Postanowiłem założyć ten temat, żebyśmy mogli podyskutować na temat polskich lokalizacji w grach komputerowych. Ciekawi mnie wasze zdanie na ten temat. Czy ogólnie jesteście za tworzeniem polskich dubbingów, czy przeciw, jak wg was Polacy radzą sobie w tej materii, no i oczywiście najlepsze i najgorsze polskie dubbingi według was. Moje ulubione typy to:
- Max Payne - miodzio, Radek Pazura świetnie sobie poradził w roli Maxa i zaje*iście zbudował klimat. Do tego głosy postaci drugoplanowych również są świetnie dobrane. Oby więcej takich dubbingów!
- Gothic - myślę, że Jacek Mikołajczak już wszystkim będzie się kojarzył z Bezimiennym. Miał taki mocny, twardy głos, który świetnie pasował do tego mrocznego i nieprzyjaznego świata Gothica. Do tego jeszcze lubię w Gothicu Tomasza Marzeckiego w roli Xardasa - również świetnie się sprawdził.
- Splinter Cell: Chaos Theory - nie wiem jak dla was, ale nie dość, że jest to jak dla mnie najlepsza część serii, to jeszcze Mirosław Baka jako Fisher brzmi świetnie. Fajnie się wczuł, niektóre docinki Fishera skierowane do Grim lub Lamberta, z ust Baki brzmią bardzo fajnie.
No ale jak to zwykle bywa, jeśli są najlepsze to i muszą być najgorsze lokalizacje. Ale dla mnie tą jedną najgorszą z najgorszych jest:
- Far Cry - baardzo mi się polska lokalizacja nie spodobała. Sztuczność głosów, brak wczucia w rolę, źle dobrane głosy i ogólna drętwota. Bardzo słaby dubbing, który skutecznie psuje klimat.
Ogólnie to moja taka trójka najlepszych i jeden najgorszy dubbing. A jakie jest wasze zdanie?
- Max Payne - miodzio, Radek Pazura świetnie sobie poradził w roli Maxa i zaje*iście zbudował klimat. Do tego głosy postaci drugoplanowych również są świetnie dobrane. Oby więcej takich dubbingów!
- Gothic - myślę, że Jacek Mikołajczak już wszystkim będzie się kojarzył z Bezimiennym. Miał taki mocny, twardy głos, który świetnie pasował do tego mrocznego i nieprzyjaznego świata Gothica. Do tego jeszcze lubię w Gothicu Tomasza Marzeckiego w roli Xardasa - również świetnie się sprawdził.
- Splinter Cell: Chaos Theory - nie wiem jak dla was, ale nie dość, że jest to jak dla mnie najlepsza część serii, to jeszcze Mirosław Baka jako Fisher brzmi świetnie. Fajnie się wczuł, niektóre docinki Fishera skierowane do Grim lub Lamberta, z ust Baki brzmią bardzo fajnie.
No ale jak to zwykle bywa, jeśli są najlepsze to i muszą być najgorsze lokalizacje. Ale dla mnie tą jedną najgorszą z najgorszych jest:
- Far Cry - baardzo mi się polska lokalizacja nie spodobała. Sztuczność głosów, brak wczucia w rolę, źle dobrane głosy i ogólna drętwota. Bardzo słaby dubbing, który skutecznie psuje klimat.
Ogólnie to moja taka trójka najlepszych i jeden najgorszy dubbing. A jakie jest wasze zdanie?