Mafia czy Mafia 2 ?

Moim zdaniem zdecydowanie pierwsza część. Mafia: The City of Lost Heaven - gra, która zmieniła moje podejście do pewnych spraw i mogę śmiało powiedzieć, że zmieniła moje życie. Natomiast II? Cóż - może wymagałem od niej cudów-niewidów (chociaż tak ją zapowiadano) to nie miała nic co mnie poruszyło w porównaniu do jedynki. Dużo strzelania i pościgów, a fabuła dosyć przewidywalna. Mafia II to już krok ku stylowi GTA - niestety po niej straciłem nadzieję, że będzie jakakolwiek gra konkurująca z GTA i będąca na bardziej realistycznym poziomie.
Pomimo takiej kolosalnej różnicy w grafice to Mafia: The city of lost heaven. Dlaczego? Odpowiedź prosta: Klimat. Ta gra fascynuję za każdym razem gdy po nią sięgam na półkę i rozkoszuję się jazdą kanciastą gablotą i wymachiwaniem obrzynem na prawo i lewo. Mafia 2 ma wspaniały system zniszczeń, jazdy, strzelanin ale brakuje w niej wielu rzeczy i bardzo dużo nie dociągnięć. Pierwsza wersja gry jest zdecydowanie dłuższa mimo liczenia czasu jaki poświęcimy na rozgrywkę. Ale jedno co musicie wiedzieć

Mafia: The City of Lost Heaven NIE ULEGŁA MARKETINGOWI tak jak to miało miejsce przy następnej odsłonie!!

To bardzo dobitny według mnie argument by podnieść łapkę w górę przy głosowaniu za pierwszą odsłoną Mafii.

Ale kończę swoje wypociny i pozdrawiam serdecznie :->
Radio Wolny YT!!!

Działamy o każdej porze dnia i z każdą częstotliwością!!!! http://www.youtube.com/user/RadioWolnyYT
Po pierwsze foka - Mafia jedynka uległa marketingowi. Gdyby nie uległa marketingowi to by się ta gra w ogóle nie reklamowała i nie zapewniała godzin rozrywki. Poczytaj najpierw zanim napiszesz, bo się mylisz.

Po drugie - jeśli uważasz, że "strzelanie z obrzyna na prawo, lewo'' to główny klimat tej gry to wybacz, ale...

Żeby nie robić Off-Topu i nie wdawać się z Tobą w dyskusję to dodam jeszcze do mojego poprzedniego posta, że Mafia była w sumie jedyną "poważną" i dramatyczną grą w moim życiu. Wcześniej grałem tylko w FPS, ale ta gra nie dość, że zmieniła moje życie to jeszcze zmieniła cały mój świat posługiwania się grami.

PS: Proszę Cię o to żebyś na tego posta nie odpowiadał tylko zgadał się na PW - zresztą pisałem Ci już o tym coś i wiem, że na tym forum dla Ciebie liczą się tylko rangi.
Według mnie Mafia The City of Lost Heaven jest lepsza 8-)
Obrazek
Jak by MAFIA 1 miała taką grafikę jak MAFIA 2 to wybrał bym mafie 1
a tak to wybieram 1 i 2 ;p
Mafia 1 , ale ze przeszedłem setki razy to teraz gram w mafie 2 którą mam zamiar też przejść setki razy i odkryć wszystko co możliwe ;-)

Ale jednym słowem - mafia 1 :-D
Ja nie znoszę każdej misji w Mafii 1!!! Grałem i gram w nią tylko ze względu na świetną fabułę, w Mafii 2 też są trudne momenty, jak strzelanina w porcie, ale i tak to się nie umywa do tego, ile razy się męczyłem z prawie każdą misją w jedynce.
Life without love is mighty empty,
But confession's good for the soul
I'd rather have love that I can cling to
Than have the world and all of it's gold
To że jedynka jest trudną grą nie znaczy, że jest gorsza od dwójki, a wręcz przeciwnie. Mafię II przeszedłem w dwa dni, na jedynkę poświęciłem ponad rok. Miałem większe zadowolenie po przejściu jedynki, wzruszyła mnie ona niesamowicie, a przy końcu drugiej części pomyślałem sobie: O Joe pewnie zginął, szkoda go.
Po śmierci Tommy'ego o mało się nie popłakałem. Osobiście uważam, że dwójka nie umywa się do pierwszej części, jednak nadal jest to kawał dobrej gangsterskiej gry.
Czas na moją wypowiedź.
Mafia The City of Lost Heaven, nigdy tej gry nie zapomne, mam z nią ogromne wspomnienia, ta gra pozostanie w mojej pamięci do końca życia, gra ta stała się legendą i wielkim klasykiem!
Za 10 lat wciąż bedzie miała taką samą wartosc a moze i nawet większą, ponieważ patrząc na te nowe gry, aż się serce kraja jacy producenci są puści !
Całkowicie widać, ze Mafia 1 była robiona z sercem i z dokładnością. Mafia 2 była robiona tak jakby na przymus. Nie podoba mi się wcale ta gra, to jakaś podróba Mafii !!! Jeszcze nawet gorzej... Ta gra nie zasługuje na tytuł "Mafia".

Przypomnijmy sobie niesamowity klimat z Mafii 1, kiedy chodzilo się po dzielnicach, słychać było muzyczkę, każda odpowiednia dla dzielnicy, to miasto, te budynki, ulice, światła, budki telefoniczne, stacje benzynowe, samochody, most, statek, tramwaje! Nie da się tego opisać, trzeba zobaczyć na własne oczy.
To wszystko oddawalo klimat gry, jednak mafia 2 wydaje mi się, że glownie skupiła się na grafice, jeszcze troche i byłoby tak jak GTA! Tak zrobią mafie 3 gdzie nie bedzie w ogole licznika w samochodzie i bedzie mozna jechac ile sie chce, albo bedzie mozna wyciągnąć thompsona przy policji i gliniarze nie będą reagować.

Mafia 1 ma niepowtarzalny klimat. Nawet gdy gram w opcji free ride to zawsze jadąc kolo baru salierego mam wielkie wspomnienia. W tej grze nie przeszkadza mi, że budynki nie sa dopracowane jak w dwójce, patrząc na stare blokowiska widać przezycia biednych ludzi, te ubrania po praniu powywieszane, to jest ten klimat i dla mnie jest niemożliwe by to cudo zastąpiła gra jaką jest mafia 2. Zastępczej gry ciężko bedzie zrobić.

Mafia 2 głównie jest dopracowana tylko graficznie, bo fabula to już jest okropna, ale również nie podoba mi się to np. że ta gra jest jakaś taka komiksowa, dlaczego to wszystko wygląda jak w komiksie? Fakt grafika może dopracowana ale np. asfalt ma taki kolor jakby był robiony z plasteliny, a w mafii 1 wygląda bardziej realnie (mowie oczywiście o kolorze).

Również wspomnę tutaj o broniach.
Bronie w Mafii 2 wyglądają jak pistoleciki dla dziecka zabawkowe na kapiszony!!! Dodatkowo bronie się jakoś świecą gdy leżą na ziemi, już coś w stylu GTA. Strasznie mi się to nie spodobało.
Przeładowanie Magnuma to jakiś żart. Mówię o zamykaniu tego "bębenka", odgłos jest zupełnie śmieszny i pasuje bardziej do czegoś innego niż zamknięcia magazynka.
Co do odgłosów strzałów to też realniejsze są odgłosy w Mafii 1.

W Mafii I bronie były czymś nadzwyczajnym, podobnie jak samochody.
Trzymając Colta 1911 w ręce czułem jakbym sam go trzymał zamiast myszki.
Strzał z Magnuma naprawdę był czymś niesamowitym i dawał wrażenie strzelania z prawdziwego rozpylacza.
Bronie w Mafii I wyglądały ekstra, niemal jak prawdziwe, nie były rysunkowe jak w Mafii II !
Gdy wyrzuciłeś Colta na ziemie to było to czuć, że go rzuciłeś, było czuć ten ciężar broni.
Pistolet leżący na ziemi wyglądał fantastycznie, nie podświetlał się tak jak w nowszej części gry.
Nie można było wszystkich broni przy sobie nosić ponieważ oczywiście nie mieściły się pod płaszczem, a w mafii II można nosić ile się chce, bo Vito ma oczywiście ukryty magazyn pod płaszczem. :evil:

Mafia II jest okropną grą, dodatkowo te postacie z gry, ich twarze, normalnie takie sztuczne, coś w stylu GTA (znowu), a to niedobrze . :-/
Jedyne interesujące mnie postacie w tej grze to Henry i Marty. Może również trochę Joe ze względu na charakter. Henry za to bardziej pasowałby mi na głównego bohatera.
Co do Leo to już nie wspomnę, naprawdę nieprzyjemny ryj za przeproszeniem..a ten Bruno, co nam kase pożyczał, chcieli go chyba podcharakteryzować pod Franka ale im to zupełnie nie wyszło. Frank miał klasę, a ten gościu to wyglądał jak kolejna pusta postać z Grand Theft Auto.
W mafii 1 nawet Morello miał fajną mordkę, widać było jego charakter po samym wyglądzie.

Kolejna sprawa, dlaczego Vito latał od jednej rodziny do drugiej? przeciez to do Ch*ja nie jest GTA !!!!
W Mafii 1 to było wspaniałe, że rodzina była jedna, spotykali się wszyscy w Barze Salierego, omawiali wszelkie strategie, wszyscy byli za sobą, szanowali się jako rodzinę.

Mafia The City of Lost Heaven przypominała bardziej film, patrząc nawet na ulice, asfalt widać było nawet bród, samochody lepiej mi się też podobały, licznik większy, czuć było, że się jedzie to 100mil/h, wchodząc do auta sam zapalałeś silnik, wgniecenia auta były lepsze.
Np. jechałem kiedys samochodem rozpędzony z górki, wywaliło mnie do góry bokiem z duzą predkoscią, uderzylem o latarnie bokiem, auto idealnie się wgniotło pod kształt latarni. Cos niesamowitego, super dopracowanie, a emocje były takie jakbym sam w tym aucie jechał.

Mafia 2 przypomina mi komiks, postacie są komiksowe, ulica, całe miasto, te kolory, nie podoba mi się to naprawdę..
W autach glownie podobalo mi sie skręcanie. Nareszcie bylo to dobrze dopracowane, nie zauwazylem czy vito robi dokladnie 2,5 obrotu kierownicą ale wiem, że koła się odpowiednio skręcają.
Jeśli chodzi o czucie jazdy to nie było takie dopracowane jak w Mafii 1 chociaż i tak nie było najgorzej..
Licznik bardzo mały, prawie jakby w ogóle go nie było.
Uszkodzenia w aucie też okropne, uderzam w coś, maska dziwnie uszkodzona, nierealnie to wygląda, dodatkowo jak patrzy się na przód samochodu podczas jazdy to wygląda konkretnie jak w jakimś komiksie.

Co do misji w mafii 1, dawały mi naprawdę wiele emocji, jak ktoś wcześniej wspomniał misja na wsi, drzwi skrzypiały, wiatr wiał, coś niesamowitego..Tego właśnie tez brakuje w mafii 2, praktycznie 0 emocji! Czym to jest spowodowane, nie rozumiem...
Każdego mafiosa w mafii 1 zabijałem z emocjami, czując się jakbym to ja walczył o własne życie. Czuło się niesamowite emocje i strach.

Bardzo dużo rzeczy w mafii 2 mi brakuje, za słaba jest to gra by tak porównywać z pierwszą częścią, po prostu za dużo tego jest.
Zastanawia mnie tyko jedno, czy producenci się starali, by ta gra wypadła dobrze? Nie wydaje mi się, dlaczego pierwsza część wypadła tak dobrze do której mam teraz sentyment? Być może Czechom do głowy odbiła kasa i zdzierają teraz kasę. Chociaż nie ma też co przesadzać, jako normalna gra jest niezła, ale bez tytułu "Mafia".

Fabuła w Mafii the city of Lost Heaven jest niesamowita, nie będę opisywał o czym jest, bo każdy rozumny człowiek który przeszedł tę grę rozumie na czym polega ta historia, jak bardzo zawróciła wielu ludziom w głowach i zrobiła wielkie wrażenie.
Koniec gry, coś pięknego a zarazem smutnego, słowa Tomasa Angelo są tak mądre i dają dużo do zrozumienia. Ta cała gra daje wielki morał, gra ta nie dość, że oferuje rozrywkę to jeszcze uczy.

Przed premierą bałem się, że producenci Mafii skupią się głównie na grafice, naprawdę się tego obawiałem.
Gdy przeszedłem, a nawet już dużo wcześniej grając w tą grę dowiedziałem się niestety, iż te obawy nie były na marne.
Co się okazało fabuła jest okropna, nie ma nawet zbliżonego klimatu do pierwszej części i ogólnie większość rzeczy jest gorszych od legendarnej Mafii 1.
Tej gry chyba nic nigdy nie zastąpi.
Przeszedłem ją kilkanaście razy, obecnie narobiłem sobie dużej ochoty by przejść ją po raz kolejny.
Jak ktoś wspominał o Mafii II, że nie ma się chęci przechodzić jej po raz kolejny, miał rację.
Przeszedłem ją 2 razy, raz na łatwym, drugi raz na najtrudniejszym poziomie. Grając drugi raz misje były dla mnie wręcz zbyt nudne.
Dodatkowo wszystko wydaje się zbyt krótkie. Nie chodzi mi o konkretne odliczanie czasu, bo nie tutaj o to chodzi (kilka osób wcześniej się czepiało).
Chodzi o to jak te misje są zorganizowane, same animacje to już chyba połowa gry.

Mafia II klimatu jednak troche ma, podobają mi sie niektóre utwory z radia, np. "Dream" i "let it snow".
Ten pierwszy pasuje do lata, a drugi do zimy.
Podoba mi się również to, że twórcy zrobili zimę w tej grze, fajnie było sobie pojeździć po zaśnieżonej ulicy, ale jednak było to tylko w celu rozrywki.
Szczerze bardziej podobało mi się jeżdżenie samochodem na misje niż ich wykonanie.
Tak jak już napisałem, jeśli chodzi o rozrywkę to jak najbardziej lubię czasami włączyć sobie ostatnią misje i w deszczu pojeździć samochodem, porabować sklepy, strzelać się z policjantami.
Jednak za całokształt oceniam tę grę średnio, jest to kontynuacja gry Mafii 1, a jednak nie dorasta jej nawet do pięt.
No, no Jeremy - sporo żeś nam tu napisał :o-- Podzielam Twoją opinię.
Wróciłem z wakacji 2,5 miesiąca temu i wciąż mnie nie korci do odpalenia Mafii II. Tak więc, jeżeli przez prawie pół roku nie napadło mnie na tę grę, to Emtschuldigung ale ta gra jest według mnie porażką. Nie ma w niej niczego do czego chciałoby się wrócić.

Obrazując: Mafia, to taki zajebisty film pomimo małego kapitału wytwórni. Z kolei Mafia II jest jakąś peruwiańską telenowelą z zajawkami akcji, jakaś B- klasa z bogatej wytwórni filmowej.
Obrazek
Dobrze to ująłeś Jeremy. Moim zdaniem Mafia 2 może byłaby mniej krytykowana gdyby jej tak hucznie nie zapowiadano. Mimo wszystko mało interesowały mnie postępy w pracach nad Mafią 2. Dla mnie Mafia 1 była po prostu cudem i uważałem, że lepiej poczekać na dobre recenzje Mafii 2 niż doznać szoku - miałem zresztą dobrą intuicję, bo grę kupiłem jesienią 2010 roku jak pojawiły się rzetelne i przemyślane recenzje. ;-)
Gdybym miał oceniać grafikę i fizykę gry to powiedział bym że mafia 2 ale teraz wypowiem się na temat samej fabuły:

W obu grach historia była świetna według mnie zacznijmy od pierwszej części.

W pierwszej mafii fabuła została dobrze odwzorowana, pokazywała co to jest ,,Mafia'' misje, historia jaka toczyła się w tej grze również była mafijna i bardzo ciekawa, trzymała w napięciu na dodatek pięknie odwzorowany klimat lat trzydziestych, te samochody, bohaterzy jest tyle rzeczy które można jeszcze opisać ale to wszystko zostało już w tym wątku opisane. Ta gra ma wyjątkową fabułę.

Mafia II ma według mnie również bardzo ciekawą fabułę ale kompletnie nie przypomina mi MAFII. patrząc na miasto, samochody to faktycznie widać lata czterdzieste ale zabrakło mi w mafii 2 ogólnie tego mafijnego klimatu, bardziej mi to przypomina jakąś grę gangsterską w stylu GTA, Vito sobie zmieniał rodziny jak rękawiczki jak by było takich 10 w empire Bay to on by sobie tak je zmieniał?. W pierwszej części gry patrząc na wydarzenia, odprawy to jest to prawdziwa mafia a w drugiej części z mafią to nie ma zbyt wiele wspólnego. Nie mniej jednak uważam że fabuła w drugiej części jest dobra i nie mam zastrzeżeń.
Mafia 1 miała więcej misji i lepszy klimat.Natomiast Mafia 2 ma rewelacyjną grafikę,uzbrojenie i misje.
Obie gry mi się podobają,ale bardziej Mafia 2.
"Gniew jest krótkim szaleństwem"-Horacy ;-)
Z nudów jeszcze raz przeszedłem sobie pierwszą część mafii i.... stosunek do niej zmienił mi się niestety na gorsze, może dlatego że dawno trochę w nią miałem okazję pograć bo cały czas tylko Mafia II i Mafia II i tak cały rok aż do tej pory, Na pewno klimat jest lepszy niż w drugiej części jest mafijny a o to właśnie chodzi w tej grze, natomiast w Mafii 2 jest on typowo gangsterski jak o jakichś gangach i to jest wielki minus ale nie na tyle wielki by uznać mafię 2 za lepszą niż poprzedniczka, klimat może mniej mafijny ze względu na inne czasy, Mafia II dzieje się później niż jedynka. Przejdę teraz do tego co mi się zaczęło nie podobać w pierwszą część mafii kiedy w nią grałem

- Żmudna fabuła, nie mówię że jest zła bo jest dobra ale nie jest urozmaicona nie ma żadnego polotu, działa ona w taki sposób

Rozwal samochody przed barem Morello, wróć do baru salieriego w barze odprawa i następna misja i tak w kółko, jest tam intermezzo czasami które trochę wyjaśnia, całość rozgrywana jest w takim jednym ciasnym miejscu nie wiem czy to zrozumiecie ale brakuje mi słowa, wydarzenia toczące się w grze są ciekawe gracz jest ciekawy jaka jest następna misja i jak ona będzie przebiegać lecz gra nie wykorzystała całego swojego potencjału.

- Postacie w Mafii 2 są one barwne, przedstawione, bardziej się w nie wczułem natomiast w Mafii już mniej Paulie, Sam wydaję mi się że za rzadko występują w grze a są główne przecież.

Jakaś ta fabuła nijaka jest, mafijna ale nudna wydarzenia nie są dokładnie przedstawione ciągle praktycznie to samo, trzeba jechać za każdym razem z jednego końca miasta na drugi, policja jak się przypieprzy to już się nie odpieprzy, wszystko rozgrywane jest w jednym miejscu. Być może odnoszę takie wrażenie bo kilkanaście razy ukończyłem mafie II i i mogę cały czas bez końca.


Pamiętam jak tydzień przed premierą mafii 2 czyli trochę dawno przeszedłem Mafie 1 pomyślałem sobie że jest to naprawdę dobra gra z świetnym scenariuszem, potem grałem w mafie 2 przez cały rok i teraz gram w mafie 1 i wiem dlaczego zmieniłem zdanie o tej grze, otóż: Kiedy ukończyłem Mafię zdałem sobie sprawe że następna część czyli dwójka będzie taka sama czyli zajebista i elektryzująca, myślałem że Mafia II będzie wzrorowana na pierwszej części fabuła będzie przebiegać podobnie co przed premierą dwójki bardzo mi się podobało, lecz po tym wielu ukończeniach mafii 2 i teraz ukończeniu mafii 1 zdałem sobie sprawę że Mafia wypada blado bo Mafia 2 jest bardziej innowacyjna, urozmaicona wszystko jest dobrze przedstawione nie ma czegoś takiego że jade do baru słucham Salierego i wypełniam misję tylko doświadczam ciekawej mało mafijnej ale ciekawej przygody nie ma już takiego ograniczenia jak w jedynce czułem że gram w zupełnie inną o setki lepszą grę, miasto, samochody, postacie, lokacje, więcej możliwości, grafika to to wszystko jest lepsze fabuła nie jest pusta twórcy wszystko zmienili fabuła w dwójce jest na dodatek pouczająca niczym z dobrego filmu gangsterskiego jednak ta gra nie powinna się nazywać Mafia II tylko GTA V bo ma to mało wspólnego z mafią, ale grało się naprawdę przyjemnie bez tego ograniczenia co było w pierwszej Mafii. Ja uważam osobiście że Mafia dawniej była naprawdę dobra fabularnie, teraz również jest momentami przynudza. Lecz MafiaII jest poprostu lepsza fabuła mnie ujęła jeszcze bardziej i ta grafika coś niesamowitego.
Zdecydowanie Mafia 2. Dlatego, że grafika jest świetna i lepsza fabuła.
Jazda, jazda, jazda... Biała Gwiazda! :D
cron