Mafia czy Mafia 2 ?

Mi bardzej przypadła do gustu Mafia 1 - klimat , fajna muzyka i ciekawe zakończenie
"Człowiek, który walczy z potworami musi uważać by sam się nim nie stać"
Napewno mafia 1 !! Oddaje klimat którego nie oddaje mafia 2 . Tam tylko odnowili grafe .. a fabuła .. koszmar . Fajnie było pojeździć zimą samichodem i wgl ale i tak mi sie nie podoba . Mafia 2 bardzo zblizona do GTA co mi sie nie podoba -,- . W mafii 1 tyle przeżyłam... nie mogłam się oderwać os komputera . Jeśli graliście w mafie 1 w dzieciństwie tak jak ja polecam znowu odpalic te gre ja to zrobilam i nic nie pamiętałam ... przezyłam historie tommy'ego Angelo podwójnie . Sam , Paulie i Tom przeciez byli najlepszymi przyjaciółmi jednak okazało się że tylko Paulie i Sam byli nimi . Bardzo przeżyłam śmierć Sama , Pauliego i Tommy'ego słowa Sama i Tommy'ego przy ich umieraniu były naprawdr bezcnenne ... . Śmierć Joe w mafii. 2 była mi obojętna ... nie poruszyła mną jak w jedynce . A tak ogólnie to mam uraze do bohatrów bo przeciez to wlasnie oni zabili Tommy'ego ;( . Mafia 1 - klasyk chyba jeszcze raz przejde i będe znowu poznawac te. Cudowną historie . Jeśli nigdy w nią nie graliściezazdroszcze wam bo macie szanse poznać te wspanialą historie . Jeśli graliście w nią dawno polecam powrócić do niej .
Zdecydowanie Jedynka. Akurat niedawno znów przeszedłem Dwójkę i wziąłem się za Jedynkę, więc mam porównanie bardziej bezpośrednie.
Grając w Jedynkę człowiek ma wrażenie, że kiedyś developerzy przykładali więcej uwagi i dodawali więcej serca do swojej pracy. Mimo wielu niedociągnięć, Mafia I sprawia wrażenie bardziej dopieszczonej. No, a poza tym, sentyment czyni swoje. Mafia I była jedną z moich pierwszych gier na PC.

Dwójka jest dobra, na miarę roku, w którym została wydana. Dużo strzelania, dużo wybuchów. Ale nie ma fundamentu w postaci solidnej fabuły, a z taką mieliśmy do czynienia w Jedynce.
https://www.youtube.com/watch?v=6u0yfmnArpM

:)
Oczywiście że jedynka i będę to powtarzał do usranej śmierci!! Mafia 2 była gra bardzo dobrą ale do ideału jeszcze jej sporo brakowało. Jedynka jest zdecydowanie bliżej.
Jasne, że jedynka jest lepsza, przynajmniej dla mnie ;)
Dla mnie Mafia I jest grą wyśmienitą, historia zarysowana jest perfekcyjnie, mankamentem jest jedynie grafika, lecz w 2001 roku była świetną.
Mafia II ma również swój klimat dzięki równie doprawionej historii "od zera do milionera" :-)
Mafia II ma moje poparcie gdyż lubię lata 50 i modę która wtedy panowała, samochody itp. ;-)
Obrazek
Dla mnie Mafia 2 posiadała lepszą fabułę od poprzedniczki,postacie również bardziej mi się podobają,Nie ujmując jedynce dla mnie Mafia 2 jest lepsza.
Mafia 2 ma oblędną grafikę, z kolei Mafia 1 ma oblędną fabułe, ale wolę jednak jedynkę, głównie ze wzgledu na jazdę ekstremalną, w której można poszaleć. no i jest łatwiejsza w przerabianiu.
Obrazek
W sygnaturce nie ma żadnych ukrytych spiskowych teorii na temat forum lub osób z nim powiązanych...
Oczywiście że Mafia 1!

Dlaczego jedynka?

Realizm

Tutaj na szczególną pochwałę zasługuje wierne odwzorowanie fizyki prowadzenia pojazdów. Pod tym względem dwójka wypada kiepsko, nie wspominając choćby o takiej grze jak GTA V, gdzie jazda samochodem wygląda wręcz komicznie i żałośnie. Warto też zwrócić uwagę na inne elementy, takie jak tankowanie paliwa, czy też aspekt strzelania.

Grafika

Gierka w swoich czasach znacząco wyprzedzała graficznie takie produkcje jak GTA III, czy też późniejsze Vice City. Mimo upływu 13 lat przetrwała próbę czasu i wciąż wygląda ładnie. Dwójka oczywiście ma ładniejszą grafikę, ale z biegiem technologicznego rozwoju musiało tak nastąpić.

Ścieżka dźwiękowa

Pierwsza część wygrywa bezapelacyjnie. Muzyka idealnie oddaje klimat lat 30, po prostu nie da się tego opisać, trzeba zagrać aby to zrozumieć. Druga część gry już wypada znacznie gorzej, oprawa dźwiękowa jest co najwyżej średnia, a piosenki w radiu nie przypadły mi już tak do gustu, nie wspominając że niektóre są z późniejszych lat, niż czasy w których rozgrywa się fabuła.

;)

Klimat

Chyba żadna inna gra nie ma tak świetnego klimatu. Grając w nią, miałem się wrażenie jakbym żył w tamtych czasach. Głównie składa się na to genialnie zaprojektowane miasto, które idealnie ten klimat oddaje. Każda dzielnica jest charakterystyczna i unikatowa, a grając w drugą część miałem wrażenie ciągłej monotonności i wtórności.

Fabuła

Wiele gier, a nawet filmów gangsterskich może 13 letniej gierce buty czyścić. Każdy kto zagrał wie o czym piszę. Kontynuacja już nie jest tak ciekawa, decyzje które podejmują bohaterowie drugiej części są zupełnie niezrozumiałe i absurdalne.
Jak dla mnie oczywiście Mafia 1 - mam do tej gry ogromny sentyment. Zgadzam się z przedmówcą w niemal 100%, podkreślił on chyba wszystkie najważniejsze atuty "jedynki", nie będę więc tego powtarzał. Dodam jedynie, że pierwsza część z 2001 roku była w jakiś sposób wyjątkowa, wyróżniała się na tle współczesnych sobie produkcji w tym głównego rywala serii GTA. Wyróżniała się nie tylko realizmem, fabułą czy dbałością o detale, ale w ogóle byłą bardziej dojrzała i poważna. Mafia 2 natomiast to również naturalnie dobra gra, ma odpowiedni klimat, nie jest jednak (przynajmniej w moim odczuciu) tak przełomowa i zachwycająca jak "jedynka". Można też odnieść wrażenie iż rozgrywka jest nieco za łatwa, nawet na najwyższym poziomie trudności. "Dwójce" nie pomaga też fakt, że twórcy wycięli sporą część zawartości z finalnej wersji gry.
Mafia 2 jest fajna, jeśli chce się pojeździć po mieście. Natomiast Mafia TCOLH ma lepszą fabułę, więc dla mnie jest lepsza jedynka.
Regulamin to Omerta, a ban to obrzyn.
Powiem, że za ten temat zabierałem się dość długo i niechętnie, bo polega on na wybraniu ulubionej części z ulubionej serii gier. W swojej ocenie będę obiektywny i nie będę się kierował stwierdzeniami typu ''A ta część jest wykastrowana'' ''A Tommy miał dłuższego niż Vito''. Postaram się dogłębnie przeanalizować w myślach obie części i zdecydować się wkońcu, bowiem mam mieszne uczucia co do wyboru.
hmmmmmm
Oczywiście Mafia The City of Lost Heaven. ;-)
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi
Według mine jednak pierwsza część była lepsza. Fabuła była ciekawsza i podana w strasznie dobrym, filmowym stylu.
cron