Po tym co na razie zostało oficjalnie ujawnione mam mieszane uczucia co do tego remaku. Zacznę może od pozytywnych rzeczy, żeby nie było, że tylko narzekam. Jako dużą zmianę na lepsze można zaliczyć, że radykalnie poprawia grafikę. Lost Heaven w nowej odsłonie jest przepiękne. Mapa w dużej części nawiązuje do oryginału. Przerywniki filmowe w nowej odsłonie są równie dobrze zrobione jak w oryginale, a niektóre nawet poprawione, np. nowa, dobrze zrobiona cutscenka po misji
Wycieczka na wieś, gdzie ukazany jest moment powrotu Tommiego do domu. Na plus jest to, np. że nie można przyjechać z goniącym nas patrolem policji w pobliże baru Salieriego, tylko trzeba najpierw go zgubić. W oryginale nie można było wejść do środka baru jak goniła nas policja, ale na tylne podwórko już można było. Tutaj wystarczy, że tylko zbliżymy się z goniącym nas patrolem w same pobliże baru, to załącza nam się game over, jest to bardziej realistyczne w stosunku do pierwowzoru. Fajnie, że będzie można poszukiwać licznych znajdziek – to dobra motywacja dla gracza, aby przechodził grę po kilka razy i wszystko dokładnie i szczegółowo eksplorował. Duży plus, że twórcy zdecydowali się na stworzenie sieci metra nadziemnego i tramwajów, to dodaje dużo do klimatu Lost Heaven. Jak wiadomo gra powstaje na silniku Mafii III, a tych mechanik w niej nie było, więc ich dodanie wymagało mnóstwo dodatkowej pracy i czasu. Chociaż z tego co widziałem w preview buildzie nie dało się wsiadać jako pasażer, ale być może w ostatecznej wersji jeszcze to poprawią. Fajnie też, że dodali tryb klasyczny, w którym są mandaty za przekroczenie prędkości, wyciągnięcie broni czy gubienie magazynków.
Co mi się najbardziej nie podoba w remaku, to za duży śmietnik na ekranie związany z interfejsem. W oryginale fajne było to, że w momencie, w którym nie prowadziliśmy samochodu ten interfejs był bardzo minimalny – tylko malutki prostokącik z życiem w lewym dolnym rogu. W nowej wersji grafika jest bardzo ładna, więc chciałbym ją jak najbardziej podziwiać i żeby interfejs w tym nie przeszkadzał. Najbardziej mi przeszkadzają te rzucające się w oczy żółte romby nawigacyjne, które się cały czas walają na ekranie, często nawet na środku ekranu. Są one całkowicie bezsensowne i nic nie wnoszą po za znaczącym psuciem estetyki ekranu i rozpraszaniem gracza. Jak twórcy zapowiedzieli tryb klasyczny, to wydawało mi się oczywistością, że w tym trybie tego nie będzie, a tu się okazuje, że nawet w trybie klasycznym zostawili ten shit. Z tego co patrzę w internecie, to innym też te romby przeszkadzają:
Reddit: Please Hangar 13 remove these stupid indicators. Myślałem, żeby napisać do nich maila, aby dało się to opcjonalnie wyłączyć w menu, ale nie mogę znaleźć na ich stronie nigdzie kontaktu. Nie podoba mi się również, że polecenie misji wyświetla się non stop na ekranie, zamiast jak w oryginale pojawić się na 5 sekund i zniknąć, a jak ktoś nie zdążył to F1, żeby jeszcze raz wyświetlić. Mafia Definitive Edition ma bardzo ładną grafikę i szkoda, że jest ona zagłuszana przez głupie romby czy zbędne napisy wiszące non stop na ekranie. Technicznie jest dosyć proste i mało czasochłonne, aby zaprogramować opcjonalne wyłączenie elementów interfejsu w menu, ale nie wiadomo czy do twórców dotarł sygnał, że części osób może to przeszkadzać.
Martwią mnie trochę misje Lucasa Bertone, które były integralną częścią oryginału z 2002 roku. W oficjalnym Preview buildzie ujawnionym pod koniec sierpnia było 5 pierwszych misji, gdzie ostatnia to wyścig, więc nic dziwnego, że nie ma tam misji Lucasa, bo one zaczynały się dopiero właśnie po wyścigu. Jednak ten preview build zawierał też jedną dodatkową misję ze środka fabuły jaką była
Wycieczka na wieś. Po jej wykonaniu powinna być opcjonalna misja Lucasa, a tego w remaku nie ma i jedziemy od razu do domu. Podobno w remaku ma być około 20 nowych misji, więc może te misje Lucasa będą po prostu inaczej rozłożone. Może dali je jedynie po bardziej luźnych misjach, co miało by jakiś sens. No mam nadzieję, bo skasowanie Jazdy Ekstremalnej mogę zrozumieć, tak skasowanie misji Lucasa Bertone, to już by było przegięcie. Chociaż kolejną rzeczą, która jest w tym remaku zwalona, to to że można od razu otwierać wszystkie samochody, więc te misje nawet jak będą, to będą miały i tak mniejszy sens niż w oryginale. W wersji 2002 roku był fajny system uczenia się otwierania pojazdów i gracz miał motywację, aby robić te dodatkowe misje, bo główny bohater zdobywał nie tylko nowy samochód, ale też nowe umiejętności kradzieży. To było właśnie bardziej realistyczne, że bohater nie potrafił od razu otwierać wszystkich samochodów, tylko musiał się tego stopniowo uczyć od Lucasa i Ralfa. Moim zdaniem remake właśnie powinien być ewentualnie pod tym względem ulepszony, a nie pogorszony – czyli zamiast tylko jednego kolesia, który dawał nam dodatkowe misje, powinno być ich kilka, oprócz Lucasa moglibyśmy też brać dodatkowe misje, np. od Biffa, Toniego, Salvatore czy Żółtego Peta.
Szkoda, że w tym remaku nie będzie znanych z Mafii II systemu sklepów, barów, restauracji, myjni czy warsztatów samochodowych. Nawet jeżeli budynki miasta są przepiękne pod względem graficznym, to brak możliwości interakcji z nimi sprawia, że stają się jedynie pustą makietą. Możliwość nie dość, że wchodzenia do ich środka, to jeszcze interakcji w postaci możliwości kupowania czy napadu dodaje bardzo dużo do realizmu i autentyczności świata.
Na duży minus, że tylko dwa utwory pozostały z oryginalnego soundtracku, ale to już zostało szczegółowo omówione w innym wątku.
Fizyka prowadzenia samochodów została poprawiona względem Mafii III, ale nie jest aż tak bardzo dobra jak w oryginale z 2002 roku, m.in. stare Bolty jadą za szybko, nie czuć aż tak tej ciężkości.
Niektóre zmiany w misjach są kompletnie głupie i absurdalne, co już doświadczamy w pierwszej z nich. W oryginale trzeba było samemu ręcznie zgubić goniący nas samochód, co jak się grało pierwszy raz było sporym wyzwaniem, ja się z tym kilka godzin męczyłem. Tutaj praktycznie misja się sama przechodzi, bo jedziemy za strzałką do wyznaczonego punktu, gdzie odtwarzana jest cutscenka zgubienia samochodu (absurd). Ten punkt jest dosyć blisko, w związku z czym zgubienie samochodu trwa niecałą minutę. Twórcy postanowili rozwiązać problem, które sami stworzyli kolejnym absurdem – na moście Guliano nie wiadomo skąd pojawiają się nagle 3 samochody barykadują drogę, na które trzeba najechać – gdyby w prawdziwym życiu najechać w ten sposób na samochód, to by skończyło się rozwaleniem auta i niezłym poturbowaniem pasażerów, cały przód by był rozwalony i nie dało by się dalej jechać. Dodatkowo skąd niby ci kolesie w samochodach wiedzieli, że akurat tą drogę będziemy uciekać, a nie jakąś inną, jasnowidze jacyś czy co. Dodatkowo ciekawe jak długo tak stali na głównym moście miasta blokując cały ruch uliczny. Mafia w przeciwieństwie do GTA, to była gra stawiająca na realizm.