Mafia 3 - Pierwszy trailer

To nie jest Kalifornia, tylko Katolik ;)

No faktycznie, ciężko jest coś na tym przeczytać.

A co do gameplayu. Pomimo, ze jestem zawiedziony, nadal liczę, że to TYLKO wersja BETA. Rok przed premierą mafii 2 też dostaliśmy gameplay który był "kartonowy". Ja liczę, że to wszystko jeszcze nabierze kształtów. Niestety granatniki zostaną, wyskakiwanie z aut, czy ten sztuczny chód pozostaną, ale jednak liczę, że nie zje**ą dobrej marki, jaką jest Mafia. Po średniej dwójce jakąś rekompensatę graczom muszą dać. Wielka metropolia to jedna z nich. Ale ja chcę tę sztywną i ciężką mafię. :/

Dużo ludzi się zawiodło, że murzyn i ze odejście od włochów. A ja myślę tak.. Clay gada o tym że nie miał rodziny, ale ją tam znalazł czy coś. Jak wraca z wojny witają go w barze i afroamerykanie i jakieś białe dupki w garniturach, skąd wiemy czy Clay nie był jakimś Henrym Hillem u jakiejś włoskiej rodziny. W końcu skądś musiał się wsiąść Scaletta który go zna a był w mafii. Wybili ich i teraz zbierają siły na odwet. Lepiej przecież do lat 60 i Nowego Orleanu pasuje czarnoskóry (chodź Clay to mulat) niż Scaletta.

Gdyby Daniel Vavra dalej trzymał pieczę nad fabułą, to ja bym w ciemno założył że będzie conajmniej bardzo dobra. Ale miejmy nadzieję że i bez niego to się uda.

Ja tam optymistycznie patrzę na gry ;) Zawsze mi się podobają.. Nawet jak Mafia III nie będzie tak zajebista to i tak będe w nią grał z chęcią :D.
Wyczytałem też że będzie można kontrolować aż 5 postaci O.o, jeśli to prawda to przez prawie całą grę będe kontrolował tylko Vitem xD.

EDIT: Mam pytanko, wie ktoś czy po skończeniu gry jest swobodna rozgrywka? Bo w dwójce nie było ;c.

Dominik, mozesz podać linka?

Za wcześnie jest na to, żeby wiedzieć co będzie można robić w nowej Mafii, a co nie. Na razie wiemy kto będzie protagonistą, w jakich czasach będzie nam dane grać, w jakim rejonie USA i co chyba najważniejsze - wiemy, kiedy możemy się spodziewać gry.

Co do tej swobodnej jazdy to bym się zastanowił na jaki tryb gry twórcy postawią. W pierwszej części były to twardo trzymane misje (po prostu fabuła) i dodatkowo swobodna jazda; w dwójce w misjach było można zrobić sobie jakiś wypad na miasto w między czasie a swobodnej jazdy nie było; w trójce patrząc po stylu rozgrywki, który bliźniaczo przypomina GTA, również takiego trybu bym się spodziewał. Czy to dobre, czy złe? Kto co lubi, ja osobiście wolałbym tryb z dwójki + swobodna jazda gdzie życie mogłoby się toczyć własnym życiem.
Szczególnie, że takiego oddzielania się w dzisiejszych czasach raczej nie stosuje i zgaduję, że Mafia III będzie pewnie miała opcję "graj" i nic poza tym, tam się wszystko będzie działo. Obiektywnie patrząc oddzielanie trybów gry jest lekko przestarzałe

Śmiech na sali Irlandczyk, Włoch i dwoje czarnych... [wchodzą do baru]... jak początek jakiegoś kawału Ta gra nie powinna się nazywać MAFIA 3 tylko MULTIKULTI. O! Sorry przecież Clay nie jest 100% murzynem tylko mieszańcem. Zapewne owoc zakazanej miłości pomiędzy czarnym, a jakąś włoszką i z tego też powodu trafił do sierocińca.
Vavra teraz siedzi cichutko w kącie, płacze i patrzy, co zrobili z jego dzieckiem.

Co do samej rozgrywki to też widzę, że dali popis! Policja ustawia blokadę na drodze i jeszcze przed sobą rampę, żeby można było ich łatwo ominąć :D samochody wybuchające od jednego uderzenia - genialne. Przynajmniej dobrze dobrali kawałek Hendrixa do trailera, w którym pada jedno zdanie określające tego potworka - "No reason to get excited".

Od siebie dorzucę 3 grosze.
Lincoln jako tako mi średnio podszedł, taki typowy badass, sierota, wojskowy który wrócił z wietnamu.. No ale cóż, może się przekonam. Mam nadzieję że klimatami gra będzie przypominać Chłopców z Ferajny. Tam przecież nie było jako tako rasowej Mafii, Jimmy i Henry nie byli włochami, nie mogli zostać przyjęci, dlatego akcja obracała się na bardziej "gangsterskich" klimatach niż Mafijnych (chociaż te też były). Mam nadzieję że Clay w połowie rozgrywki przemieni się z Badassa w takiego "Chłopca z Ferajny".
Rozgrywka trochę przypomina GTA.. strzał w opony powoduje dachowanie i wybuch samochodu.. no ja was proszę Do grafiki nie mam zastrzeżeń, w końcu w Mafii liczy się fabuła.

Spodziewałem się bardzo klimatycznej gry z ciekawą fabułą osadzoną w latach 60, a tu takie k#rwa "coś" co było by dobre na GTA...
"Fabuła" to kompletny żart który wygląda tak:
Włosi wystrzelali wszystkich murzynów w barze. Dlaczego? Bo tak. Nie zadawaj pytań tylko graj.

Gameplay jest Arcade'owy do "bulu". Dlaczego? Bo ma być łatwo, więc hamburgery nie "bedo" musieli się męczyć tą tak trudną grą.
Jeszcze postawmy rampę przed blokadą policyjną, bo gracze to debile i się nie zorientują, że jej tam nie powinno być, a i jeszcze wybuchające po zderzeniu z otoczeniem samochody,
bo ma być hamerykańska zajebistość.

Jednym słowem... Jak by to powiedzieć... Przej#bane.

Kompletny żart to Twój post. Do tej pory dostaliśmy jedynie skrawek fabuły, więc nie możesz ocenić jaka ona jest. Jeżeli włoska mafia rzuciła się na "czarną mafię", to znaczy że miała do tego dobry powód. Nie warto skreślać całej gry z powodu jednego gameplaya, który na dodatek pochodzi z wersji beta.

Dopiero dzisiejszego dnia dowiedziałem się o Mafii III , w takim razie nie pozwolę nie wrzucić swoich paru groszy w ten temat.

Oglądając trailer czułem lekkie zmieszanie (jakieś mokradła , gadanie o rodzinie , co nie było związane z mafijną rodziną , dziwni bohaterowie itp.) , ale humor od razu mi się poprawił gdy usłyszałem nutkę zespołu The Animals.

Co do gameplay'u to rzeczywiście mimo zmiany czasu akcji i nowych bohaterów widać , że styl rozgrywki nadal został zachowany i to zdecydowanie idzie na plus.
Mam nadzieję , że jak w poprzednich częściach dostaniemy wypasiony soundtrack + piękne utwory w radiu , a także wybitną fabułę z przyjemnym klimatem.

Patrząc jednak na zwiastun zdaje mi się , że twórcy poszli dalej w las jeżeli chodzi o naszego bohatera. Łagodny , sumienny Tommy z jedynki był moim zdaniem o wiele lepszy od chłodnego Vita.

No a z tego co widać w zwiastunie naszemu nowemu koledze będzie bliżej do bohatera Mafii 2

W wielu dzisiejszych grach mamy już masę twardzieli nie liczących się z nikim , a w Mafii 1 Tommy był przykładem gościa i twardego , ale mającego w życiu konkretne zasady i świadomość tego ile złego robi. W Mafii 2 zabrakło mi refleksji głównego bohatera co pomagało się wczuć w jego sytuację i zrozumieć go.

Cóż... módlmy się jednak w każdym razie , aby twórcy nie zapomnieli tego "schematu" użytego przy poprzednich częściach tej kultowej serii , który dotychczas się sprawdzał i odróżniał Mafię od GTA i jego klonów.

Jakby ktoś szukał na tacy tego co jest wyciągnięte z gameplayów w innym języku to ma tutaj lekturę po polsku: http://planetagracza.pl/gamescom-2015-m ... nformacji/