Remont

Postanowiłem udokumentować mój remont w domu. Remont będzie w miarę gruntowny. Ostatni miał miejsce w 2005 roku. Zamieniam się pokojem z siostrą.

Etap I:
Aktualnie mój pokój - przyszły pokój siostry.
Wyrzucenie kilku zbędnych rzeczy (łózka, pufek, szafy, stolika)

Prowizoryczne łózko z materaca, tak na ziemi leżą skarpetki

Będzie dobrze...

Space 2001 - Centrum dowodzenia Grishy.

Podobają się mnie osobiście twoje meble - bardzo ładne.
Życzę powodzenia w tym jakże ważnym remoncie redaktorze Grisha.

U mnie bardzo by się przydał porządny remont. Po raz drugi, bo poprzedni w wakacje był mało generalny. Tak czy siak powodzenia w remoncie i czekam na kolejne foty z dalszych etapów

życze powodzenia. a te skarpety to już na fotce śmierdzą :p

Ładny masz widok przez okno.

Po remoncie zakup jakiś dywan do pokoju
Jak można chodzić po samej posadzce?

PS no chyba że dywan został już specjalnie zwinięty ze względu na remont...

hmmmmmm, normalnie?
Nie to ładne co ładne, tylko co się komu podoba

Gdzieś w 2002 roku miałem cyklinowaną, oraz lakierowaną podłogę w tedy mało kto słyszał o panelach. Teraz będą panele więc dywanu tez nie będzie.
Poza tym przyjemniej chodzi się latem po drewnie niż po dywanie.

Dzięki wszystkim za dobre słowa. Popijając kolejne piwo podczas remontu będę o was myślał.

Mnie bardziej ciekawi, co to za torba stoi przy butach Atlas? Chipsy czy coś zupełnie innego?

To jest fuga do płytek. Całkowicie niepotrzebna podczas tego remontu, nie wiem czemu tam się walała.

Etap II:
Wyniesienie mebli, zerwanie tapety, odkręcenie listw, posprzątanie tego bajzlu.

Zupełnie niepodobne mieszkanie Wiem co to znaczy, rok temu również miałem remont.

O ja, ale zaj***sty widok z okna :P Fajnie masz :D

Ja mam z okna widok na dosyć sporą łąkę, ale nie mieszkam na wsi :p
A na kraju tej łąki płynie rzeka, w której kiedyś zatonął "Maluch", i który do dziś nie został jeszcze wyłowiony

Grisha co to za rzeka? po rzeczką tego nie nazwe.

Tak czy siak fajna sprawa z tą rzeką :P

A tak z ciekawości - nie ma wilgoci jakiejś na ścianach zimą od tej wody? ;>