Ogólne wrażenia po ukończeniu (SPOILER)

Witam!

Chciałem się podzielić z Wami moimi wrażeniami po ukończeniu drugiej części Mafii a zatem ostrzegam osoby, które nie ukończyły jeszcze drugiej części Mafii, by nie zaglądały do tego tematu.



Występują spoilery więc dałem jeden na całość //dosia92
Moja opinia:
"Lepiej żebyś pił niż palił twierdzi społeczeństwo, z tym że ziele to spokój, alkohol to szaleństwo!!"
Obrazek
Według mnie autorzy specjalnie zrobili takie zakończenie, gdzie wiadome są dalsze losy Joe i Vita, aby wydać jakiś dodatek, lub stworzyć kolejną część Mafii.
Jeśli miałaby powstać Mafia 3 to nie chce kontynuacji. Chcę nowiutkiej historii, bo dójka powielając schemat jedynki wypaliła już pomysł na taką fabułę. Pora na coś świeżego.
Ja co prawda jestem w połowie gry, ale nie widzę za bardzo w dwójce schematu pierwszej części.


A za trzecią częścią jestem jak najbardziej za, ale jeśli będzie to na pewno odrębna historia. Do tej wyjdą jakieś dodatki uzupełniające historię :D.
Może by tak dodać dział ciekawostki? W dziale 1 jest taki dział ( że się tak wysłowię :) )
Wydaje mi się, że na pierwszym filmiku gdzie Vito opowiada o przybyciu do EB, widzimy


A jeszcze z wrażeń to oczywiście przerywniki są świetne, właśnie jak wchodzimy na początku do biura Dereka, a ten je... widok bezcenny, skojarzył mi się z moim psem :)
Zgadzam się w 100% ze wszystkim co napisał założyciel tematu. Gra rozczarowuje, brakuje jej "gęstości", wydaje się jakby była zrobiona w pośpiechu. Mafia w tej części została zredukowana do solidnej strzelanki.

Schematyczna historia nie była jej największym minusem, ale tempo, w jakim ta historia została przedstawiona. Wydaje się, że najlepsze fragmenty fabuły, które byłyby dobrym materiałem na rozgrywkę zostały spłycone do przerywników filmowych. Jedna z nich zaraz po wyjściu z więzienia w roli głównej z Vito i Joe, kolejna z Vito, Joe i Henrym, w kilkadziesiąt sekund pokazują co bohaterowie robili: przekręty, rabunki, łapówki, imprezy itd. To mogła być przecież esencja tej gry. Owszem, niby to wszystko było, ale działo się tak szybko, że ciężko było się nasycić, a przewijające się postacie rozrysowane były zbyt płytko i praktycznie tak, jak szybko się pojawiały, tak szybko znikały przez co trudno było wczuć się w atmosferę, poznać ich motywacje. Szkoda zmarnowanego potencjału.

Kompletnie nie podeszła mi również cukierkowo-plastikowa sceneria. Na początku wydawało się, że gra zachowa dość mroczny klimat: zima, misje nocą przy sypiącym śniegu robiły wrażenie, zanosiło się też na to, że zadania będą bardziej wyrafinowane niż "idź do punktu X i zabij wszystkich 250 przeciwników". Otwarte strzelaniny prezentowały się świetnie i efektownie, ale psuły klimat. Liczyłem na coś bardziej wysublimowanego, gdzie morderstwo byłoby ostatecznością, a pozostawione trupy dużym utrudnieniem i komplikacją naszych poczynań. Zanosiło się na to w misji ze stemplami na benzynę. Nic takiego.

No i na koniec. Główny bohater. Gangster? Pff. Mafiozo? Pfff. Zdecydowanie najsłabszy punkt gry. Sprytnym zabiegiem ze strony autorów było wprowadzenie postaci Marty'ego, dzięki czemu można było sobie uświadomić, że może być ktoś bardziej głupkowaty. Losy Vito były z leksza niezrozumiałe, o ile na początku można było to przełknąć (młodzieniaszek wyobcowany po wojnie), to z biegiem czasu brakowało mu dojrzałości. Nie wiem też, czy gra zasługuje na tytuł Mafia. Brakuje wrażenia przynależności do czegoś większego przez co misje wydają się wyrwane z kontekstu.

To tak na gorąco, chętnie będę śledzić wasze spostrzeżenia, za pewne jeszcze sam coś dodam. Salut.
Ja właśnie ukończyłem grę. Trochę smutno, że tyle lat czekało się na tą grę, a tu nasza przygoda z grą trwa kilkanaście godzin.
Ogólnie gra mi się podobała, od strony technicznej wszystko było zrobione rewelacyjnie. Fabuła też nie była zła, ale główny bohater nieco zawiódł. Czy on nie mógł mieć większego prawa wyboru? Tylko raz odmówił wykonania misji.
Gra szybko zleciała, ogromnego wrażenia na mnie nie zrobiła. Czuję niedosyt, czekam na kontynuację ;).
Obrazek
Na pocztaku nie zgodze sie z niektorymi postami ze Joe zginal nic nie wiadomo ,moze bedzie jakas kontynuacja gry i wtedy nam przyjdzie uratowac Joe tak jak on nam uratowal w ostatniej misjii (kazdy myslal ze nas zdradzi a ty postapil jak prawdziwy kumpel). Mafia 2 mnie bardzo wciagnela fajna fabula i filmiki.Duzo zaskoczenia bylo w niektorych misjach tak jak z Henrym.Mam wielka nadzieje ze wyjdzie Mafia 3 i bedzie kontynuacja Mafii 2 i zobaczymy dalszy ciag z Joe co z nim sie stalo (ale pewnie bedziemy musieli go uratowac)
Światem nie rządzą prawa spisane na papierze,światem rządzą ludzie .
bona21 napisał(a):
Na pocztaku nie zgodze sie z niektorymi postami ze Joe zginal nic nie wiadomo ,moze bedzie jakas kontynuacja gry i wtedy nam przyjdzie uratowac Joe tak jak on nam uratowal w ostatniej misjii (kazdy myslal ze nas zdradzi a ty postapil jak prawdziwy kumpel). Mafia 2 mnie bardzo wciagnela fajna fabula i filmiki.Duzo zaskoczenia bylo w niektorych misjach tak jak z Henrym.Mam wielka nadzieje ze wyjdzie Mafia 3 i bedzie kontynuacja Mafii 2 i zobaczymy dalszy ciag z Joe co z nim sie stalo (ale pewnie bedziemy musieli go uratowac)


Powtarzam:
Joe zginął ponieważ to on rozpoczął wojnę z chinolami i on wybił 1/2 żołnierzy Pana Chu. Chu musiał mieć rekompensatę za szkody jakie wyrządził Joe.
Obrazek
CzarFace napisał(a):
bona21 napisał(a):
Na pocztaku nie zgodze sie z niektorymi postami ze Joe zginal nic nie wiadomo ,moze bedzie jakas kontynuacja gry i wtedy nam przyjdzie uratowac Joe tak jak on nam uratowal w ostatniej misjii (kazdy myslal ze nas zdradzi a ty postapil jak prawdziwy kumpel). Mafia 2 mnie bardzo wciagnela fajna fabula i filmiki.Duzo zaskoczenia bylo w niektorych misjach tak jak z Henrym.Mam wielka nadzieje ze wyjdzie Mafia 3 i bedzie kontynuacja Mafii 2 i zobaczymy dalszy ciag z Joe co z nim sie stalo (ale pewnie bedziemy musieli go uratowac)


Powtarzam:
Joe zginął ponieważ to on rozpoczął wojnę z chinolami i on wybił 1/2 żołnierzy Pana Chu. Chu musiał mieć rekompensatę za szkody jakie wyrządził Joe.



Moze wywolal ale moze Vito namowil Leo zeby go nie zabijal i zostanie przyjety do rodziny.Mozemy gdybac ale jak wyjdzie jakis dlc lub mafia 3 to moze akurat by kontynuacja tego zakonczenia i wtedy sie dowiemy co i jak :mrgreen:

Pozdrawiam
Światem nie rządzą prawa spisane na papierze,światem rządzą ludzie .
bona21 napisał(a):
CzarFace napisał(a):
bona21 napisał(a):
Na pocztaku nie zgodze sie z niektorymi postami ze Joe zginal nic nie wiadomo ,moze bedzie jakas kontynuacja gry i wtedy nam przyjdzie uratowac Joe tak jak on nam uratowal w ostatniej misjii (kazdy myslal ze nas zdradzi a ty postapil jak prawdziwy kumpel). Mafia 2 mnie bardzo wciagnela fajna fabula i filmiki.Duzo zaskoczenia bylo w niektorych misjach tak jak z Henrym.Mam wielka nadzieje ze wyjdzie Mafia 3 i bedzie kontynuacja Mafii 2 i zobaczymy dalszy ciag z Joe co z nim sie stalo (ale pewnie bedziemy musieli go uratowac)


Powtarzam:
Joe zginął ponieważ to on rozpoczął wojnę z chinolami i on wybił 1/2 żołnierzy Pana Chu. Chu musiał mieć rekompensatę za szkody jakie wyrządził Joe.



Moze wywolal ale moze Vito namowil Leo zeby go nie zabijal i zostanie przyjety do rodziny.Mozemy gdybac ale jak wyjdzie jakis dlc lub mafia 3 to moze akurat by kontynuacja tego zakonczenia i wtedy sie dowiemy co i jak :mrgreen:

Pozdrawiam





Sprzedali Joe by zakończyć wojnę z chinolami a Vito już nic nie moze zrobić... Jak wspomniał Vinci:
"Jestem za stary na takie rzeczy"


Przepraszam za OT...
Obrazek
CzarFace a skad wiesz ze go sprzedali nic nie wiadomo to tylko twoje spekulacje.A pozatym moim zdaniem by nie konczyli tak mafii 2 widac ze moze byc kontynuowana fabula dalej wiec nic nie wiadomo,a jak jest otwarta fabula to moga jeszcze jakis dlc zrobic lub mafie 3 i beda mieli zysk.Jeszcze tez niewiadomo co jest z Vincim moze Donem juz jest Leo Galante nic nie wiadomo jeszcze raz mowie fabula jest nadal otwarta i moga ja kontynuowac!!! To sa moje spekulacje ,ale wszystko jest mozliwe ;-)
Światem nie rządzą prawa spisane na papierze,światem rządzą ludzie .