Tommy Angelo??

Nie wydaje mi się, zbyt banalne jak na scenariusz autora ''jedynki'', Daniela Vavrę (dobre nazwisko podałem? :oops: )
Blitzkrieg1410 napisał(a):
Nie wydaje mi się, zbyt banalne jak na scenariusz autora ''jedynki'', Daniela Vavrę (dobre nazwisko podałem? :oops: )


Dokładnie, scenariusz do takiej gry jak Mafia 2 nie może być taki banalny.
muore il bandito, la mafia vive
Myślę, że beziemy mogli osobiście go zamordować.
Keep your friends close, but keep your enemies closer. - The Godfather
Jednak coś mi tu nie pasuje... Ktoś o tym już pisał. Mianowicie, jeśli Thomas miał inną tożsamość to dlaczego Joe i Eddie (lub mordercy) zapytali się "Mr. Angelo?" ("Pan Angelo?")?

Według mnie będzie można go zabić, jednak jako jedną z misji początkowych (próbnych) (coś typu "sprawdźmy twoje sumienie - zabij Thomasa Angelo".

Pozdrawiam,
Rnaki
Rnaki tez mi się to nie podobało. Mogli wiedzieć, że Tommy to Tommy ale on, skoro miał inną tożsamość to raczej nie potwierdziłby swojego nazwiska tak od razu bez ogródek. Takie niedociągnięcie.
Obrazek
Lub specjalny błąd - może autorzy gry chcieli dać nam do myślenia? (taki żart, pewnie nie) :)
Tutaj przecież chodzi o ten chwyt.
Goście wiedzą, że Tommy ukrywa się pod innym nazwiskiem i wiedzieli, że odruchowo odpowie TAK gdy zapytają się czy, to Pan Angelo.

Miało, to także uświadomić mu w ostatnich sekundach życia, że go dopadli.
Dlatego dodali także pozdrowienia. Miał po prostu wiedzieć, że przegrał.

Ja tam jestem 100% pewny, że tych dwóch ludzi, to Joe i Eddie.
Scenariusz Mafii II był pisany zaraz po ukazaniu się Mafii, a wiadomo w tedy burza pomysłów i nawiązań do pierwszej części większa. Boję się tylko, że przez tak długi okres i wejście pod władanie 2K spowodowało wymazanie sporej ilości nawiązań do jedynki.

Nie sądzę, żeby zabicie Tommasa byłą częścią jakiejś misji, ale jako retrospekcja na pewno.
Pytanie tylko czy za śmiercią Angelo stoi sam Salieri, czy żył jeszcze bądź też mógł wydać wyrok na niego odpowiednio wcześniej przed śmiercią, czy ktoś pomścił upadek Salieriego.

Pamiętajmy, że złamanie Omerty, Mafia traktowała bardzo surowo.

edit:

Pomyślcie; włączacie Mafie II pierwszy raz. Wiadomo loga producentów wydawców, licencja itp.
Nagle załącza się pierwszy filmik, a na nim ta sama scena, która oglądaliśmy jako ostatnią w Mafii , oczywiście w najnowszej oprawie graficznej. Szok i opad szczeny gwarantowany.
Obrazek
Raczej mała szansa żeby twórcy zaserwowali na takie coś na początku, bo historia będzie się koncentrować na historii Vita, poza tym Vito na początku raczej nie będzie znał Eddy'ego, więc raczej nie wprowadzą nieznajomej postaci od tak.
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
Mafia II będzie koncentrowała się na Vito i Joe a to, że Vito nie zna Eddiego, to nic nie znaczy.
Scenariusz takiej gry można poprowadzić na 1000 sposobów.

Poza tym, to byłaby retrospekcja. A nie aktualny bieg gry.

Z drugiej strony, jeżeli akcja gry zaczyna się w latach 40. A śmierć Angelo nastawiła w latach 50 (wskazuje na, to charakterystyczny czerwony samochód z tamtej epoki, no i podsiwiały Tommy), to akcja mogłaby być poprowadzona jak w filmach Tarantino, najpierw oglądasz pewne rzeczy, a dopiero później wraz rozwojem fabuły tłumaczą Ci, co oglądałeś.
Obrazek
Myślę, że tej scenki na początku nie będzie. Bo jeśli ktoś nie grał w Mafię I, "dwójka" go wciągnie i zechce zagrać w pierwszą część, to co to za niespodzianka pod koniec? Autorzy takich gier muszą przewidzieć wiele rzeczy...
Moim zdaniem będzie całkiem inaczej. Owszem, dość spore nawiązanie będzie, ale my nie będziemy uczestniczyć w egzekucji Tommy'ego. W ostatniej scence Mafii I, w czerwonym samochodzie są tylko dwie osoby - prawdopodobnie Joe i Eddie - więc skąd pomysł, że to my będziemy musieli zabić Angelo? Myślę że w trakcie wykonywania jakiejś misji, Joe po prostu wspomni nam, że znaleziono jakiegoś kapusia i że mieszka on właśnie w Empire Bay. Wspomni też, że jego usunięcie powierzono jemu i Eddiemu. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Rnaki napisał(a):
Myślę, że tej scenki na początku nie będzie. Bo jeśli ktoś nie grał w Mafię I, "dwójka" go wciągnie i zechce zagrać w pierwszą część, to co to za niespodzianka pod koniec? Autorzy takich gier muszą przewidzieć wiele rzeczy...

Ja przypuszczam że większość nabywców tej gry kupi ją dlatego że podobała im się jedynka,mam na myśli że przeszli fabułem ;-) ,czyli będa znali zakończenie.
Mi podobałoby się takie zakończenie:
Kończymy fabułem,mamy napisy końcowe.Napisy się kończą i mamy scene smierci Toma na grafice z dwójki.
"Wole żyć w pidżamie niż umrzeć w garniturze..."

Leo Galante
fabułem?
Na takie zakończenie raczej nie ma co liczyć, toż to gry o całkiem odmiennych fabułach. Twórcy wspominali nawet że jeśli będą jakieś nawiązania do pierwszej części, nie będą one bardzo znaczące. A zresztą - nie zagramy to się nie przekonamy. Chyba że twórcy zdradzą końcówkę gry w jakichś filmikach wypuszczonych przed premierą, co jest zresztą możliwe biorąc pod uwagę to co teraz robią ;)
Co do Toma to bankowo będzie w Mafii 2 ;]
To samo się tyczy Franka :)

Ale nasuwa mi się jedna myśl.
Screen na którym widzimy Franka przedstawia Vita uderzającego kolesia który "torturuje" Franka i pana obok. Więc Vito przyszedł ratować franka (Sam powiedział na końcu Tomowi ze złapali Franka. On mu to mówił w latach 30 jeszcze) Więc mnie to dziwi troszeczkę ;] Może Frank był więcej przetrzymywany xD

Wracając do tematu. Pan torturujący Franka jest od Saliery'ego, więc Vito jest po przeciwnej stronie.
No ale jak Vito jest po przeciwnej stronie to czemu Joe i Eddy działali dla Saliery'egi ?

Możliwe że obaj zdradzą Vita pod koniec gry czy coś. ;)
ProGlitcherPL On YouTube | World War II Mod on MODDB | Blog Cukra
Dziwne, że nikt tu nie bierze pod uwagę tego, że historia w M2 może nie mieć nic a nic wspólnego z historią z M1 :-/ Osobiście chciałbym zostawić fabułę M1 w spokoju i skupić się na czymś nowym.

Mam wrażenie, że Mafia 2 jest kierowana głównie do graczy, którzy po raz pierwszy zagrają w Mafię. Zresztą w większości gier tak jest. Nie ma się więc co spodziewać, że będzie jakieś rozwiązywanie starych spraw, itp.