"policjanci"

Ale Vito i Joe podejrzewali Chińczyków o to, a ja jakoś tam chinola nie widziałem, więc równie dobrze mogli być to Bombersi. Czy w grze było mówione, że każdy z nich musi być czarny ?
- Wu, proponuje rewanż.
- Myślę, że da się coś załatwić. Co ty na to, Vito ?
- Z chinolem? Dajcie mu taboret i zapraszam.
No raczej, że oni są tylko czarni? Bombowcy chodzą po Hunters, a to dzielnica czarnoskórych. Oj widzę, że ktoś nie uważnie słuchał dialogów.
Life without love is mighty empty,
But confession's good for the soul
I'd rather have love that I can cling to
Than have the world and all of it's gold
Tylko, że w tamtej okolicy widziałem białych, nawet w ich barze siedzieli. Ale jednak pasowało by to do bombersów bo handlowali oni narkotykami.
- Wu, proponuje rewanż.
- Myślę, że da się coś załatwić. Co ty na to, Vito ?
- Z chinolem? Dajcie mu taboret i zapraszam.
O mój boże, a czy ty jak pójdziesz na dzielnicę dresiarzy i ktoś Cię tam zobaczy, to znaczy od razu, że jesteś dresiarzem?
Life without love is mighty empty,
But confession's good for the soul
I'd rather have love that I can cling to
Than have the world and all of it's gold
Równie dobrze mogły to być ufoludki. Przylecieli by zbadać tajemniczy ziemski proszek...

Kim byli Ci policjanci, nie wiadomo. Chociaż to może byla ta grupa której Henry zeznawał...
Obrazek
To nie mogli być federalni, Henry ich też zabijał i w dodatku to ON ICH ZDEMASKOWAŁ.
Life without love is mighty empty,
But confession's good for the soul
I'd rather have love that I can cling to
Than have the world and all of it's gold
Albo żele , tak jak wspominałem wcześniej ;-)
Żele zaś zostali zabici w 8 rozdziale.
Life without love is mighty empty,
But confession's good for the soul
I'd rather have love that I can cling to
Than have the world and all of it's gold
Nieprawda nawet po ukończeniu rozdziału 8 żele nadal sobie chodzą po swoich terenach ,zapewne miejsce w którym ich pozabijaliśmy nie było ich jedynym .

Co do tego że Henry zdemaskował fałszywych policjantów to dlatego że ich NIE ZNAŁ ,łapiecie? Moim zdaniem Henry pracował dla federalnych na 100 % a to dlatego że ich za dobrze znał lepiej niż taki Vito i Joe Henry zgrywał takiego gangstera, lecz bardzo zaprzyjaźnił się z Vito i Joe i tu można napisać że to przyjaciele i rodzina stali się ważniejsi od jego prawdziwego zadania więc zaczął mieszać się w nielegalne interesy.
To jest moja Teoria,jaka jest wasza ?
Obrazek
W misji nasz przyjaciel Henry dlatego prosił Vito żeby pogadał z Eddie bo chciał więcej "szych" wpakować do paki , nie wiem jak to powiedzieć ale chciał wsypać więcej osób więc po to chciał przejść do innej rodziny , albo jak pytał się vito w drodze do eddiego - cały czas pytał się o rozróbę w hotelu - pytał sie jak kret , chciał więcej informacji dla federalnych...jak Leo powiedział ze Henry był kretem to ja na 100 % byłem pewien ze faktycznie Henry był kretem
Jak już takie spiski idą...drugi raz obecnie przechodzę gre, dziś kończyłem misję z tymi kartkami na paliwo...tym razem nie do końca uwierzyłem, że to któryś z pracowników stacji zakablował - sam miałby problemy. Wydaje mi się, że to właśnie Henry wpakował nas za kraty...
oj widze, że ktoś w Joe's Adventures nie grał :)
Life without love is mighty empty,
But confession's good for the soul
I'd rather have love that I can cling to
Than have the world and all of it's gold
el_bialy napisał(a):
Jak już takie spiski idą...drugi raz obecnie przechodzę gre, dziś kończyłem misję z tymi kartkami na paliwo...tym razem nie do końca uwierzyłem, że to któryś z pracowników stacji zakablował - sam miałby problemy. Wydaje mi się, że to właśnie Henry wpakował nas za kraty...



Nie spiski tylko podejrzenia - same zachowanie Henry'ego czasami mogło stać sie podejrzane , a jak grałeś w misje z kartkami , to niby jakim prawem sądzisz ze żaden z kolesi któremu się sprzedawało kartki nie wsypał - henry nie mógł wsypać bo sam zlecił tę robote Vito
No właśnie - sam zlecił, wkopał nas :-) Kazał nam samemu je opchnąc, żeby nas w to wplątac :) Wybaczcie, no ale jak sami widzicie,przy którymś z kolei przechodzeniu kochanej Mafii człowiek coraz więcej zastanawia się nad szczegółami, których przy 1szej styczności z grą zupełnie nie dostrzegał :-)

Fakt nie grałem jeszcze w żaden dodatek, na razie katuje sobie Mafię dla samych statystyk. Jeśli ktoś poza robieniem misji nie ma żadnych hobby w tej grze, to szybko przejdzie do dodatków...ale ja między misjami robię wiele rzeczy, m.in. ustawiam sobie bójki w murzyńskich dzielnicach ;-) Sorry za off top
Kazał sprzedać kartki żeby wsadzić Vita do więzienia ? Bez sensu. Po pierwsze Henry nie miał zamiaru sprzedać kartek zaraz po ich kradzieży, nie wiedział, że kartki mają krótki termin. Co Henry miał by z tego, że wsadził Vita do więzienia ? Nic, poza tym weź pod uwagę to, że w dodatku JA Henry stara się pomóc dla Vita, żeby nie trafił do więzienia. Ludzie skończcie wymyślać teorie spiskowe, był tam kto był i czy to takie ważne ? Większego wpływu na fabułę to nie miało ( Chodzi mi o sam atak "policjantów" ) Więc po co się tak nad tym głowić ? Wybaczcie ale niektóre teorie są tu idiotyczne i wymyślane na siłę.