Apteczki wcale nie oznaczają że gra będzie trudniejsza. Przykład? GTA IV- były apteczki, był pasek a gra zdecydowanie zbyt łatwa. Najlepiej było by aby gry powróciły do poziomu trudności pierwszego Half Life'a gdzie nawet przejscie gry na easy było sporym wyzwaniem. Z tego co widzę to zdrowie odnawia się dopiero po wskoczeniu za osłonę więc na hardzie nie powinno być zbyt łatwo
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce
-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'