Ciekawostki w grze...

W takim razie powiem małą ciekawostkę. A raczej bug.
Nieraz podczas strzelaniny uciekający przechodzień wsiada do zaparkowanego samochodu.
Zabijając go w samochodzie, przechodzień będąc trupem dalej jest w stanie prowadzić samochód :)
ProGlitcherPL On YouTube | World War II Mod on MODDB | Blog Cukra
Cukier napisał(a):
W takim razie powiem małą ciekawostkę. A raczej bug.
Nieraz podczas strzelaniny uciekający przechodzień wsiada do zaparkowanego samochodu.
Zabijając go w samochodzie, przechodzień będąc trupem dalej jest w stanie prowadzić samochód :)

Próbowałem tego we wszystkich trybach, lecz po wywołaniu paniki żaden przechodzień nie wsiadał do żadnego z pobliskich, zaparkowanych samochodów :-/ Przynajmniej u mnie.

Może nagrałbyś krótki filmik prezentujący ten glitch?
Poczekaj aż ktoś zaparkuje samochód. Czasem się zdarza, że wraca po małej chwili. Jak już będzie podchodził, by wsiąść, to wywołaj panikę.
Obrazek
Udało się. Zdążyłem tylko uruchomić Swobodną jazdę i przejechać się nieopodal baru Salieriego :-> Trik działa, lecz aby go wykonać trzeba wszcząć panikę dokładnie w tym momencie, gdy przechodzień chce wsiąść do pojazdu. Udało mi się uwiecznić jak wygląda kierujący samochodem nieboszczyk:



Niby zwykły glitch, ale całkiem ciekawy w rezultacie ;-)
W freeride da sie chodzic po takich domkach tam gdzie w extreme jest misja topienie taksowek obok wody
A to może jeszcze i ja dorzucę glitch, który odkryłem jakiś czas temu. W misji Świetny Interes, gdzie naszym zadaniem jest przetransportować ładunek alkoholu do magazynu w Hoboken, kierujemy się do New Ark (miejsce oznaczone na mapie poniżej). Dostrzec tam możemy niedoczytany, dość spory fragment chodnika przez który wpadają przechodnie. Takich miejsc w Mafii jest jeszcze co najmniej kilka.

Screeny:
Podczas łapania współrzędnych za pomocą Mafia Hack na parkingu obok szpitala zobaczyłem dalszą część parkingu za murkiem odgradzającym nas od końca mapy.
Po tej odgrodzonej niedostępnej części parkingu można chodzić nie wiem czy są kolizje dalej.
Nie wiem,czy ktoś to kiedyś odkrył, ale w misji ,,Śmierć sztuki'' Możemy bezkarnie zabić Lucasa Bertone. (Przynajmniej w wersji 1.0)
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi
Tommy Gun napisał(a):
Nie wiem,czy ktoś to kiedyś odkrył,ale w misji ,,Śmierć sztuki'' Możemy bezkarnie zabić Lucasa Bertone.(Przynajmniej w wersji 1.0)




W wersji 1.2 tez to dziala. Łukasz wącha kwiatki od spodu :-F
Teraz cos odemnie widzialem tego oszołoma z głową psa przechodzil przez ulice i rąbnęła go karetka :mrgreen: tak sie spieszył ze go nie zauważył :-P. Przemoc nad zwierzętami
Kolejny glitch na jaki możemy się natknąć znajdziemy w misji Szczęściarz w końcowym jej etapie, gdzie mamy wrócić do baru Salieri'ego lub wykonać misję dla Lucasa (podczas wykonywania misji glitch również działa).
Kierujemy się do New Ark przy wjeździe na wieś/lotnisko, tam jak widzimy mamy zablokowaną uliczkę, jakieś roboty budowlane. Na drugą stronę blokady można się przedostać w sposób pokazany na poniższych screenshotach. Jak widzimy przez zarówno jedną jak i drugą kupkę piasku nasz bohater może przenikać. Mało to ciekawe, ale w końcu ten dział od czegoś jest.

Ciekawostka dotyczy misji "Bon appetit!".
Pierwotnie do restauracji Pepe mieliśmy jechać Lassiterem V16 Phateon, a nie Roadsterem co sugeruje obrazek przy wyborze misji.
To tak samo jak obrazek zapisu 03-03 czyli Impreza Koktajlowa - Bar Morello (nie pamiętam dokładnie nazwy) tam widać jak Tom uderza w Bolta Ace Coupe, a jak większość fanów tej gry wie, tam nie było takiego auta.
Obrazek
Moja kolejna ciekawostka to raczej smaczek, który odkryłem dość dawno, a dotyczy on ubrania salieriego. Oto, co zauważyłem: Gdy salieri ma na sobie zwykłą kamizelkę bez garnituru np. podczas odprawy jakiejś misji, na nogach ma czarne buty od garnituru. W misji Bon Apetit, Boss jest ubrany w garnitur z tą samą kamizelką, ale buty ma już inne. (Biało-Brązowe)

Wniosek I


Wniosek II
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi
Mi się wydaje, czy Tommy w płaszczu jest jakiś taki grubszy? :mrgreen:
To logiczne, przecież płaszcz nie przylega tak jak garnitur, tylko jest jeszcze powietrze :->
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek