Streetovs napisał(a):
na pewno nie było takiej możliwości w jedynce.
Czy ja gdzieś napisałem, że Mafia nie była liniowa?
Źle zinterpretowałeś mój post. Wróć do niego i przeczytaj jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem. Ja po prostu chciałem ci uświadomić, że źle pojmujesz pojęcie 'liniowość'. Dla ciebie gra jest nieliniowa wtedy, kiedy możemy pójść do baru wypić drinka, czy też zjeść kebab. Nie. Gra jest nieliniowa wtedy, kiedy możemy podejmować wybór, np. jak wykonać zadanie, lub czy w ogóle je wykonać,
ALE MUSI MIEĆ TO WPŁYW NA DALSZĄ ROZGRYWKĘ I DALSZĄ CZĘŚĆ LINII FABULARNEJ. To o czym ty wspomniałeś, czyli to zadanie na stacji benzynowej, nie miało wpływu na dalszą fabułę. To tylko smaczek, że mogliśmy to zrobić tak, albo inaczej. Marna namiastka nieliniowości. Od Mafii 1 mogliśmy nie oczekiwać, że nie będzie liniowa, wystarczyła świetna i porywająca historia o mafii, pokazana od środka. Ale od Mafii 2 z czystym sercem mogliśmy oczekiwać, że nie będzie liniowa. Po pierwsze dziś nieliniowość nie jest już taką nowością, a poza tym, gracze lubią kiedy daje się im wybór. Być może danie graczom wyboru byłoby tym, co Mafię 2 mogłoby uratować, i co być może sprawiłoby, że nie zostałaby postawiona w szeregu tak nisko, względem pierwszej Mafii.
Chcesz przykład nieliniowej gry? Proszę bardzo. Deus Ex. Jest to w 100% nieliniowa gra, a wyszła w 2000 roku. W 2000! Deus Ex miał trzy różne zakończenia (z oczywistych względów nie powiem jakie), które były ściśle związane z tym, jakie decyzje podejmowaliśmy wcześniej, podczas rozgrywki. Zabić - nie zabić, wykonać zadanie - nie wykonać zadania, wykonać je w taki sposób, lub też w całkiem inny. Gracz mógł dokonywać wyborów. Niemal każda decyzja wpływała w jakimś stopniu na dalszy wygląd rozgrywki.
Takich gier można jeszcze znaleźć sporo, więc proszę cię, nie mów, że nie istnieją gry, w których gracz ma wybór, bo się zwyczajnie ośmieszasz swoją niewiedzą.