Regulamin działu
W tym dziale posty nie są naliczane.

Zdanie do zdania

Pewien wysoki mężczyzna który gustował w smażonych kasztanach bardzo lubił robić kasztany w sosie z szyszek. Jego ulubionym przedmiotem było długo licytowane ciasto szyszkowe z bananami, za które oddał całą kolekcję grzybów kapeluszowych, ktore zdobyl w czasie wojny o Falklandy. Zdobył w niej także zapchlony kapelusz należący wcześniej do pani pchełki która kochała pana pchęłkę. Lubiała również stać pod kołami samochodów. Pewnego razu nie było koła i przechodni zaczęli na nią pluć. Ona myślała że to jest jakieś indiańskie przywitanie lecz prześwit Fiata126p był za duży, ponieważ tak mocno ją kusił postanowiła go wypróbować, więc wpadła pod koła i nie umiała czytać.
- Po co mi maluch skoro obok jedzie mercedes bez kół?
Po tych słowach podrapał się po tyłku. Poszedł do kibelka napić się a następnie poszedł do kochanki aby zanieść list do jej ojca którego porwała mafia krasnoludków. Później po kolacji skapował się że jest kobietą i że jego ulubione zajęcie to gryzienie drewna na opał, ...
Obrazek
Pewien wysoki mężczyzna który gustował w smażonych kasztanach bardzo lubił robić kasztany w sosie z szyszek. Jego ulubionym przedmiotem było długo licytowane ciasto szyszkowe z bananami, za które oddał całą kolekcję grzybów kapeluszowych, ktore zdobyl w czasie wojny o Falklandy. Zdobył w niej także zapchlony kapelusz należący wcześniej do pani pchełki która kochała pana pchęłkę. Lubiała również stać pod kołami samochodów. Pewnego razu nie było koła i przechodni zaczęli na nią pluć. Ona myślała że to jest jakieś indiańskie przywitanie lecz prześwit Fiata126p był za duży, ponieważ tak mocno ją kusił postanowiła go wypróbować, więc wpadła pod koła i nie umiała czytać.
- Po co mi maluch skoro obok jedzie mercedes bez kół?
Po tych słowach podrapał się po tyłku. Poszedł do kibelka napić się a następnie poszedł do kochanki aby zanieść list do jej ojca którego porwała mafia krasnoludków. Później po kolacji skapował się że jest kobietą i że jego ulubione zajęcie to gryzienie drewna na opał. Postanowił więc wybrać się do lasu obgryść kilka choinek, żeby potem rozpalić w domu kominek.
Pewien wysoki mężczyzna który gustował w smażonych kasztanach bardzo lubił robić kasztany w sosie z szyszek. Jego ulubionym przedmiotem było długo licytowane ciasto szyszkowe z bananami, za które oddał całą kolekcję grzybów kapeluszowych, ktore zdobyl w czasie wojny o Falklandy. Zdobył w niej także zapchlony kapelusz należący wcześniej do pani pchełki która kochała pana pchęłkę. Lubiała również stać pod kołami samochodów. Pewnego razu nie było koła i przechodni zaczęli na nią pluć. Ona myślała że to jest jakieś indiańskie przywitanie lecz prześwit Fiata126p był za duży, ponieważ tak mocno ją kusił postanowiła go wypróbować, więc wpadła pod koła i nie umiała czytać.
- Po co mi maluch skoro obok jedzie mercedes bez kół?
Po tych słowach podrapał się po tyłku. Poszedł do kibelka napić się a następnie poszedł do kochanki aby zanieść list do jej ojca którego porwała mafia krasnoludków. Później po kolacji skapował się że jest kobietą i że jego ulubione zajęcie to gryzienie drewna na opał. Postanowił więc wybrać się do lasu obgryść kilka choinek, żeby potem rozpalić w domu kominek. Wtem na chatę wpadł rozwścieczony drwal i krzyknął:
- Gdzie kiełbasa?!
Po tych słowach...
Obrazek
Pewien wysoki mężczyzna który gustował w smażonych kasztanach bardzo lubił robić kasztany w sosie z szyszek. Jego ulubionym przedmiotem było długo licytowane ciasto szyszkowe z bananami, za które oddał całą kolekcję grzybów kapeluszowych, ktore zdobyl w czasie wojny o Falklandy. Zdobył w niej także zapchlony kapelusz należący wcześniej do pani pchełki która kochała pana pchęłkę. Lubiała również stać pod kołami samochodów. Pewnego razu nie było koła i przechodni zaczęli na nią pluć. Ona myślała że to jest jakieś indiańskie przywitanie lecz prześwit Fiata126p był za duży, ponieważ tak mocno ją kusił postanowiła go wypróbować, więc wpadła pod koła i nie umiała czytać.
- Po co mi maluch skoro obok jedzie mercedes bez kół?
Po tych słowach podrapał się po tyłku. Poszedł do kibelka napić się a następnie poszedł do kochanki aby zanieść list do jej ojca którego porwała mafia krasnoludków. Później po kolacji skapował się że jest kobietą i że jego ulubione zajęcie to gryzienie drewna na opał. Postanowił więc wybrać się do lasu obgryść kilka choinek, żeby potem rozpalić w domu kominek. Wtem na chatę wpadł rozwścieczony drwal i krzyknął:
- Gdzie kiełbasa?!
Po tych słowach wskoczył do komina i ślad po nim zaginął...

Skoro niewielu tu coś dopisuje to może by tak RESET ? :roll:
OK! (i tak jest już dosyć długie)

Raz przed hipermarketem Tesco...
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek ...
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na...
Obrazek
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle...
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło, a w nim jadący pociąg. Nieopodal...
Obrazek
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło, a w nim jadący pociąg. Nieopodal torow rosła...
Murphy był optymistą.
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło, a w nim jadący pociąg. Nieopodal torow rosła dzika trawa, z której zielone trolle zrywały...
Obrazek
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło, a w nim jadący pociąg. Nieopodal torow rosła dzika trawa, z której zielone trolle zrywały kwiaty dla mamuśki na jutrzejszy dzień matki. Ale mamuśki nie było...
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło, a w nim jadący pociąg. Nieopodal torow rosła dzika trawa, z której zielone trolle zrywały kwiaty dla mamuśki na jutrzejszy dzień matki. Ale mamuśki nie było, bo sprawdzała co się stało się pod Jeżewem ...
Raz przed hipermarketem Tesco stała biedronka, która wyzwała Tesco na pojedynek i szczęśliwie kopiąc starą babcię na kolanach nagle ujrzała niebieskie światło, a w nim jadący pociąg. Nieopodal torow rosła dzika trawa, z której zielone trolle zrywały kwiaty dla mamuśki na jutrzejszy dzień matki. Ale mamuśki nie było, bo sprawdzała co się stało się pod Jeżewem. Trolle wpadły w złość i zaczęły obrywać płatki kwiatów, zauważył to... i...