#31
Re: Mafia II - Zakończenie
Obywatel
77
Takie coś jeszcze wywęszyłem scena z Joe w samochodzie:
(duszenie)
Hej, gdzie wy jedziecie? Burdel jest w drugą... o ku*wa!.
Myśleliśmy, że wolno nam łamać zasady... Że możemy ustalać własne. A tylko wywołaliśmy chaos.
Powoli ogarniał i nas.
Nie było od niego ucieczki.
Nie ma nieba dla spryciarzy.
Joe na samym końcu chyba dostał kulkę, twórcy albo poprostu chcieli w tajemnicy to pozostawić by utrzymać gracza w napięciu albo jakoś inaczej to załatwić. potem jakiś monolog od Joe lub od Vito.
(duszenie)
Hej, gdzie wy jedziecie? Burdel jest w drugą... o ku*wa!.
Myśleliśmy, że wolno nam łamać zasady... Że możemy ustalać własne. A tylko wywołaliśmy chaos.
Powoli ogarniał i nas.
Nie było od niego ucieczki.
Nie ma nieba dla spryciarzy.
Joe na samym końcu chyba dostał kulkę, twórcy albo poprostu chcieli w tajemnicy to pozostawić by utrzymać gracza w napięciu albo jakoś inaczej to załatwić. potem jakiś monolog od Joe lub od Vito.