Ciekawostki

Dzień dobry!
Chciałbym zaprezentować Wam jedną z ciekawostek, odkrytą oczywiście przeze mnie.
Gdy Vito tzw. "żele"

to w następnych misjach (rozdziałach) pozostanie po nim "pamiątka"


Pozdrawiam użytkowników!
Kanciasty
Nie cytuj posta wyżej - M.

Dokładnie, tyle że
.
:)
-Mam żone.. Nie zabijajcie mnie ,zrobię wszystko!
-Trzeba było myslec o żonie wczesniej
Przed napisaniem całego posta chcem napisać że w pewnym sensie to nie jest offtopic tylko ciekawostka dotycząca gry.

Ostrzegam troszeczkę fabuleczki!

Spojrzcie na date napisanego posta: http://peb.pl/dyskusja-o-grach/823945-m ... z-2-a.html

Czyżby beta?
A przeczytałeś chociaż wszystko, czy spojrzałeś tylko na 1 post? Boże, litości, przecież jest tam napisane, że wprowadza userów w błąd... Chociaż może i to, że w czerwcu napisał o pobiciu chłopaka siostry Vita jest troszkę podejrzane...

Edit://

Gdy wyjdziemy z

na przerywniku filmowym mamy walizkę. Po wyjściu z taxi już jej nie ma. Ale to taki szczegół. Możemy iść wtedy do mieszkania

matki Vita i otworzy nam
.
Gdy zamknie nam drzwi będziemy mogli wbiec w je i się ruszą, ale nie otworzą :-)
Ktoś chyba już o tym wspominał. To jest DLC , które nie wiem czy w końcu wyjdzie , ale warte uwagi i nie wiem czy jest to prawda http://www.youtube.com/watch?v=Iy0nVslhfkk
@UP

Jaja sobie robisz? :D Znasz chociaż trochę angielski i rozumiesz przesłanie filmiku? ;p
"Lepiej żebyś pił niż palił twierdzi społeczeństwo, z tym że ziele to spokój, alkohol to szaleństwo!!"
Obrazek
Sory skupiłem się tylko na początku dopiero gdy za drugim razem całe obejrzałem zrozumiałem jeszcze raz najmocniej przepraszam
Nie wiem czy już to było, ale jak chcemy włączyć/wyłączyć syrenę w radiowozie to musimy nacisnąć klawisz odpowiadający za zmienę stacji radiowej:)
Niewiem czy to ciekawostka czy oczywista sprawa :) ale wyczytalem ze w Joe adventure bedzie nowa lokacja czyli dworzec kolejowy :) w misji gdzie trzeba zawiesc Leo Galante na dworzec okazuje sie ze mozna normalnie tam wejsc i smigac miedzy wagonami :) ale tak jak na poczatku powiedzialem byc moze to jest oczywiste :)
-Mam żone.. Nie zabijajcie mnie ,zrobię wszystko!
-Trzeba było myslec o żonie wczesniej
Dla jednych to oczywiste dla drugich nie, więc dobrze, że o tym wspomniałeś. W podstawowej wersji Mafii nie można było wchodzić do lokacji, w których się było wcześniej przy okazji jakiejś misji.
W Joe's Adventure's jest po części inaczej. Do niektórych lokacji można wejść, np: wspomniany przez Ciebie dworzec kolejowy, parking piętrowy, magazyn z lokomotywą. Pewnie są jeszcze inne, ale wszystkiego niesprawdzałem. I jeszcze największa ciekawostka o której było już pisane na tym forum - zwiedzanie willi Leo Galante, ale to odblokowuje się dopiero po przejściu jednej z misji i co za tym idze po przejściu dodatku również: :)
To może teraz ja, otóż pewnie nie wszyscy wiedzieli dlaczego ElGreco został określony przez Joe jako malarz. Otóż taki ktoś naprawdę istniał i był właśnie XVII o ile się nie mylę wiecznym malarzem.

Aha i jeszcze jedno: Joe - czy on mógł być Włochem, z takim imieniem? We włoskim alfabecie podobno nie ma litery "j". Może to zdrobnienie od Giovanni? Chociaż fonetycznie średnio pasuje. To samo z Henrym. Dlaczego ma amerykanskie imię skoro urodził się na Sycylii, a cała jego rodzinka miała imiona włoskie?
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
@Up: Sprawdziłem w wikipedii. W kalendarzu greckim jest co prawda litera J, jednak pod spodem jest dopisane: "Litery J K W X Y służą głównie do zapisu wyrazów zapożyczonych." Myślę, że te imiona to następne niedociągnięcia twórców.

@Down: No teraz to faktycznie konkretny dowód na to, że był kretem. Mi on nawet za bardzo na włocha nie pasował :-)

edit: Joe Pesci. Mowi wam to cos? Aktor wloskiego pochodzenia, wlasciwie Joseph. Co do Henrego, to po chwili namyslu wywnioskowalem, ze Vito i Joe tez doszliby do tego, ze cos tu nie gra.
czapel007 napisał(a):
. To samo z Henrym. Dlaczego ma amerykanskie imię skoro urodził się na Sycylii, a cała jego rodzinka miała imiona włoskie?


Moja teoria: Henry był kretem. Gdy dostał tą prace, dostał również nową tożsamość. Nawet pasuje ;-)
Joe to angielskie zdrobnienie od Joseph. Joseph po włosku to Giuseppe (a po naszemu - Józef). Czyli Joe oryginalnie nazywał się Giuseppe. Natomiast Henry to po włosku Enrico (po naszemu - Henryk).