Zlot użytkowników MafiaTown

Akurat to już nie Twoje zmartwienie.

Tak tylko napisałem... Ale wiem, że Redakcja MT jest przygotowana na wszystko

Jesteśmy nawet przygotowani na Twój ewentualny przyjazd.

Przecież nie jesteśmy jakąś zdziczałą smarkaterią, masz nas za dzieciaków? To, że mamy tyle lat ile mamy, nie znaczy, że nie potrafimy się zorganizować. To ma być spotkanie ludzi na poziomie. Poza tym jeszcze rok czasu, więc nie ma co dyskutować nad hotelami knajpami itp.


Parki rozrywki są chyba dla dzieci.

Tylko że tam nie wybiera się banda bachorów. Chyba, że chcesz zabrać kolegów, ale to raczej nie wchodzi w grę.



A patrzyłeś na mapkę? Zobacz najpierw gdzie mieszka np. Siupak, a potem mów o jednym dniu. Bo podróż pociągiem z Wrocławia trochę trwa i jeden dzień to jest droga w tę i z powrotem.

Wedle planów. Ale jak każdy wie - nie wszyscy mogą się zachowywać. Chociaż na dzień dzisiejszy nie widzę nikogo, kto zepsułby to spotkanie


Poczytaj "Dział dla nowych i powracających użytkowników" - mamy kilku 10-11 latków.



OK, masz rację. Chociaż lepszym przykładem byłby XtravaganZa. On mieszka w Czechach?

Aha, i oczekujesz, że oni przyjadą?

Jeśli mamy się spotkać to będzie to pewnie jakiś weekend - piątek-sobota-niedziela. Co to za frajda siedzieć w hotelu? Już lepiej wziąć namioty, wynająć jakieś pole biwakowe pod Warszawą i tyle Taniej, fajniej, lepiej.

Poza tym tak jak piszę Nievener 10-13 latkowie owszem to również są nasi użytkownicy, jesteśmy wdzięczni im, jeśli takich mamy, ale nikt ich tam nie będzie niańczył, a wybacz ja odpowiedzialności za obce dzieci brał nie będę, dlatego na pewno byłaby jakaś granica wieku ustalona na jakieś minimum (powiedzmy 15 lat, przykładowo) + zgoda rodzica i telefon do niego. To nie są żarty (od strony organizacyjnej) takie spotkania, więc trzeba by było zadbać o bezpieczeństwo wszystkich.

Xtra nie mieszka w Czechach! Wrzuciłem go po prostu poza mapę jako, że normalnie mieszka za granicą.

Nivek, a czemu nie? Ja w tym wieku jeździłem na kolonie i tak dalej... No racja, spotkanie userów to inna bajka, ale myślę, że mógłby ich ktoś dowieść i pojechać do np. hotelu, albo zwiedzać. Następnie ta osoba przyjedzie po młodziaka i zabierze go do domu (po skończonej imprezie). lub gdy zadzwoni.

Dantes, spoko pomysł!

Podobało mi się zdanie z 1 posta... racja, nie ma takiego innego forum, gdzie wszyscy byliby dla siebie tak życzliwi i przyjaźnie nastawieni ;)

Takich osoby nie będą brane pod uwagę, z racji wieku. Bo raczej nie ma co się spodziewać na zlocie
10-11 latków, chyba że mieszkają na miejscu zlotu.

Może byś spojrzał na jego profil najpierw?? On mieszka w Brukseli.

Z tego co ja zauważam - są tu sami dojrzali i normalni ludzie, ale i małe wyjątki są, które powinny umieć się zdyscyplinować, jeśli się decydują na przyjazd.


To prawda, mi też się podobało to zdanie ;) Nie ma takiego forum, na którym ludzie są tak zżyci, więc wskazane jest takie spotkanie. A Ty Bartek przyjedziesz? ;)

Rnaki przeczytaj dobrze to co napisałem, liczę na ludzi którzy udzielają się dość często na forum i SB, nie chce żeby przyjechały jakieś dzieci w wieku 10-11 lat.To nie jest jakieś przedszkole, zresztą kto by puścił takie dzieci.
Wiadomo że jedni lubią to, drudzy co innego, ale wątpie żeby nikt nie chciał usiąść w jakiejś knajpie, wypić jakiegoś browarka czy czegoś mocniejszego i zjeść czegoś dobrego oraz najważniejsze żeby pogadać.O innych rozrywkach jeszcze pomyślimy.

O zakwaterowanie nie ma sie co martwić bo jak ktoś nie będzie miał 18 lat(mówię tu o osobach w przedziale 15-17 Lat), to zawsze można taką osobę wziąść pod opięke, to nie problem, jeżeli chodzi o hotel.

Ale może być też tak jak mówi Dantes, po prostu weżmiemy namioty i wynajmiemy pole też nie problem.

EDIT: Dobrze by też było jak by nie pełnoletnim napisał ktoś zgodę na taki wyjazd.

Kolonie koloniami, tam masz opiekunów itd. Tutaj przypuszczam, że każdy bierze odpowiedzialność za siebie, bo nie sądzę, żeby np. Maf miał ochotę chodzić po parkach rozrywki z 10-latkami. Ja będę już pod osiemnastkę, więc nie będę miał problemu, ale niektórym pewnie rodzice nie pozwolą. Nikt nie będzie brał odpowiedzialności za dziecko, bo - jeśli o tym nie wiesz - w razie jak coś się stanie to na to jest paragraf i normalnie można pójść do pierdla.

Zasadniczo sam sobie jestem sterem, żeglarzem, okrętem, więc why not ? :P