portfel”

Być może taka metoda zadziałałaby na kimś innym, jednak fakt, że Tommy blefuje, a ten akurat jegomość jest zbyt uparty i pazerny sprawia, że po prostu zaczyna wiać.

MG:

„ Polityk zaczyna się cofać, patrząc na Twoją twarz. Zanim zdążysz cokolwiek powiedzieć, zaczyna on uciekać w stronę ruchliwej ulicy. Okazuje się, że Cross nie zdążył nic w związku z tym zrobić, zaś poczciwy dziadek jest szybszy niż mogłeś sobie wyobrażać.”

Co może zrobić Tommy?

„Krzyczę do Crossa, aby nie dał mu uciec i sam rzucam się w pościg. Staram się go dorwać zanim wybiegnie na ulicę, gdzie są inni ludzie. Jeżeli mi się uda, łapię go za wszelką cenę, uderzając w głowę lub podcinając. Jeżeli ucieknie, po prostu zatrzymuję się, wołam Crossa i odchodzimy pośpiesznie w innym kierunku.”

Zwróćcie uwagę, że Tommy nie pisze „Dorywam polityka zanim zdąży uciec, zabieram mu portfel i uderzam w pysk” – Bo nie wie, czy to mu się uda. To zależy od MG i tego jak dobrze opiszemy własne działania / przygotujemy się do misji.

Co dalej? Być może dorwał polityka i zabrał mu portfel, być może w ostatnim momencie rzucił się na niego i przypadkowo rozwalił mu głowę, zabijając go. Być może polityk uciekł. Jaki ma to wpływ na wydarzenia? Być może polityk zapamiętał Tommyego i kiedy ten zyska trochę kasy, poparcia i szacunku w mieście, trafią na siebie z powrotem a wspomniany polityk zrobi wszystko aby uprzykrzyć życie Tommy’emu.

Mam nadzieję, że widzicie równice między upływem czasu i tym na co może sobie pozwolić gracz podczas planowania, jak wygląda zaś sytuacja podczas konkretnej misji. Podczas misji musicie być bardziej szczegółowi co do każdego ruchu. Podczas planowania możecie sobie pozwolić na więcej, by niepotrzebnie nie przedłużać – chodzi o samo ułożenie planu i przygotowanie się do misji.

Teraz interakcja. Co by się stało, gdyby Cross okazał się innym graczem? Na początku Tommy by się o tym nie dowiedział, odpowiedz Mistrza Gry uwzględniałaby również słowa i zachowanie Crossa. Kiedy sytuacja się rozwinie, okaże się, że Tommy i Cross założą gang, pojawia się nowa tablica, gdzie mogą oni planować wspólnie kolejne wypady – mniej uzależnieni od mistrza gry. Nie oznacza to jednak, że nie mogą sami kombinować / działać na boku – poza gangiem.

Jeżeli wszystko jest zrozumiałe / wątpliwości się wyjaśnią, napiszę o sytuacji w Mieście i podam wam wzór karty (co oficjalnie rozpocznie rekrutację do pierwszego etapu)
Obrazek
- M a f i a P B F -
Bardzo ciekawe, jeśli chodzi o mnie to wchodzę w to.
Świetnie to opisałeś :P Będzie możliwość posiadania czegoś takiego jak Dom, Melina, interes, samochód? :P może uda się wykreować postaci kobiet i romansować z nimi :P:P hm.. Gdzie jest Acozz.
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Miasto, historia i postać już jest. Co teraz? Zaczynacie grę. Każdy z was dostanie oddzielne podforum, gdzie będę zakładał tematy dotyczące jego przebiegu rozgrywki. Oddzielne tematy propo planowania i życia w mieście, oddzielne propo poszczególnych misji. Jak to wygląda w praktyce?


Ok rozumiem, że dla każdego gracza będziesz tworzył tematy w ich podforach. Ale czy gracze będą w jakiś sposób wchodzić ze sobą w interakcje? Tzn jakieś główny temat dla wszystkich? Czy każdy będzie toczył swoją oddzielną rozgrywkę?
Obrazek
Ja również jestem za ;-)
fajnie by było jakby to gracze tworzyli ze sobą grupy i to oni mówili o swoich odczuciach co do planu szefa :P a mistrzo gry by decydował o powodzeniu akcji :P w sumie jeśli dużo było by chętnych to pan polityk też mógłby być graczem :P
"dziecko ulicy poprzez wychowanie się w złych kręgach ale i zdobycie wykształcenia został skorumpowanym politykiem. Wchodząc do jego gabinetu szykuj portfel i słuchaj cen."
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Wszystko świetnie wyjaśniłeś, wchodzę w to.
muore il bandito, la mafia vive
Melina? Jaja se robicie? Jak wszystko pójdzie gładko, to za jakiś czas będziecie myśleli o penthausach, może nawet o budowaniu własnych willi pod miastem. Musicie zrozumieć, że WSZYSTKO zależy od was i waszych pomysłów. Piękne limuzyny, szykowne mieszkania / domy, własne restauracje, kasyna, kobiety zabiegające o wasze względy - wszystko to jest w zasięgu ręki.

Interakcja z graczami - Jeżeli część z was od początku stworzy "wspólny" gang lub też pozna się w trakcie gry (również możliwe) będziecie dostawali wspólne forum, gdzie będziecie mogli przedyskutować swoje plany oraz odegrać wspólne misje. Możecie również walczyć pomiędzy sobą (to już za pośrednictwem mnie z wiadomych powodów). Z resztą chyba pod koniec o tym pisałem. Szykujcie się, za piętnaście minut dostaniecie ogólny zarys sytuacji panującej w Lost Heaven i wytyczne co do Karty postaci.
Obrazek
- M a f i a P B F -