Prosimy nie zapominać - ja i Joguś dojechaliśmy na 4. miejscu!
Impreza bardzo fajna, mimo wielu problemów i trzech podejść udało nam się w końcu przejechać wyścig. Niektórzy nie byli w stanie zapanować nad prędkością, skutkiem czego było sporo kolizji i do mety dojechały tylko 4 ekipy :D Na drugim i ostatnim kółku walczyliśmy z Jogusiem o 5 pozycję i po tym jak go wyprzedziłem niechcący strącił on mnie na pobocze i skończyłem na dachu :D Zachowany jednak został duch fair play, bo Jogurt podjechał swoim samochodem i pozwolił mi zasiąść za kierownicą a sam został moim pilotem :D Od razu ruszyliśmy w pościg za ArtiBogusem, który chwilę później miał dachowanie na bardzo trudnym odcinku drogi w lesie :D Wskoczyliśmy na czwarte miejsce ale nie byliśmy w stanie dogonić pierwszej trójki, która oddaliła się od nas na dość znaczącą odległość. Ostateczne wyniki prezentowały więc się tak:
1. Kevin
2. EmpireVoyager
3. Szymon
4. nivener i Joguś
Ogólnie było bardzo fajnie i mam nadzieję, że powtórzymy coś podobnego w niedalekiej przyszłości :)