Wrażenia po pierwszym gameplay'u

I ta różnica mocy przy takiej samej pojemności: 180 KM do 330KM... Ale wracając do tematu - tak jak innych, niepokoi mnie sposób poruszania się samochodu po drodze... No ale w końcu to wersja Alfa :)
To co mnie zdziwiło to to, że samochód ostrzeliwany (pod koniec) tak szybko wybuchł. Po prostu nie rozumiem tego, widziałem kiedyś w TV jakiś program, który naświetlał dokładnie sprawę z wybuchającymi samochodami na filmach. Suma sumarum, nie tak łatwo doprowadzić samochód do wybuchu, nawet zrzucając go ze skarpy. Nie wiem jak jest w przypadku tego samochodu (i innych z tych lat), ale z tego co mi wiadomo to auta wlewy paliwa mają po lewej stronie, więc jak on mógł wybuchnąć, skoro strzały padały z prawej strony? Jeżeli jestem w błędzie, to niech mnie ktoś, bardziej doświadczony w tej kwesti, wyprowadzi z niego. Hmm... Ale to pewnie dla efektu lepszego ;)

Podczas strzelaniny w hotelu widać, że przeciwnicy są na prawdę mocni. Dostają po mniej więcej 8 kulek i dopiero wtedy padają. Ale to pewnie dla zwiększenia grywalności, bo gdyby przeciwnicy byli "słabi" (w rzeczywistości po jednej kulce nie chce się już trzymac spluwy, tylko paść na mordę i kwiczeć) i byłoby "jak mrówków" to wyglądałoby jak jakiś film z zombie. A tak to jest jakoś zbalansowane, ale mimo wszystko czuć pewien niedosyt. A może to po prostu niezamierzone działanie twórców? Przecież w Mafii było tak samo :) Gra przez to na pewno na wartości nie straci, ale można by było troszkę zbastować z tym "rambowaniem" ze strony AI.

Nie będę dużo pisał o fizyce jazdy samochodem bo to było już powiedziane, ale mam nadzieję, że to poprawią...

Sama gra prezentuje się, jak dla mnie, bardzo dobrze. Widać, że robili to ludzie, którym zależy aby ich tytuł był doceniony i zapamiętany na długo. Porównywanie Mafii 2 do GTA IV to trochę "nie ten teges" (wg mnie). Przez szacunek, po prostu. Przez okres tworzenia Mafii 2, GTA miało już 3 odsłony (nie wiem czy dobrze policzyłem, nie grałem we wszystko, nie lubię tej serii) więc porównywanie jest mało trafne. To tak jakby porównać Fiata z Mercedesem. Nie kwestionuję tutaj GTA w całej rozciągłości, ale samo to, że te kolejne częsci mnożą się jak grzyby po deszczu to znak, że chodzi tu o kasę, wielką kasę. Wszędzie chodzi o pieniądze, ale tak jak napisałem na początku tego akapitu, Czesi wiedzą czego chcą i mają na uwadzę jakość jako rzecz priorytetową! Było tak z każdym tytułem, który tworzyli.

Odnośnie jakości materiału... Widać, że nic nie było przy nim majstrowane. To dobrze. Widoczne są samochody, które pojawiają się znikąd. Tak jakby maszyna, na której gra była odpalana była ciut za słaba. A może to jest skutek uboczny tego, że gra nie będzie mieć żadnych przerywników ładowania? Raczej nie, ale to się zobaczy za około pół roku.

Całość prezentuje się bardzo dobrze, już nawet na tym etapie prac gra mogła by pobić dzisiejsze tytuły na głowę. Dbałość o szczegóły, jak to u Czechów, na najwyższym poziomie. Ptaszki, ludzie na ulicy oraz klimat, coś pięknego! No i ten szyld - Sweet Passion - zapamiętam go ;) Jestem pełen nadziei - w stosunku do Mafii 2 jak i do tego, że silnik Illusion Engine może być wykorzystany na następną grę, którą, być może się okaże H&D3.
Panie majorze! Wroga piechota z wsparciem czołgów nadciąga z południa, ping 15!
Nie wiem czy to offtop czy nie :-) Warto jednak rozmawiać o gameplay'u
muore il bandito, la mafia vive
Na Wasze szczęście w miarę szybko to skończyliście...
Wydzieliłem temat w dziale "Pozostały off-topic" ;-) Continue.
Ogolnie gameplay fajny,podoba mi się.System prowadzenia ognia(strzelania) jest wg mnie b.dobry.Postać też się dobrze porusza.Grafika na bank będzie lepsza w wysokiej rozdzielczości filmiku,to na pewno.Razi mnie tylko sama jazda samochodem... Jakaś taka sztuczna jest,nie czuję jej.A co do szybkiej destrukcji auta na samym końcu.Wydaje mi się,że bak mógł być po prawej stronie samochodu i dlatego szybciej wybuchł.I wcale nie zauważyłem,że trzeba oddać 8 strzałów,żeby przeciwnik padł( z pistoletu 3-5 strzały,tommy gun-lekka seria,nie pełna),także nie ma problemów zbytnich w zabiciu wroga.Szkoda tylko,że producenci postanowili zmienić system odnowy energii.Mało realistycznie.Chciałbym te "100 life'a" jak to było w Mafii I i wtedy wiemy na czym stoimy i jeszcze bardziej chce się grać,chce się wygrać i utrzymać przy życiu ,a tak to tu dostaniemy serie z tommy guna ,schowamy się gdzieś na chwilkę i dalej mamy pełne życie.
"Zabije cię twój najlepszy przyjaciel"
Jak dla mnie wrażenie po gameplay'u jest bardzo dobre. Wiadomo, wersja Alfa, a już się bałem, że ulice będą takie czyste :D. Co do rozgrywki: bohater ładnie się porusza, gdy chowa się za wywietrznikami wygląda to naprawdę dobrze. Można się przyczepić do jazdy samochodem. Nie wyglądała dobrze, ale do 31 października (koniec roku fiskalnego, nie wiem kiedy data premiery) myślę, że wszystko poprawią. Ogólnie: gra jest na podium jeśli chodzi o "Must have". Lekko uraziła mnie tylko jedna rzecz. Ta misja wygląda jak znana wszystkim "Dziwka". Mam nadzieje, że twórcą nie zbrakło inwencji i misje nie będą tylko kopią z jedynki. Chyba, że jest to tylko taki smaczek i odnośnik do Mafii I. Jeśli tak to nawet mi się podoba ;-)
http://www.recenzje-gier.net.pl<--- zabrałem się za gry. Wchodźcie i oceniajcie!
Może z tymi osądami na temat odnawialnej energii poczekajmy do premiery gry ;-) gdyż może to okazać się niezłym hardcorem - przecież może być tak, że jak dostaniemy jedną kulkę to obraz zacznie robić się czerwony itd. a już za drugim czy trzecim postrzałem (będzie to zależało od tego gdzie dostaniemy) padniemy trupem - wtedy będziemy musieli uważać żeby zanadto się nie wychylać. To jeszcze może wyjść grze na plus :-)
Tak tylko skąd będziesz wiedział czy np dostałeś w czoło czy w stopę ..?...
"Zabije cię twój najlepszy przyjaciel"
Po natężeniu czerwonego koloru na ekranie :->
Natężać się będzie zawsze jak będziesz na skraju śmierci więc nie widzę w różnicy w co dostaniemy.
"Zabije cię twój najlepszy przyjaciel"
Jak dostaniemy np. w nogę obraz będzie "mniej" czerwony natomiast gdy dostaniemy w okolice klatki czerwonego będzie wiecej proste
No ale nie wiesz kiedy dostaniesz w głowe ,jaja czy w oko.Co z tego,że masz bardziej czy mniej natężony pasek czerwoności.Z tym paskiem czerwoności będzie tak jak w Gears of War,a nie jakieś wymysły ,że im bardziej czuły punkt tym wieksże obrażenia...proste.
"Zabije cię twój najlepszy przyjaciel"
To, że reporterzy porównali system obrażeń do tego z Call of Duty to nie znaczy, że będzie on TAKI SAM...poczekajmy na więcej informacji i dopiero wtedy oceńmy czy to zda egzamin czy nie.
Ja mam super pomysł: poczekajmy na premiery gry ;-) . Co d o gameplay zapomniałem napisać. Bardzo fajnie wyglądało rozpadające się szkło.
http://www.recenzje-gier.net.pl<--- zabrałem się za gry. Wchodźcie i oceniajcie!
cron