Sąsiad to nowy user. Jest aktywny, a to dobrze, bo każdy, kto się tu udziela jest w swoim rodzaju filarem podtrzymującym to forum przy życiu. Niestety dość nagminnie zdarzają mu się sytuacje konfliktowe, z których zawsze wychodzi z przekonaniem, że to nie on zaczął. Potrafi wszczynać awantury z powodu, który ktoś inny by po prostu olał, czyli z tzw błahostki - a to nie dobrze. Myślę, że w przyszłości nabierze do siebie trochę dystansu.
Sąsiad Woodi napisał(a):
więc choć mnie nienawidzicie, to przepraszam, i proszę o pomoc.
I kto cię tu nienawidzi? Ja naprawdę nie znam ani jednej osoby ani na MT, ani w życiu codziennym, która znienawidziła by kogoś za dwie, czy tam trzy sprzeczki. Naprawdę. Próbujesz komuś wmówić, że coś jest jego winą, podczas, gdy on nawet o nic cię nie obwinia, mimo, że ty bez winy nie jesteś. Nie patrz się na zachowanie innych, bo inni może czasami robią sobie żarty. Żarty, które traktujesz tak poważnie, że jesteś w stanie zwyzywać użytkownika od kurew, czego ja byłem zresztą świadkiem. Zmień swoje postępowanie, a zobaczysz, że inni nie będą ci mieli nic do zarzucenia - Świat naprawiaj od samego siebie. Musisz też zmienić tok myślenia. Takie myślenie typu ''oni mnie nie nienawidzą'', ''to oni są źli, a ja dobry'' to istny obłęd. Człowiek, który nie dostrzega własnych wad jest człowiekiem bez zalet. Mam nadzieję, że weźmiesz sobie moje rady do serca, zmienisz swoje postępowanie i będzie z ciebie na forum pożytek.
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi