21 maja 2011r.-Sąd Ostateczny

hahah no ja też czekam mam nadzieje, że coś lub ktoś spadnie, będzie fajnie i może w końcu politycy za przeproszeniem odpierdo**** się od piłki nożnej...

Znalazłem gdzieś newsa, że przeżyje 2% ludzkości. Przeżyje więc około 136 milionów ludzi, więc nie jest aż tak źle :D

Cholera, no i co teraz będzie? Ja chcę w poniedziałek na prawko się zapisać, a tu już koniec świata :(. A tak na poważnie, to mam nadzieję, że nie wierzycie w te pierdoły, żadnego końca świata nie będzie i już!

nie będzie bo harnold już przepowiedział sąd na 1994 rok potem tłumaczył że źle obliczył. Od tego czasu na pewno nie pisał matury obowiązkowej z matematyki wiec pewnie znów źle obliczył..

Kalkulatory w tamtych czasach często się myliły.

No przynajmniej zdążę, obejrzeć meczyk Wisła - legia
Gdzie twoje berło, berło i korona, gdzie twoje mistrzostwo legio pierdolona

Witam serdecznie w ten sobotni poranek:)
Mam na zegarku 7.00 i jak narazie ani widu ani slychu owych proroczych wydarzen;) za wczesnie?? Bo z godzinami sie juz lekko pogubiłam.. w jednym pisalo o 6 rano w innym o 12 w poludnie jeszcze w innym o 18.00^^... nic to;))
Do tematu.. w necie natknełam sie na informacje o trzesieniu ziemi w Kaliforni.. przerazilam sie ze naprawdę to sie dzieje...Dopóki nie spojrzałam wyżej i nie doczytalam że to film;p Nota bene emitowany dziś w kinach o godzinie 19.00^^( czyżby cały ten sąd był reklamówką owego filmu??)...to pierwsze co przyszlo mi na mysl;DD
Duzo tez czytalam o owym Haroldzie^^ W roku 1988 był on ksiedzem gdzieś tam gdzieś;D ale wyrzucono go z parafii zaraz po tym jak obwieścil koniec swiata w 1994 roku... dlatego w jego mniemaniu era kosciola skonczyla sie 23 lata temu.. no w zasadzie nie cale 23..zalezy czy to byl poczatek czy koniec roku;DD od tego momentu zalozyl swoja organizacje..hmmm mysle ze bardziej sekte.. facet ma straszny dar manipulacji ludzmi i ich umyslami.. i z tego co widac dosc dobrze to wykorzystuje..
I naprawdę nie wiem co on za Biblie czytuje. Bo o ile wiem nigdzie nie ma wyznaczonej daty konca. I smiem twierdzic ze ow koniec nigdy nie nadejdzie. Nie skonczy sie swiat.. Tylko przemina kolejne pokolenia a nadejda nowe.. Kazdy z nas w chwili smierci bedzie mial swoj indywidualny koniec swiata i sad ostateczny za razem. Jedyna ewentualnoscia konca swiata jest asteroida ktora przyfasoli w ziemie lub bombka o gigantycznym razeniu.
I wlasnie sama dokonalam interpretacji Biblii^^

Pozdrawiam;D

Znalazłem fajny artykuł na Onecie, łapcie linka: http://strefatajemnic.onet.pl/apokalips ... tykul.html .

Już w 5 strefach miał być koniec, ale go chyba nie ma

Tak jak pisała Akira, ten koleś to jakiś wariat . Nie dziwne, że wywalili go z parafii, też bym go wyrzucił gdyby gadał takie brednie i jeszcze wciągał w to ludzi. Nie wiem jacy ludzie nabiorą się na jego "przepowiednie", ale tą osoba na pewno nie będę ja .

Co do postu Rnaki'ego, jakoś w tych pięciu pierwszych miejscach nie było żadnego trzęsienia Ziemi, hmm, zaraz 12 to zobaczymy czy zatrzęsie się Ziemia w Tajlandii, Wietnamie, Kambodży i na Wyspach Bożego Narodzenia .

już po 12 i nadal o niczym nie słyszałem, może tu chodzi o dzisiejszą walkę Pudziana

Już po 12, a nic chyba nie było! A gdzie wielka, forumowa beka?

poczekajmy jeszcze trochę, jeśli nic się nie stanie to będziemy mogli oficjalnie wyśmiać Carla

Ale spokojnie, beke będziemy mieć po 18.00 :D

Szampan już się chłodzi :D

A czekajcie mam newsa hahahah ;DD
Wlasnie sie doczytalam ze ten Harold powiedzial ze jesli nie 21 maja to 28 maja b.r to juz mur beton koniec swiata;DD
a o to maly dowodzik^^
Tak. Sam Harold Camping zadeklarował, że jeśli nie 21 maja - to już na pewno 28 maja. Według kalendarza Azteków 24 grudnia 2011 roku nastąpi kres epoki Nahui Olin (Słońce Trzęsień Ziemi), życie na Ziemi zostanie zniszczone, by się odrodzić. Zgodnie z kalendarzem Majów koniec świata nastąpi 24 grudnia 2012 roku.


Więcej
http://www.se.pl/technologie/internet/k ... 86600.html

Normalnie ten człowiek powinien zostac uznany za niepoczytalnego^^