muore il bandito, la mafia vive
Newsy
muore il bandito, la mafia vive
SirCosmo napisał(a):
Znalazłem coś takiego:
http://www.idg.pl/news/152393_1.html
Nie wiem jak wy ale ja już nie mogę się doczekać!!
http://www.idg.pl/news/152393_1.html
Nie wiem jak wy ale ja już nie mogę się doczekać!!
Widze że dalej nie potrafią przetlumaczyc z niemieckiego "Heckflossów" na nasze polskie skrzydła, płetwy albo ogony. Tak samo jak sie uczepili tego zdania ze "samochody w latach 40 juz maja dopalanie i lepsze osiagi" jakby tez wszystko po Ameryce jeździlo wtedy z turbo albo nitro...smiac sie czy plakac ?
Ojaaaa James powrócił. Nasz ekspert od samochodów. Witaj 
Słyszałem ze auta wyścigowe lat 20 u i 30 miały Turbo włączane kneflem
No niewątpliwie samo turbo było znane, ale nie wykorzystywano go na taką skalę jak dziś. Była to sportowa "fanaberia" i samochody cywilne go nie miewały. Jedynie stricte sportowe wozy jak pisal wczesniej Wawrzuś - na mysl przychodza mi tu np brytyjskie Bentleye i niemieckie Auto Uniony. Zwłaszcza wersje do rekordów prędkości - 12-cylindrowe bydle z '39 mialo nie 1 ale 2 sprężarki i 420 KM.
Samochody takie jednak były bardzo narowiste, jak sie sami przekonaliśmy w 1 Mafii, jeżdząc po nocy wyścigowym wozem po Lost Heaven żeby go dowieźć do Bertone w celu podpsucia.
Rzeczywiście istniała jeszcze gałąź luksusowo-sportowych wozów ze sprężarką, np Mercedesy w ktorych oznaczeniach sie nie łapię i Cordy oraz bodajże któryś Duesenberg (czyli Thor i Trautenberg Mafiowy). Na takie samochody oczywiscie bylo stać elitę.
Po wojnie w Ameryce pojawiały się sprężarki, ale np z NASCARu zostały zdaje się wykasowane przepisami ok '57.
Kaiser Manhattan próbował ratować się sprężarką przed całkowitym zapomnieniem z powodu nie posiadania silnika V8, niepisanego wymogu tamtych lat. Napędzał go wciąż rzędowy 6-cylinder, (Darrin 161 cali, Mahattan 226 cali, 118KM) więc zarówno sportowy roadster Kaiser Darrin jak i sedan Manhattan miały dołożoną sprężarkę McCulloch na rocznik 1954. Manhattan miał z nią 180 KM i czas do setki 15 zamias 18 sek. Poniżej zdjęcia silnika modelu Manhattan ze sprężarką
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Darrinów wykonano tylko 435 szt. Silnik był stosunkowo mały i stary, ale nadwozie z włókna szklanego pozwalało to skompensować, i dawalo czas do setki - 13 sek. oficjalnie nie montowano sprężarek do Darrinów, ale uważa się że powstał conajmniej 1 tak wyposażony, najczesciej pisze się o 3 : nr 2, nr21 i 420 z 435 zrobionych. Moc ze sprezarka wzrastala z 90 na 135 KM. Nie wiadomo czy wśród prototypow Darrina nie bylo jakichs testowych z turbo.
Samego Kaisera skonczono produkowac w 1955 i jego linie produkcyjna sprzedano do Argentyny, gdzie byl produkowany jako Carabela.
Ogolna obsesja na punkcie turbo to dopiero lata 1980-te, wtedy nawet na komputerach byly przyciski 'turbo' ktore niby mialy go przyspieszać. No i guma turbo też była, troszke później
Samochody takie jednak były bardzo narowiste, jak sie sami przekonaliśmy w 1 Mafii, jeżdząc po nocy wyścigowym wozem po Lost Heaven żeby go dowieźć do Bertone w celu podpsucia.
Rzeczywiście istniała jeszcze gałąź luksusowo-sportowych wozów ze sprężarką, np Mercedesy w ktorych oznaczeniach sie nie łapię i Cordy oraz bodajże któryś Duesenberg (czyli Thor i Trautenberg Mafiowy). Na takie samochody oczywiscie bylo stać elitę.
Po wojnie w Ameryce pojawiały się sprężarki, ale np z NASCARu zostały zdaje się wykasowane przepisami ok '57.
Kaiser Manhattan próbował ratować się sprężarką przed całkowitym zapomnieniem z powodu nie posiadania silnika V8, niepisanego wymogu tamtych lat. Napędzał go wciąż rzędowy 6-cylinder, (Darrin 161 cali, Mahattan 226 cali, 118KM) więc zarówno sportowy roadster Kaiser Darrin jak i sedan Manhattan miały dołożoną sprężarkę McCulloch na rocznik 1954. Manhattan miał z nią 180 KM i czas do setki 15 zamias 18 sek. Poniżej zdjęcia silnika modelu Manhattan ze sprężarką
Darrinów wykonano tylko 435 szt. Silnik był stosunkowo mały i stary, ale nadwozie z włókna szklanego pozwalało to skompensować, i dawalo czas do setki - 13 sek. oficjalnie nie montowano sprężarek do Darrinów, ale uważa się że powstał conajmniej 1 tak wyposażony, najczesciej pisze się o 3 : nr 2, nr21 i 420 z 435 zrobionych. Moc ze sprezarka wzrastala z 90 na 135 KM. Nie wiadomo czy wśród prototypow Darrina nie bylo jakichs testowych z turbo.
Samego Kaisera skonczono produkowac w 1955 i jego linie produkcyjna sprzedano do Argentyny, gdzie byl produkowany jako Carabela.
Ogolna obsesja na punkcie turbo to dopiero lata 1980-te, wtedy nawet na komputerach byly przyciski 'turbo' ktore niby mialy go przyspieszać. No i guma turbo też była, troszke później
To bardzo dobra informacja o ile jest prawdziwa, nowego kompa kupuje wrzesien/pazdziernik więc akurat trafie