No więc zagrałem sobie na laptopie kuzyna w demko Mafii 2 na minimalnych ustawieniach tj. 800x600, wszystko na off i na minimum. Z racji, że mam starego kompa przyzwyczaiłem się już do sytuacji, w których muszę grać na minimalnych, dla mnie liczy się tylko, żeby nie było ścinek. No więc po ustawieniu na minimalne jest zero lagów, można swobodnie grać. Oczywiście blokada czasu od razu włączona, coby troszeczkę się rozejrzeć po tym Empire.
Po rozpoczęciu demka od razu zwróciłem uwagę na gazetkę leżącą w domu Vita - nie powiem, rozkładówka całkiem całkiem
Fajnie, że można zmieniać ubrania. Czy to na luźno w czerwonej koszuli, czy na gangstera w płaszczu i kapeluszu, czy po cwaniacku w skórzanej kurtce - do wyboru do koloru (wiadomo, w pełnej wersji będzie więcej, ale te 3 to już jest coś). Wyszedłem na zewnątrz i postanowiłem chwilę poeksplorować. Bardzo spodobał mi się ten duży plac/park/skwerek/whatever naprzeciwko chałupy Vita - bardzo fajne miejsce. Wszelkie spekulacje na temat 'żyjącego' Empire były jak najbardziej trafione. Pięknie to wygląda, kiedy idąc ulicą można wczuć się w życie tego miasta. Tu gość sprzedaje gazety, tu ktoś sprzedaje hot-dogi, tu z kolei ktoś czeka na autobus, czy to dzwoni z budki telefonicznej, czy siedzi na ławce, albo po prostu dokądś zmierza. Wielki plus za to.
Wszedłem do samochodu i postanowiłem chwilę pojeździć. Model jazdy mnie nie zawiódł - bardzo przypomina ten z jedynki, który był super. Samochody są ciężkie i przy dużych prędkościach ciężko jest czasem zjechać kawałek w bok, unikając czołowego zderzenia. Naprawdę, kiedy jechałem przez ten most na Sand Island, to ze dwa razy musiałem powtarzać tą jazdę, bo bardzo łatwo o zderzenie.
Postanowiłem czym prędzej pojechać do misji. Sądziłem, że z tym odnawialnym systemem zdrowia, będzie bardzo łatwo. Myliłem się. Jest bardzo łatwo, ale zginąć. Wystarczy tylko na dłuższą chwilę wyściubić nos za osłonę i można pójść do piachu. System coverów jak najbardziej na plus - to lubię w grach. Znacznie urozmaica to strzelaninę.
Generalnie moje odczucia po demie są bardzo dobre. AI nie zawodzi na szczęście, chociaż ponarzekać można - chociażby przeciwnicy mogliby się trochę bardziej chować za osłony. Przeważnie jest tak, że spora część przeciwnika wystaje zza zasłony, przez co bardzo łatwo go zastrzelić. Ale ogólnie jest git, i demko rozwiało większość moich wątpliwości co do kupna Mafii 2. Teraz już nie zawaham się nad jej kupnem