Zabójstwo Toma - 2002 vs. 2010

W sumie to macie rację. Vito zupełnie siebie nie przypominał, ale Joe się zdradził przez swoją twarz i trochę większy brzuch niż miał Vito

Właśnie tak powinno to być rozwiązane jak powiedział Don Salieri-od razu scenka bez możliwości interakcji. Ale zawsze mogło być gorzej-jakbyśmy to my mogli zabić Toma-wtedy jakiś laik Mafii udusiłby Angela i finito. :)

Ja nigdy nie przeszedłem Mafii 1 (muszę to nadrobić). Mafię 2 przeszedłem 2 razy. W jedynce dla mnie (wszystko z postaciami włącznie) wydaje się cieńsze i wydłużone. Lecz nie wiem też dlaczego twarz Tommy'ego wygląda ładniej w Mafii 1 niż w Mafii 2...

Róznicy nie ma prawie żadnej. Tommy prawie się nie zmienił a Vito i Joe w Mafii 2 zmienili sie bardzo mocno - inne ubrania twarze , itp.

Moim zdaniem zakończenie z Mafii 1 było lepsze, bardziej na miejscu, a w dwójce to tylko, żeby pokazać spójność między 2 częściami. W zakończeniach widać wiele różnic inna grafika, trochę zmienione dialogi, ubrania, nieco wygląd postaci, no i tyle

Troche offtopa, ale lekko i tak związanego z temacikiem. Wkurza mnie tylko, że Mafia 2 w odróżnieniu od "jedynki" jest bardziej gangsterska, a nie mafijna. Prawdziwa Mafia to faceci w czarnych płaszczach z Tommy gunami i Coltami 1911, a gangsterzy ubrani są w bluzy (i hawajskie koszule jak Joe) i glocki. Powtórzę kogoś kto pisał o tym wcześniej - w "jedynce" poczciwego staruszka Tommy'ego zabija dwóch mafiozów w garniakach i z powagą niestety w dwójce robi to już bardziej dwóch gangsterów...

Bo Mafia II jest bardziej realistyczna. Jedynka była wyidealizowana. Plus z każdym dziesięcioleciem rodziny mafijne przeistaczały się bardziej w gangi. Wystarczy popatrzeć na to co jest teraz.

Hahaha... Teraz Mafia to brudni handlarze złomem


Pewnie, że bardziej mi się podobała wersja z Mafii I. To była przecież oryginalna scena, a oryginalne zawsze najlepsze

na początku byłem podekscytowany tą sceną ale później już zwróciłem uwagę że kompletnie nie zadbali o najważniejsze detale, Joe powinien mieć garnitur, i mieć obrzyna, co prawda obrzyna nie ma w mafii 2 ale powinien być tylko w cutsence tej misji, Joe by powiedział w samochodzie że ma tutaj specjalną pukawkę, że Eddie kazał tą bronią skończyć robotę, obaj by się trochę dziwili że co to za broń itp. Tylko wszyscy by się domyślili o jaką misję chodzi, i może tego się bali twórcy gry, niektórzy się już domyślili na początku.

Kurde, po samochodzie już było widać o co kaman xD

A Twoja koncepcja jest bardzo ciekawa, mogli ją zrealizować.