Partie polityczne- za kim jesteście?

Za kim jesteście ?
8% (3)
20% (8)
3% (1)
3% (1)
8% (3)
15% (6)
45% (18)
Liczba głosów: 40
CzarFace napisał(a):
Wiesz że dzięki Kościołowi, nie zostaliśmy włączeni do Prus, uchroniliśmy nasz Naród od licznych bitew w XVI wieku.


Super, cieszy mnie to bardzo. Jednak zauważ pewną różnicę; teraz mamy XXI wiek a nie XVI. Minęły czasy gdy Kościół zarządzał swoimi państewkami, wojenkami, itd. Oczywiście wiadomo, że Watykan i tak będzie wsadzał nos tam gdzie nie trzeba. O ile czasem mogą mieć rację i w niektórych sprawach mają moje całkowite poparcie, to w pewnych kwestiach nie powinni mieć głosu. Rozumiem, że trzeba wysłuchać każdego zdania, ale jak wspomniałem, czasy rządów Świętej Inkwizycji już minęły.
muore il bandito, la mafia vive
Postanowiłem po prawie dwóch latach odkopać ten temat, ponieważ uważam, że dyskusja tutaj była bardzo ciekawa, prowadzona całkiem na poziomie. Poza tym od tego czasu jesteśmy dojrzalsi, nabyliśmy nieco doświadczenia, także politycznego. Może część z Was radykalnie zmieniła poglądy? Ktoś ma własny pomysł na Polskę i chciałby się wypowiedzieć? Zapraszam do wymiany zdań na ten temat.

Ostatnio oglądam wiele publicystyki w telewizji i internecie, w końcu choć powoli, ale jednak nadchodzą wybory. Przekonałem się już w 100 procentach do tego, że stara gwardia lewicy powinna definitywnie zejść z polskiej sceny politycznej. Utarty populizm, którego uczyli się ci ludzie jeszcze w Moskwie dla mnie brzmi żałośnie, ale dla młodych wyborców moze byc przekonujący, a wiec jest niebezpieczny. Wiec pierwszy wniosek - Millera i tych jego postPZPRowskich kolegów z PSL i SLD do piachu. Co się tyczy centrum - koń jaki jest kazdy widzi. PO (w tym ta nowa partia Gowina) i PIS odkąd weszły na świecznik w 2005 gówno zrobiły. Jako partie koalicyjne mogą spełnić swoje zadanie, ale do władzy się nie nadają. Moim zdaniem ratunkiem dla kraju bedzie mocna partia prawicowa. Choc moje poglądy kierują sie bardziej na lewo niż na prawo uwazam ze partia konserwatywno-liberalna jest Polsce bardzo potrzebna. Lewa strona zapatrzona w UE jak w obrazek tylko zrujnuje nasza rodzimą gospodarkę, wiec potrzeba siły, ktora porwie młodych wyborców, którzy ostatnio bardzo schodzą na prawo. Partią, ktora cos mogłaby zdziałać jest KNP, problem jest jednak taki, że Korwin jest idealista i nie myśli realistycznie. Jego pomysły nie dają sie po prostu wprowadzić w życie. Także czekam na mocna i trzeźwo myślącą prawicę w Polsce.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Wiesz Hades możesz się nie doczekać. Z tego co się dzieje w tych partiach można tylko pozostać za nikim gdyż wszyscy dbają tylko o własny interes, a o naszą Polskę to nikt. Dobrym przykładem jest Tusk ale on jest premierem więc lepiej się na jego temat nie wypowiadać.
Jak już wspominałem nie jestem za żadną partią.
Obrazek
Świat, gdzie istnieją tylko zwycięzcy, gdzie panuje pokój. Świat wypełniony jedynie miłością. Chcę dać początek światu, zawierającemu jedynie te pojęcia.
Madara Uchiha
Wznowię temat, bo widzę, że Hades miał ciekawy pomysł kontynuowania tej dyskusji, szkoda jednak, że prawie nikt nie odpowiedział, więc może ja się wtrącę (mam nadzieję że inni też).

Zacznę od tegorocznych wyborów do Europarlamentu. Ich wyniki myślę, że wszyscy już znają. Moje zdanie na ten temat jest takie, że nie mogę uwierzyć w to, że Polacy po raz kolejny głosują głównie na PO i PiS, PO wygrało, ale z PiSem dzielą je dosłownie dziesiętne części procenta. Lata mijają, wszyscy wiedzą co się w tym kraju dzieje, ale ludzie nadal uważają, że PO i PiS to jedyna władza i trzeba wybierać tylko między nimi, jakby innych partii nie było. Niestety, ciemny naród kupi każdą bajeczkę wciśniętą przez "elitę" rządzącą. Pozytywem tych wyborów jest oczywiście 7% dla KNP. To dobrze, bo UE jest potrzebny wstrząs ze strony prawicy i eurosceptyków i tak jak powiedział Hades dzisiejsza polska lewica powinna zostać odsunięta. To lewica jest odpowiedzialna za absurdalne rozporządzenia unijne (nie będę podawał przykładów, bo myślę, że wszyscy wiedzą o czym mówię). Ja jednak swój głos oddałem na Polskę Razem, ponieważ uważam, że KNP-owcy starają się działać zbyt radykalnie, a wypowiedzi JKM na temat, co on chce zrobić w i z Europarlamentem nieco mnie szokują. Ale może właśnie o to chodzi? Może właśnie takie działania wyprostują UE i zacznie ona normalnie funkcjonować? Pożyjemy, zobaczymy...
Kolejna sprawa to pogrzeb i śmierć gen. Jaruzelskiego. Jestem jego przeciwnikiem, ale uważam, że mimo tych szkód, które wyrządził, powinien zostać normalnie pochowany jako były prezydent i wojskowy. I tak też się stało. Nie przeszkadzał mi fakt, że w pogrzebie uczestniczyły osoby z innej opcji politycznej (choćby prezydent Komorowski), w końcu miał on charakter państwowy, nawet odprawiono mszę. Jednak nie brakowało oczywistości, czyli ataków i protestów ze strony skrajnej prawicy, która usiłowała zakłócić przebieg uroczystości. Nie mam ochoty pisać o tym ze szczegółami, wszystko znajdziecie tu: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... kiego.html
Wobec tych "katolikuf" po prostu brakuje mi słów... Całkowity brak kultury i poszanowania dla zmarłego człowieka. Gdy odbył się pogrzeb Lecha Kaczyńskiego, to czy działacze lewicowi urządzali sobie z tego hucpę? No właśnie nie. I to jest ta różnica. Jak to powiedział bp Guzdek, który odprawiał tą mszę, tylko Bóg go osądzi. I ma racje.
Ostatnią rzeczą, jaką facet chce oglądać na koniec dnia, jest żona - Al Bundy
Co do Komorowskiego sprawa wygląda tak, że on podobnie jak całe PO postokrągłostołowe też jest czerwony. To są ludzie podstawieni przez PZPR po 1989: ta sama klika co Jaruzelski. Komuchy jak widzieli, że ich system upada podstawili paru figurantów żeby zatrzymać władzę w rękach ludzi, którzy i tak nic nie zrobią. Czy cokolwiek zmieniło się w PL po przemianach ustrojowych? Nie! Mam na myśli kluczowe działania na rzecz kraju. Tak jak niegdyś polski rząd wpatrzony był w Moskwę jak w obrazek tak teraz bezkrytycznie spełniają wymogi Waszyngtonu i Brukseli. Emerytury nie wzrosły, podatki nie spadły, pracować za godziwe pieniądze nadal się nie da. Tylko zagraniczne supermarkety wyrastają jak grzyby po deszczu i niszczą naszą rodzimą gospodarkę.

W Polsce jedyną prawdziwie centrową partią była Unia Wolności. To byli ludzie z wizją, charakterem, umiejętnościami. Mogli coś zdziałać, ale nie zostali dopuszczeni do głosu. A szkoda.

Co do samego pogrzebu Jaruzela: możecie mnie zgnoić, ale uważam, że tak jak Lechu powinien on zostać pochowany na Wawelu. Jeden i drugi był prezydentem RP. Jeden i drugi nie mógł się pochwalić żadnymi sukcesami w życiu politycznym. Sam pogrzeb jest szopką, która ma na celu odwrócić naszą uwagę od innych działań rządzących. Zobaczycie co z tego wyniknie.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Johnny napisał(a):
Moje zdanie na ten temat jest takie, że nie mogę uwierzyć w to, że Polacy po raz kolejny głosują głównie na PO i PiS, PO wygrało, ale z PiSem dzielą je dosłownie dziesiętne części procenta.

To akurat było do przewidzenia. Co mnie zaskoczyło, a też mogłem się tego spodziewać, to tak niska frekwencja w wyborach. 23.83%? Tylko tylu Polaków to obchodzi?
To nie są wybory rządu lub na urząd prezydenta. W Polsce panuje niska świadomość tego czym jest Europarlament. Ludzie wiedzą jedynie tyle, że dany kandydat pojedzie tam aby nachapać się kasy a nie żeby nas reprezentować. Zresztą, inną kwestią jest też zaufanie do polityków. Nie oszukujmy się, ale w naszym kraju to zaufanie sięga dna. Podawali frekwencję z 2009, była równie niska co teraz.
muore il bandito, la mafia vive
Że co, Jaruzelski na wawelu?, to zbrodniarz, ma krew na rękach on nie ma prawa został pochowany z honorami.
Mój post będzie dwuczęściowy, gdyż jednocześnie poruszone zostały dwa tematy. Moim skromnym zdaniem temat powinien zostać podzielony na dwa wątki: Wybory do EP i Kwestia Jaruzelskiego, ale decyzję w tej sprawie pozostawiam moderacji.
__________________________________________________________________________

Pierwsza sprawa to wybory do Parlamentu Europejskiego. Przyznam Wam się, że gdyby nie fakt, że urodziny mam dopiero 12 i nie mogłem iść na wybory to sam zagłosował bym na kandydata z listy Platformy Obywatelskiej. Chodzi mi o pana Marka Plurę, człowieka którego poznałem osobiście. Polityka z wizją i ambicjami. Gościa, który wbrew swojej skorumpowanej partii bronił racji rodziców dzieci niepełnosprawnych w ostatnim proteście pod sejmem. Głosuję na człowieka, nie na partię.


Frekwencja jest mała bo i ludzie nie są doedukowani JAKIE decyzje podejmuje się w EP. Słyszeli tylko, że politycy, którzy tam siedzą mają jeszcze wyższe pensje niż nasi posłowie, więc do wyborów nie idą.

__________________________________________________________________________

Co do Jaruzelskiego. Był prezydentem RP, był premierem RP, był dowódcą polskiego wojska. KAŻDY kto piastował tak wysokie urzędy państwowe ma prawo do pogrzebu z honorami. Historia nie zna pojęcia "poprawności politycznej". Tym bardziej gdy mówimy o świeżo zmarłej osobie nie należy kierować się politycznymi preferencjami tylko po prostu godnie dać odejść człowiekowi. Dla jednych mógł być zbrodniarzem, dla innych bohaterem. Historia go osądzi.

Najlepszym przykładem jest Józef Piłsudski, który też nie był święty. Dopuścił się wielu zbrodni na narodzie śląskim i litewskim. Był zabójcą przedwojennej demokracji (przewrót majowy). Historia jednak zapamiętała go jako bohatera narodowego; kogoś kto powstrzymał czerwoną nawałnicę w roku dwudziestym. Wyzwoliciela Rzeczypospolitej.

Nie porównuję Jaruzela do Piłsudskiego. Nie chcę też by moja wypowiedź została odebrana jako obrona jego "dokonań" (niektórych moim zdaniem haniebnych). Ale jak mówię: historia go osądzi w swoim czasie. A jeżeli na Wawelu pochowaliśmy już jednego prezydenta to do jasnej cholery nie pozwólmy by zeżarła nas jednostronność polityczna i pochowajmy tam wszystkich: Wałęsę, Kwacha, Misia-Komorę. I każdą następną głowę naszego państwa.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Hades napisał(a):
Najlepszym przykładem jest Józef Piłsudski, który też nie był święty. Dopuścił się wielu zbrodni na narodzie śląskim i litewskim.


Nie ma czegoś takiego jak naród śląski.
muore il bandito, la mafia vive
Następny... To, że kogoś takiego nie znasz, to nie znaczy, że ten ktoś nie istnieje Mnichu. Ja jestem Polakiem i pochodzę z polskiej rodziny, moi sąsiedzi są Polakami. Nie każdy na Śląsku jest rodowitym Ślązakiem.

Ale znam ludzi mieszkających w Katowicach, którzy po polsku mówić nie potrafią. Idą do urzędu i mają duże trudności przez to, że godajom we ślonskij godce. Urzędnicy patrzą na nich jak na kosmitów. A to tylko ludzie innej narodowości.

Przypominam, że przed wojną na terenie II RP istniały silne ruchy separatystyczne na Śląsku, które były bardzo silnie tłumione przez Józefa Piłsudskiego. Proponuję poczytać choćby o Związku Obrony Górnoślązaków i czołowych jego działaczach.

Ale nie o tym jest temat. Wydaje mi się, że schodzimy lekko na offtop.
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Partie polityczne, to syf jakich mało. Gdybym musiał już którąś wybrać, byłaby to Platforma, bo pisuaru nie toleruję, tego przygłupa i populistę Korwina tym bardziej nie znoszę, Palikota też nie, chamów z PSL nie podejrzewam o żadne kompetencje, a lewica upadła i to nisko. Najmniejszym złem wśród tych partii jest według mnie PO. Merytoryki w mojej ocenie się nie doszukujcie, to zwykłe subiektywne spostrzeżenie.
Obrazek
Jestem anarchistą. Każda forma rządu, partie i reszta nieziemskiego syfu to legalni złodzieje, niestety.
Pewnie mnie za to zamkną. :mrgreen:
Drako_Schiffer napisał(a):
Jestem anarchistą. Każda forma rządu, partie i reszta nieziemskiego syfu to legalni złodzieje, niestety.
Pewnie mnie za to zamkną. :mrgreen:



To jak chcesz zyc, jak zwierzeta?
Rozumiem marudzenie, bo byłem na wyborach i zagłosowałem, a ten Tusek to cuda wyprawia. Ale jak ponad 50% Polaków nie głosuje pomimo prawa, które mają i potem jeszcze narzekają na te władze, to mnie krew zalewa (fontanna wręcz).

A co do partii - polityka to coś, co dzieli ludzi i niestety, na innym forum, które kompletnie nie było związane z polityką (nie będę robił dla nich reklamy, nie podam linka) byłem atakowany, ponieważ nie byłem za PiS. Ani za PO, ale to się nie liczyło. Nie byłem za PiS i koniec! To w ich tłumaczeniu oznaczało, że jestem lizo*upem Tuska i Sikorskiego. Ludzie, mamy tyle partii. Co to oznacza? Nie tylko PO i PiS, ale i SLD, PSL, KNP, SP itd. itp. Można przebierać w partiach. Ja tylko powiem, że fanatykom PiS dziękuję za rozmowę, bo wg nich jak nie lubię PiS to jestem lemingiem, ale jak nie lubię też PO to też nim jestem.
A na jaką partię bym zagłosował? Na wszystko, byleby nie na PO, PiS i KNP.
Obrazek
W sygnaturce nie ma żadnych ukrytych spiskowych teorii na temat forum lub osób z nim powiązanych...