Bardzo ładnie i w polskim stylu jest to, że umiemy się tak zjednoczyć.
Alę
Po pierwsze i najważniejsze: Około 80% protestujących w internecie przeciwko ACTA protestuje przeciwko niej dlatego, że nie chce być pozbawiona możliwości darmowego ściągania gier, muzyki i filmów. Zdecydowana mniejszość przejmuje się tym, że będziemy mogli być inwigilowani i to bez wyroku sądu, przez naszego providera. Pozbawienie możliwości piracenia jest tylko zasłoną dymną dla prawdziwego przeznaczenia tej umowy - stałego inwigilowania i cenzury tego, co komu pasuje. Komuno witaj.
Nie można się łudzić, że twórcom tej umowy chodzi o wspaniałomyślne i szlachetne ukrócenie możliwości piracenia, "bo to zue i niedobrzy piraci okradają z pieniążkuf artystów i duże firmy fonograficzne", tylko o możliwość inwigilacji i kontrolowania internetu. To jest prawdziwe przeznaczenie tej umowy i nie łudźmy się, że jest inaczej. Ktoś kiedyś mówił ze nielegalne pliki są kołem napedowym rynku rozrywkowego. Z czym się zgadzam i obecna kultura potrzebuje ogromnego przepływu kontentu, ktora bez drugiego, nieoficjalnego obiegu nie da rady się rozwijać. Takim obiegiem jest właśnie piractwo. Sami artyści niejednokrotnie podkreślali, że poprzez piractwo można świetnie się wypromować i historia zna liczne przypadki, gdzie piractwo wcale nie umniejszyło zysków danego artysty, a wręcz przeciwnie - przyczyniło się do ich zwiększenia.
Absolutnie nie popieram piractwa i jestem jemu przeciwny. Staram się tylko przybliżyć tutaj stanowisko artystów, którzy sami niejednokrotnie podkreślali, że piractwo to nie taki diabeł straszny jak go malują, więc nie sądzę, żeby to im tak bardzo zależało na wprowadzeniu ACTY. Wydaje mi się, że bardziej zależy tym, którzy chcą po prostu cenzurować to, co w internecie im się podobać nie będzie i inwigilować obywateli.
A co do facebookowych akcji, protestów i tym podobnych to stwierdzam, że mamy niestety tępe społeczeństwo. Większość protestujących z którymi mam do czynienia nie ma pojęcia przeciwko czemu protestuje, tylko krzyczy bo:
a) krzyczy całe stado
b) mega aplołda nam zamknęly i zamkno torrenty i skond ja wezme nowom Mafie? :(
Sam nie uważam się za specjalistę ws. ACTA, ale smutno się człowiekowi robi, kiedy czyta niektóre wypowiedzi samozwańczych specjalistów nt. ich motywacji, a także ogólnie nt. ACTA.