Carl ja wiary sobie mam wiele :) Może nie jestem do końca katolikiem ale jestem chrześcijaninem jedynym w swoim rodzaju :P Niby mówisz innym żeby czytali Biblie i się nawracali... A sam robisz to co złe w oczach Pana. Jeżeli Bóg mówi że nikt nie zna daty ani godziny, to tak jest. Nie ważne kto co mówi. Wielu ludzi na świecie twierdzi że jest Jezusem Chrystusem, I biedni ci który im wierzą. Niestety Carl ale ty wyglądasz tak samo jak ci ludzie. Prawda jest smutna ale może przejrzysz jeszcze na oczy.
Jak widać nikt lub większość nie chce się poważnie udzielać w tym temacie, dlatego żeby uniknąć spamu zamykam temat. Autor co chciał przekazać, przekazał.
Hmm... mam nadzieje, że koniec świata wypali, na jutro nie uczyłem się do sprawdzianu, więc będzie to dla mnie jedyny ratunek. Już wkrótce będziemy wszystko wiedzieć :D
No właśnie to już jutro :D A co z Carlem ? Poza tym po co się zaopatrywać ? jak będzie trzęsienie strasznie ogromne to będzie totalna anarchia :) Więc można będzie sobie iść do sklepu i brać co się chce :) Oczywiście jeżeli zdążymy przed innymi ^^ btw o 18 ale jakiego czasu ? :D
Heh dość głośno się o tym zrobiło, praktycznie wszyscy w klasie dziś o tym gadali ;D Jak to w końcu będzie? Zaczyna się jutro o 18 czasu amerykańskego (przecież ameryka leży w kilku strefach ;o) i kończy 21 października?
Btw sprawdzian z geografii był dość łatwy, odwołuję koniec świata.
Jak Wy się tak przygotowujecie, to może ja też zacznę? Naładuję sobie odtwarzacz ;) Skąd wiecie, o której to będzie godzinie? I która to będzie w naszej strefie? Nie zdążę zbudować sobie bunkra...
To jest jakieś popierdzielone, bo w każdej strefie ma się to zdarzyć o 18, czyli dla przykładu w USA stanie się to 7 godzin wcześniej niż u nas. Ja kupuję 4-pak piwa i czekam z miłą chęcią na koniec.