Zimo, wypier***aj!

Umnie jest teraz +3 i opadów brak, ale temperatura odczuwalna na pewno jest poniżej 0, bo jak przed chwilą po drzewo wychodziłem to zmarzłem.

No i u mnie śnieg poleżał może maksymalnie pół dnia... Idealnie! Byle na święta coś było, bo od kilku lat nie mogę się doczekać.

W Wałbrzychu (dolnośląskie, gdyby ktoś nie wiedział) zero opadów śniegu, jedynie lekka mżawka i cholernie potężny wiatr cały dzień... temperatura maksymalna osiągnęła +2.

A ja uwielbiam zimę. Serio. Moja przeukochana pora roku, mwahahaha :D

Nie tylko ty, nie tylko.

Początek grudnia zapowiadał się świetnie, moje województwo jako pierwsze uświadczyło śniegu i było go nawet sporo, plus mrozek. Teraz wszystko się zmieniło i można powiedzieć że wróciła jesień. Temperatura dochodzi do 10 stopni Celsjusza na plusie i śnieg zupełnie wyparował. Przynajmniej nie trzeba łopatować.

Jesień, wypier***aj!

Phi... U mnie nie ma sniegu. Jedynie jest błoto, które zaczyna mnie powoli wk####ać.

No to w sumie nic nowego. Tak jest w całej polsce. A u mnie jest tak już od bodajże 4 lat. Niestety globalne ocieplenie daje już się poznać i nie są to już tylko puste słowa synoptyków. Ale tak z innej beczki, to zima się jeszcze nie rozpoczęła, także być może coś tam śniegu spadnie, ale w 2014 bym się już go nie spodziewał. Cały czas wieje wiatr z południowego zachodu, co raczej nie wróży nam białych świąt, a tym bardziej mrozu.

Właśnie jak dzisiaj szedłem do firmy, to miałem kontakt z błotem. Normalnie buty trzeba było myć. Sądzę, że to spisek mojego pracodawcy. Chciał utworzyć ruchome bagna. Niestety mu się nie udało.

U mnie na Podlasiu ( podobnie jak Mnich pisał) jest jesień. Na dzień dzisiejszy pada lekki deszczyk, niebo zachmurzone, śnieg do końca już stopniał. Temperatura powietrza to jakieś 9 stopni na plusie. Wychodzi na to, że święta będą bez śniegu, ale to się okaże. Może za 2 dni coś spadnie :)

Też mieszkam na Podlasiu. Potwierdzam :P No cóż, święta bez śniegu.

U mnie zima dziesięciolecia - 15 i śnieg, co w moich rejonach jest wręcz nie do pomyślenia.

W Kujawsko-Pomorskim jak sypnęło 1 dnia świąt, to trzyma się do teraz w okolicy -5 do -10.

U mnie w Szczecinie dzisiaj 0 stopni, a w nocy ma być lekki mróz i ma trochę poprószyć Poprzednimi dniami dochodziło do -5 stopni, ale piździło jakby było co najmniej -10 stopni. Raz to nawet mojemu tacie samochód zamarzł (o dziwo przy niewielkim mrozie) i trochę czasu minęło zanim drzwi się rozmroziły.
Mróz jest, ale śniegu na razie nie ma, dopiero tej nocy ma coś sypnąć. Byłoby fajnie