Najniższa ocena 4/10

4/10 to zbyt nisko. Ja gram w mafie i z każdą godziną gra u mnie ma gorszą ocene przeciwnie było z gta IV które jest teraz najlepsze.

Powiem tak:
GTA 3 - 9/10
Mafia -10/10

GTA IV -10/10
MAFIA II-7/10

Mafia I i GTA IV to dwie najlepsze gry tego typu nawet ciężko mi ocenić co bym wybrał ostatecznie bo dwie gry są po prostu fenomenalne. Niestety MAFIA II nie dorasta im do pięt wole grać w GTA 3 chodź tak czy tak mafia 2 jak na te czasy jest grą ok. ale na pewno nie powinna mieć miejsca w czołówce. Zawiodłem się teraz już jestem tego w 100% pewien. Może wam się spodoba dla mnie to niewypał.
Jeśli dla ciebie dobrą grą jest gra, która daje dużo możliwości, a z dobrą fabułą i ciekawymi i zróżnicowanymi misjami i realnością nie ma nic wspólnego to owszem dla ciebie GTA IV jest świetną grą a MAFIA kiepską . Ale tacy ludzie od gier komputerowych za wiele nie wymagają ...
Obrazek
Mnie tylko dziwi jedno. Jest pare osób na forum, które twierdza, że Mafia, to kupa i GTA jest lepsze. Nasuwa mi się takie pytanie: Co tu robisz i po co wrzucasz swoje trzy grosze? To chyba wiadome, że na stronie poświęconehj Mafii 99% będzie zachwalać tą właśnie grę. Tak samo jakbyś wszedł na strone poświęcona GTA i napisał, że to gówno - forumowicze by Cie chyba zabili za takie słowa.

A odnośnie dyskusji, to GTA3 było popularniejsze, bo miało ogromną reklamę i doskonały amreting. Z pierwsza mafią jeśli chodzi o te sprawy było dośc słabo.
Soldi napisał(a):
Mnie tylko dziwi jedno. Jest pare osób na forum, które twierdza, że Mafia, to kupa i GTA jest lepsze. Nasuwa mi się takie pytanie: Co tu robisz i po co wrzucasz swoje trzy grosze? To chyba wiadome, że na stronie poświęconehj Mafii 99% będzie zachwalać tą właśnie grę. Tak samo jakbyś wszedł na strone poświęcona GTA i napisał, że to gówno - forumowicze by Cie chyba zabili za takie słowa.

A odnośnie dyskusji, to GTA3 było popularniejsze, bo miało ogromną reklamę i doskonały amreting. Z pierwsza mafią jeśli chodzi o te sprawy było dośc słabo.


Srockstar pakuje kupę kasy w reklamę. Gdyby nie ona, nikt by nie nazwał gta IV dobrą grą, bo nią nie jest. Cóż z tego, że mamy duże miasto, jak to jest zwykła nieciekawa betonowa dżungla. Fabuły praktycznie nie było. Gimbusy były zachwycone IV, bo można było włączyć cheaty i ponawalać z rpg na godzie, albo przydzwonić w ścianę i podniecać się wgnieceniami.

BTW, na stronach o gta sporo osób mówi, że Mafia II jest o wiele lepsza od IV.

Kura napisał(a):
4/10 to zbyt nisko. Ja gram w mafie i z każdą godziną gra u mnie ma gorszą ocene przeciwnie było z gta IV które jest teraz najlepsze.

Powiem tak:
GTA 3 - 9/10
Mafia -10/10

GTA IV -10/10
MAFIA II-7/10

Mafia I i GTA IV to dwie najlepsze gry tego typu nawet ciężko mi ocenić co bym wybrał ostatecznie bo dwie gry są po prostu fenomenalne. Niestety MAFIA II nie dorasta im do pięt wole grać w GTA 3 chodź tak czy tak mafia 2 jak na te czasy jest grą ok. ale na pewno nie powinna mieć miejsca w czołówce. Zawiodłem się teraz już jestem tego w 100% pewien. Może wam się spodoba dla mnie to niewypał.


Powiedz mi, co było lepszego w IV od Mafii II. Jedną rzecz poproszę.

GTA3 nie było przełomem ? Czy ktoś w ogóle pamięta 2002 rok, bo mam wrażenie, że nikt. O GTA3 mówili wszyscy i grali wszyscy. Mafia nie miała takiego hype, i mimo, że dla mnie to ona rządzi ponad serią od R*, to jednak pisanie bzdur ma pewne ograniczenia.


Nie było przełomem. Nie myl pojęć "rozreklamowana gra" od "przełomowa gra".

jimmen17, sam znam kilku, którzy mafię zmieszali z błotem.


Też znam kilku, którzy pluli się o drobiazgi w Mafii. Co ciekawe, każdy z tych osobników był zaślepionym fanem gta, którzy pluli jadem na samą myśl, że ktoś mógł powiedzieć o jakiejś grze, że jest lepsza.
jimmen17 -> nie mam zamiaru kontynuować z tobą dyskusji na temat przełomu jaki wniosło GTA3 do elektronicznej rozrywki - masa doświadczonych i profesjonalnych recenzentów nie może się mylić, ale Ty i tak wiesz lepiej. (zanim ktoś ruszy - proponuję poczytać, zajrzeć do kilku archiwalnych numerów posiadanych czasopism)

Co do GTA4 - po kilku godzinach spałem z nudy, kompletnie mi nie podeszła. Ale fabułę miała całkiem niezłą jak na GTA, a cutscenki były świetne i niejednokrotnie zabawne jak to zwykle w grach od R* :)

Jeśli chodzi natomiast o Mafię 2 - jeśli tylko zdołam się uporać z kilkoma technicznymi problemami - 9/10. Brakuje jej trochę zapowiadanej epickości, ale to kawał świetnej gry. Klimat dalej bije wszystkie GTA razem wzięte :)

PS. Ah, i powtórzę raz jeszcze - nie jestem fanbojem GTA, bo mimo iż już to zaznaczyłem, dalej się ktoś tam rzucał.
Nie będę się rozpisywał, więc krótko - ocena tego recenzenta jest niestosowna i niesprawiedliwa min. to 7/10.
"Nie ma nieba dla spryciarzy..."
bhaaldur napisał(a):
jimmen17 -> nie mam zamiaru kontynuować z tobą dyskusji na temat przełomu jaki wniosło GTA3 do elektronicznej rozrywki - masa doświadczonych i profesjonalnych recenzentów nie może się mylić, ale Ty i tak wiesz lepiej. (zanim ktoś ruszy - proponuję poczytać, zajrzeć do kilku archiwalnych numerów posiadanych czasopism)


Panowie recenzenci nie napiszą ile dostali w łapę, by pisać w samych superlatywach :)
jimmen17 napisał(a):
Panowie recenzenci nie napiszą ile dostali w łapę, by pisać w samych superlatywach :)


Jasne, równie dobrze w łapę dostali za recenzowanie Mafii - w końcu nie jeden eurogamer istnieje, a poza nim ocenki lecą całkiem dobre :)
Ja nie moge z wami! Jak możecie oceniać gre przed premierą jak nawet w nią nie graliście! Pojebani za przeproszeniem. Ja akurat już mafie przeszedłem bo mam ją z innego źródła. Może Mafia 2 nie dorasta GTA IV co do możliwości, ale Fabułą Mafia 2 przerasta GTA IV o dobre kilka wieków :evil: Więc nie mówcie takich żeczy zanim nie zagracie. 10-13 latki pewnie wolą GTA IV bo "O ale poleciał!", "Patrz ale uderzył", "O lol, wleciałem do wody, haha", Dajcie se dzieci spokój. Nie lubicie Mafia 2 ponieważ nie umiecie zrozumieć fabuły gry i jedyne co sie dla was liczy w tego typu grach to rozpierducha, a nie prawdzywy klimat jaki daje MAFIA.
Soldi napisał(a):
Mnie tylko dziwi jedno. Jest pare osób na forum, które twierdza, że Mafia, to kupa i GTA jest lepsze. Nasuwa mi się takie pytanie: Co tu robisz i po co wrzucasz swoje trzy grosze? To chyba wiadome, że na stronie poświęconehj Mafii 99% będzie zachwalać tą właśnie grę. Tak samo jakbyś wszedł na strone poświęcona GTA i napisał, że to gówno - forumowicze by Cie chyba zabili za takie słowa.


To forum fanów, a nie fanboyów. Dostrzeż różnicę.

jimmen17 napisał(a):
Nie było przełomem. Nie myl pojęć "rozreklamowana gra" od "przełomowa gra".


No tak, jak pierwszy trójwymiarowy sandbox może być przełomem. To niemożliwe po prostu.

bhaaldur napisał(a):
PS. Ah, i powtórzę raz jeszcze - nie jestem fanbojem GTA, bo mimo iż już to zaznaczyłem, dalej się ktoś tam rzucał.


No tak, ale odważyłeś się powiedzieć, że Mafia ma jakąkolwiek konkurencję. Dlatego jesteś fanboyem GTA. Przyjmij swój nowy tytuł z godnością.
Prawda jest taka, że na Mafię czekaliśmy zbyt długo. To mi nie wygląda na grę którą ktoś robił 8 lat. W tym czasie zdążyły wyjść 3 nowe części GTA...
boże setny raz to samo. Mafia II powstaje 3 lata od 2007 roku, a nie od 2002. Silnik do Mafii 2 zaczęto pisać w 2004 roku. Jakie 8 lat?!Jak by to wyglądało gdyby prace zaczęli 8 lat temu? :evil:
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
grande napisał(a):
Prawda jest taka, że na Mafię czekaliśmy zbyt długo. To mi nie wygląda na grę którą ktoś robił 8 lat. W tym czasie zdążyły wyjść 3 nowe części GTA...


I bardzo dobrze, że trzeba było czekać długo. Gta srało nowymi częściami co chwilę, są nudne i niedopracowane.
jimmen17 napisał(a):
grande napisał(a):
Prawda jest taka, że na Mafię czekaliśmy zbyt długo. To mi nie wygląda na grę którą ktoś robił 8 lat. W tym czasie zdążyły wyjść 3 nowe części GTA...


I bardzo dobrze, że trzeba było czekać długo. Gta srało nowymi częściami co chwilę, są nudne i niedopracowane.


Och, och. No nie wiem. Vice City nie było takie złe - powiem więcej, było bardzo dobre. Sam klimat wylewał się hektolitrami. I to właśnie VC jest dowodem, że żeby zrobić dobrą grę, nie trzeba nad nią siedzieć osiem lat. Podobnie San Andreas, którego jak wiemy największym plusem jest ogromny, zróżnicowany świat. Fabuła co prawda nie jest mocną stroną tej produkcji, ale można się świetnie bawić poprzez samo zwiedzanie tego wspaniałego świata SA. A więc stwierdzenie, że 'Gta srało nowymi częściami co chwilę' jest mocno przesadzone, biorąc pod uwagę fakt, że srać można gównem, a tych części gównem nazwać się nie godzi.
Recenzent eurogamer chyba coś wąchał w czasie gry

Poniżej chyba pierwsza w Polsce recenzja, bardzo fajnie rozpisane plusy i minusy na końcu. Ocena 9/10

http://gejm.net/recenzja_171.html