Z wyżej wymienionych nie posiadam żadnej, ale w swojej 'karierze gracza' posiadałem takie konsole:
Pegasus - to były czasy, Contra, tank, dizzy...ehhh
SNES - Pamiętam, że miałem tylko 3 gry na ta platforme, mario, jakiś footbal i ścigałka
Dreamcast - wcześniej zanim ja dostałem chodziłem z kumplem grać na niej do salonu gier.
Sega - podobnie było z tą konsolą, zanim ją dostałem, to nie tylko chodziłem do salonu gier, ale też ja wypożyczałem, nie pamiętam już skąd, mój tata to załatwiał.
Nintendo 64 - Pamiętam gdy rodzice wychodzili do pracy, ja miałem zazwyczaj na 10 do szkoły, to niejednokrotnie się zdarzało, że do tej szkoły w ogóle nie wychodziłem.
PSX później PSOne - konsola do której mam największy sentyment, ile ja godzin przy niej spędziłem, do dziś z łezką w oku wspominam takie gry jak seria Syphon Filter, Crash Team Racing czy Crash Bandicoot.
Posiadałem także przez pare dni XBOX360, ale to był zbyt drogi interes.
Ogólnie z wielkim sentymentem wspominam gry z lat 90, w tedy nie liczyła sie grafika, nikt nawet nie myslał o tym, że może być coś w rodzaju Crysisa.
Powklejałem fotki, bo nie każdy z was musi wiedzieć jak dana konsola wyglądała.