Fakt, fakt, mogli pokazać mniej. Choć czemu kończyć na statku? Oni pokazali demo, w które wielu już grało na poprzednim evencie growym, na PAX bodajże. Ja na ich miejscu bym tylko kilka scen wycięła, takich najbardziej zdradzających fabułę (np pan spadający z wieżowca). Ale akurat posiadówa z porucznikami niedopuszczalną informacją przed casem nie jest, bo, po pierwsze, trzeba było jakoś objaśnić/pokazać o co z tym rozdzielaniem terenu będzie chodziło (jak), a po drugie, ta konkretna scena to tylko jeden z wariantów. Będziemy grać inaczej, to też inaczej ta scena będzie wyglądała. Choć z drugiej strony tych wariantów aż tak dużo nie ma... Bo jak nie Burke się wkurzy i odejdzie, to Cassandra, albo nasz włoski kolega. Tylko ciekawe, co w momencie, gdy olanych jest dwóch poruczników? Może wtedy będzie trzeba zabić obu? Interesuje mnie też, jak nas wynagrodzą te postaci (postać), z którymi będziemy najbardziej sie trzymać. Jakieś dodatkowe misje, takie, których nie dostaniemy, jeśli kogo innego bardziej obdarzymy terenem? Bardzo jestem ciekawa jakie są odpowiedzi na te i inne pytania, ale szczerze - lepiej samemu się dowiedzieć. Grając. I jakoś nie mam obaw o tą grę. Tylko niech pójdzie na moim kompie, a twórcy niech poprawią to, co jest do poprawy, bo jest. A to, ze oni są już w fazie kończącej produkcję to mało ważne, bo wprowadzić poprawki graficzne czy techniczne (fizyka, wybuchy, dobra optymalizacja) to nie problem, jak już wszystko mają. Nie muszą tworzyć od nowa. A nawet jeśli, to przecież jeszcze mają czas. Gry jeszcze na sprzedaż nie wypuszczają przecież.
A, muszę jeszcze raz pochwalić muzykę. Obawiałam się, że będzie ona bardziej w stylu at 70-tych, ale na szczęście nie, są 60-te. Choć pewnie takie z późniejszych lat też będą. W każdym razie jak dotąd podoba mi się każdy utwór, który usłyszałam. I, niestety, także ten z trailera. Niestety, bo to utwór z 2012 roku... ;)
https://www.youtube.com/watch?v=AeR7zo2zfKMWięc najpewniej w grze się nie pojawi. Ale przynajmniej poznałam nowy zespół. Którego jestem od teraz fanką. Bo jak na Amerykanów to bardzo "europejsko" grają.
A co do kolejnych informacji o Mafii III na E3. Zapytałam was, co myślicie, bo byłam ciekawa waszych odpowiedzi. Ja osobiście wolałabym nie dostać więcej. Jeśli już, to niech coś nowego dadzą w sierpniu, o ile zawitają z Mafią na Gamescom. A póki co chciałabym tylko jedną informację, o której już nieraz wspomniałam - wymagania. Bo to co znamy, to raczej domysły. Prawdopodobna możliwość. Ale jeśli człowiek ma zamówić grę, to nie w ciemno. Bo co to komu da, że kupi, a nie zagra?
Ja się cieszę ze twórcy trochę odmłodzili Vito w tym pierwszym zwiastunie wyglądał trochę jak staruszek
Czy ja wiem? Przynajmniej zaznaczyli na nim upływ czasu. A tak, to wygląda, jakby po niemal 20 latach postarzał się zaledwie o pięć. No ale czuję, że się przyzwyczaję. Poza tym, ta starsza wersja, o której już tu pisaliśmy...
rozumiem że to kto przeżyje z naszych poruczników zależy tylko od nas?
Mam nadzieję, że tak. Gdyby to była liniowa gra, to trzeba byłoby się pogodzić z tym, że twórcy zabijają nagle jakąś postać. Ale skoro mamy na grę wpływ, na postacie też, to bardzo bym była niepocieszona, jakby mi zabili porucznika, z którym mój Lincoln najbardziej się zżyje. Bo wtedy oznaczałoby to, że nasze wybory i to całe przydzielanie terenów nie ma żadnego znaczenia. Zabicie porucznika, który dostał od nas najmniej, wkurzył się i zdradził jest sensownym rozwiązaniem, tylko mam nadzieję, że ten, kto dostanie średnią ilość terenu też nie wywinie numeru z fochem. Ciekawe, co gra zrobi, jakimi konsekwencjami mnie uraczy, jak przy pierwszym podejściu dam 6 dystryktów Vito i po dwa Cassandrze i Burkowi? xD Bo po równo (po 3 dystrykty) nie ma sensu im dawać, bo wtedy żadnych profitów z tego.