Witam, wczoraj odebrałem nowego kompa, wszystko pięknie ładnie, ale dwie gry, które zainstalowałem wyłączyły się właśnie po takich błędach, APPCRASH, dokładnie co tam było napisane pokażę później, ponieważ teraz piszę z pracy i nie mam tego komunikatu tutaj.
Pierwsza gra to "Crysis" - włączył się normalnie, grafika cud miód i orzeszki, pograłem może z 20 minut i od razu błąd wyskoczył ten wyżej wymieniony. Potem z grą "Assassin's Creed" miałem taką sytuację, że gra uruchamiała mi się jakby... w przeglądarce. To znaczy to tylko wyglądało tak jakbym grał w przeglądarce, gra nie otworzyła mi się na cały ekran i to na różnych rozdzielczościach, grałem tak jakby w takim oknie i gra chodziła wyśmienice, tylko, że czasami myszką "wyjeżdżałem" niechcący poza to okno i gra się stopowała, a pograłem z 20 minut i to samo co w Crysisie, błąd APPCRASH. Dodam tylko, że obie gry są oryginalne, Windows 7 niestety już nie, i coraz bardziej zaczynam żałować, że nie dałem tych 400-500zł na oryginalnego Windowsa. No, ale może da się coś z tym zrobić na tej wersji, którą już mam? Sterowniki instalowałem te co były dołączone do zestawu, ale mój komp przewyższa wymagania tych gier kilkanaście jak nie kilkadziesiąt razy, więc nawet trochę starsze sterowniki nie powinny stanowić problemu. Fakt, że te gry wychodziły przed Windowsem 7 lub dopiero wtedy kiedy on raczkował, no ale kurde powinny działać przecież, rozumiem że system nieoryginalny, no ale gry już tak.
Pierwsza gra to "Crysis" - włączył się normalnie, grafika cud miód i orzeszki, pograłem może z 20 minut i od razu błąd wyskoczył ten wyżej wymieniony. Potem z grą "Assassin's Creed" miałem taką sytuację, że gra uruchamiała mi się jakby... w przeglądarce. To znaczy to tylko wyglądało tak jakbym grał w przeglądarce, gra nie otworzyła mi się na cały ekran i to na różnych rozdzielczościach, grałem tak jakby w takim oknie i gra chodziła wyśmienice, tylko, że czasami myszką "wyjeżdżałem" niechcący poza to okno i gra się stopowała, a pograłem z 20 minut i to samo co w Crysisie, błąd APPCRASH. Dodam tylko, że obie gry są oryginalne, Windows 7 niestety już nie, i coraz bardziej zaczynam żałować, że nie dałem tych 400-500zł na oryginalnego Windowsa. No, ale może da się coś z tym zrobić na tej wersji, którą już mam? Sterowniki instalowałem te co były dołączone do zestawu, ale mój komp przewyższa wymagania tych gier kilkanaście jak nie kilkadziesiąt razy, więc nawet trochę starsze sterowniki nie powinny stanowić problemu. Fakt, że te gry wychodziły przed Windowsem 7 lub dopiero wtedy kiedy on raczkował, no ale kurde powinny działać przecież, rozumiem że system nieoryginalny, no ale gry już tak.
