"Mafia II największym kitem 2010 roku"

Witam.
Chcę zauważyć, że serwis Onet.pl umieścił Mafię II na liście największych kitów 2010 roku.
Zacytuję:
To miała być gra roku, wielki powrót legendy i prawdziwy konkurent dla wielkiego „Grand Theft Auto IV” na tej samej zasadzie, na jakiej pierwsza „Mafia” stawała w szranki z „GTA 3”. Niestety, choć gra nie była zła, zawiodła oczekiwania fanów na całej linii – była zbyt krótka, zbyt monotonna, z dużym światem, w którym poza główną fabułą kompletnie nic się nie działo. Na domiar złego sama fabuła nie zachwyciła, a główny bohater był kompletnie nijaki i bezbarwny. Mimo niezłej grafiki i oprawy muzycznej oraz ogólnie wysokiego poziomu wykonania gra rozczarowała wielbicieli „Mafii”, sprzedała się kiepsko i przeszła bez większego echa.

Nie jestem jak to mówią "FanBoy'em", ale chcę podważyć zdanie redaktorów Onetu. Mnie gra nie rozczarowała (no może brak Swobodnej Jazdy), bo wiedziałem że 2K nie zrobi gry typu GTA 4 z doskonałą fabułą. Wszyscy wiemy że GTA'a były robione w oparciu o swobodę gry - w żadnym GTA fabuła nie trzymała się kupy, sporo błędów, grafika taka sobie (GTA 4 ma całkiem niezłą, ale to nie to :P), a jedyną dobrą stroną dialogów są przekleństwa...

Niestety, choć gra nie była zła, zawiodła oczekiwania fanów na całej linii

Może nie była taka jak wszyscy chcielibyśmy żeby była ale czy zawiodła was? A nawet jeżeli to na pewno na całej linii jak to piszą redaktorzy?

Na domiar złego sama fabuła nie zachwyciła, a główny bohater był kompletnie nijaki i bezbarwny

Pierwsza część zdania jest błędna. Dla mnie była troszkę za krótka ale za to trzymała w napięciu.
Vito nijaki i bezbarwny...moim zdaniem był trochę smętny ale specjalnie, niczym agent KGB. Przeżył wojne, więzienie, śmierć rodziców...uważacie że mimo tego powinien latać jakby życie dla niego sie dopiero zaczynało? Według mnie był lekko ponury specjalnie, a nie z lenistwa autorów gry.

gra rozczarowała wielbicieli „Mafii”, sprzedała się kiepsko i przeszła bez większego echa

Nie pracuje w sklepie, ale w większości sklepów internetowych Mafia 2 była wysoko w rankingu, a większość serwisów na bierząco relacjonowała Mafie po premierze. Nie będe się wypowiadał o sprzedaży gry bo nie mam pojęcia kto kupił a kto nie, ale na pewno nie przeszła bez echa - cały świat gier komputerowych odliczał dni do premiery i "delektował" sie grą na długo po premierze.

Co o tym sądzicie? Bardzo proszę o komentarz do mojej wypowiedzi, a następnie wasze zdanie o ocenie Mafii 2 przez redaktorów Onetu :->

Pozdrawiam
Obrazek
Wypocin pani Serafin nikt nie powinien traktować poważnie. Polecam natomiast, gdy ktoś poszukuję ciekawego absurdu jeśli chodzi o gry komputerowe ;-) Najciekawsze jest natomiast to, że SW: The Force Unleashed 2 nie pojawiła się w rankingu, choć była( oczywiście moim zdaniem) bardzo słabą produkcją jeśli popatrzeć chociaż na jej pierwowzór.
Kolejny przykład tego że kogoś za bardzo napompowały trailery.
Pozdrawiam.
"Keep your friends close, but your enemies closer."
To miała być gra roku, wielki powrót legendy i prawdziwy konkurent dla wielkiego „Grand Theft Auto IV” na tej samej zasadzie, na jakiej pierwsza „Mafia” stawała w szranki z „GTA 3”. Niestety, choć gra nie była zła, zawiodła oczekiwania fanów na całej linii – była zbyt krótka, zbyt monotonna, z dużym światem, w którym poza główną fabułą kompletnie nic się nie działo. Na domiar złego sama fabuła nie zachwyciła, a główny bohater był kompletnie nijaki i bezbarwny. Mimo niezłej grafiki i oprawy muzycznej oraz ogólnie wysokiego poziomu wykonania gra rozczarowała wielbicieli „Mafii”, sprzedała się kiepsko i przeszła bez większego echa.


Zbyt krótka? Jak siedzi się non stop przed kompem 9 godzin, to może tak jest. Ja ją przechodziłem po trochu ładny tydzień.
Monotonna? Jak dziewucha oczekuje zwykłego nawalania na kodach jak w GTA IV, to cóż się dziwić, że zbyt skomplikowana rozgrywka ją przerasta.
Duży świat, w którym nic się nie działo? Rozumiem, że po mieście mają biegać boty z kałachami i lemury, żeby "coś się działo"?
Fabuła nie zachwyciła? Jeżeli pani Serafin już tak bardzo chce porównywać Mafię II i GTA IV, co jest kompletną głupotą, to właśnie Mafia II zmiażdżyła GTA swoją fabułą.
Główny bohater nijaki i bezbarwny? Tylko tu się zgodzę.
Gra rozczarowała wielbicieli? Tylko tym, czego nie było, a mogło być. A biorąc od uwagę to ,co wyszło- nie rozczarowała, więc - bullshit.
sprzedała się kiepsko i przeszła bez większego echa? Wielu moich znajomych ze względu na sentyment do jedynki kupiła sobie oryginalną grę i nie żałowali. Sam pamiętam jak w dzień premiery w empkiu był ruch, wziąłem jeden z ostatnich egzemplarzy na półce.

Nie jestem fanem, nie modlę się do Mafii II- ma sporo niedociągnięć, Vito jest bezpłciowy, wycięto sporo fajnych rzeczy przed wydaniem ostatecznej wersji, kilka rzeczy wkurza- ale gra sama w sobie jest bardzo dobra. A co do artykułu... no cóż, niektórych kobiet po prostu nie należy wypuszczać z kuchni...
a ja sie z głownym bohaterem niezgodze , Vito jest fajnie zrobiony taki przyklad marudy ktoremu nic niepasuje musi ponarzekac a i tak wykona plan (np plany joe narzekal a i tak sie zgadzal) . No ale wedlug onetu jesli glowny bohater niejest jak Nico Belic (przyp. bohater z GTA IV) ktory z wszystkiego se robi jaja to juz musi byc bezbarwny ... Tez macie takie wrazenia ze wiekszosc gier ładuje glownego bohatera poczuciem humoru ? a potem takie rankingi sie zachwycaja "swietnym bohaterem" :D Ta sama sytuacja z Joe mimo ze sam uwazam ze fajny bohater to jednak glowna jego zaletą jest to ze sypie zartami , Mafia 2 by wiele stracila gdyby Vito i Joe oboje byli smieszkami a tak jest fajna roznica miedzy nimi i to jest na plus :) Ranking beznadziejny kazdy ma inny gust do gier gdybym ja robil takie rankingi to wskazal bym wszystkie gry gdzie są miecze czary i piekielne stwory ale to niebyloby obiektywne zdanie tylko moje widzimisie tak samo w przypadku onetu . Mimo ze strona onet jest popularna to dział o grach jest smieszny przynajmniej raz na dwa miesiace jest tam temat o starych grach z pegasusa , wiec skoro niepotrafia pisac nowych artykulow to niech sie niebiorą za rankingi .
-Mam żone.. Nie zabijajcie mnie ,zrobię wszystko!
-Trzeba było myslec o żonie wczesniej
No ale wedlug onetu jesli glowny bohater niejest jak Nico Belic (przyp. bohater z GTA IV) ktory z wszystkiego se robi jaja

Co? Kiedy Niko robił sobie "ze wszystkiego jaja"?
Vito na tle Tommiego był nieco bezbarwny i trudno nawet temu zaprzeczać. Za to był mniej strachliwy i miał jaja dokończyć to co zaczął.

Generalnie wszystko w tym artykule to bzdura i wyolbrzymianie i kreacja wad, ot co.
'Masz pit bulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pi#%ny rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz scieżkę towaru mojemu kumplowi, a na koniec puszczasz mi film o facecie w łódce

-No właśnie kim ty w ogóle k&^a jesteś, pajacu?'
chodzilo mi bardziej o to ze Nico to tak jak joe czyli ogolnie sprawe traktowal powaznie ale bywal smieszkiem :D Fakt Toma zrobili swietnie konkretny charakter ale rownac niema co i oceniac czy vito jest bezbarwny jest poprostu inny jak kazdy czlowiek mi akurat to pasuje ze zrobili smutasa myslacego glupio , bo tak samo jak dobre zakonczenia tak samo nudzą sie bohaterowie inteligentni wiedzacy co maja robic itd . Tommy popelnial błedy (niezabicie dziwki i franka) raczej z moralnosci a vito chcial tylko kase i poplątal sie i zaczal mieszac . Ocenilbym duet Joe Vito jako glupi i glupszy :D niemrawy i bezbarwny to był bohater GTA III :) wiec tymbardziej nierozumiem jak mozna dac jako wade gry w artykule "slaby charakter" bohatera to moze oceniac kazdy z nas jako swoje zdanie ale w "oficjalnych" wadach takie cos niepowinno miec miejsca
-Mam żone.. Nie zabijajcie mnie ,zrobię wszystko!
-Trzeba było myslec o żonie wczesniej
czapel007 napisał(a):
No ale wedlug onetu jesli glowny bohater niejest jak Nico Belic (przyp. bohater z GTA IV) ktory z wszystkiego se robi jaja

Co? Kiedy Niko robił sobie "ze wszystkiego jaja"?


Da się to odczuć, bo GTA IV było robione w stylu głupawego amerykańskiego filmu kryminalnego, gdzie główny bohater często musi uporać się z idiotyzmem zleceniodawców, nierzadko przy tym z samego siebie robiąc pajaca.
ten temat nie jest o GTA IV... A co do onetu to nie wiem na jakiej podstawie tak sądzą. Wydaje mi się że artykuł był po to by przyciągnąć i wywołać dyskusję. Dla mnie II część w cale nie była nie wypałem. Zagrałem i myślę że za jakiś czas włączę by pojeździć po mieście. Jednak brakuje jej czegoś i my fani 1 części jesteśmy zawiedzeni- to prawda oczekiwaliśmy czegoś lepszego.

Vito & Joe's Adventures -Mod for Mafia I
..., sprzedała się kiepsko i przeszła bez większego echa



Na pewno nie. już w przed dzień premiery w którymś Empiku zrobili dział Mafia II z plakatami i wogóle...

Na domiar złego sama fabuła nie zachwyciła, a główny bohater był kompletnie nijaki i bezbarwny


Fabuła może być, ale widzimy że w dużych procentach opiera się na jedynce (zdrada itp.)
Tu mają rację jeśli chodzi o Vito. W porównaniu do Joe Vito tu pfff....

Niestety, choć gra nie była zła, zawiodła oczekiwania fanów na całej linii



Nie na całej linii. Wycięto FreeRide i misje poboczne więc połowę, ale klimat tamtych lat został.

Tyle ode mnie.
Obrazek
jimmen17 napisał(a):
Jak dziewucha oczekuje zwykłego nawalania na kodach jak w GTA IV, to cóż się dziwić, że zbyt skomplikowana rozgrywka ją przerasta.

Schowaj się za osłonę, wyjrzyj, zastrzel kogoś, schowaj się znowu, potem jedź z punktu a do punktu b. Gracz cały czas prowadzony jest za rączkę. Faktycznie skomplikowana rozgrywka.

CzarFace napisał(a):
Na pewno nie. już w przed dzień premiery w którymś Empiku zrobili dział Mafia II z plakatami i wogóle...

Coś takiego nazywamy reklamą.


I gra jest krótka. Poza misjami fabuły nie ma nic do roboty. Misja poboczna pojawia się chyba tylko raz(pomoc tej rudej). Transport publiczny? Zapomnij, przez ten czas byliśmy zajęci przycinaniem gry na potrzeby dlc. Strzelanie z samochodu? Zróbmy kolejny krok wstecz - przecież po co to komu?


Był potencjał na grę roku, lecz przez czyjeś decyzje wyszedł przeciętniak. Inicjatywa wyszła pewnie z góry, czesi nie wyrzucaliby własnej pracy do kosza. Ale można spodziewać się od 2K Games następnych tytułów opartych na tym samym silniku. Tylko nie będzie to Mafia II, o której dyskutujemy.
Schowaj się za osłonę, wyjrzyj, zastrzel kogoś, schowaj się znowu, potem jedź z punktu a do punktu b. Gracz cały czas prowadzony jest za rączkę. Faktycznie skomplikowana rozgrywka.


Całą grę stanowią: główna fabuła, 3 dodatki z misjami i dodatki z samochodami i ciuchami. Z Twojej wypowiedzi wynika, że grałeś tylko w główną fabułę. Kup sobie dodatki, tam znajdziesz misje dodatkowe, FR, FRE i możliwość zwiedzania na spokojnie całego miasta. Nie są drogie, wzięte do kupy tworzą spójną całość.
Grę stanowi podstawka. I to ona jest oceniana w recenzjach i w tym tekście również. Nikt nie będzie ponownie recenzował gry, bo wyszedł dodatek na 5h robienia misji na puknty, czy kilka zestawów garniturów.
DLC to inna bajka, a że tereny z niego powinny być dostępne od razu to błąd wydawcy. Kupiłem wszystkie dodatki "fabularne", bo ciuszki i wózki nie są warte swojej ceny. W zdecydowanej większości misje tam zawarte polegają na kradzieży wózków czy zabijaniu osób na czas i punkty jak na automatach w barze. Nie pokuszono się nawet o cutscenki. Chyba, że liczyć tę z początku Wendety Jimmy'ego. Czyli klapa. Jedynie te cztery czy pięć fabularnych misji w Przygodach Joe jest warte uwagi, wyglądają jak wycięte z normalnej rozgrywki. Ale wątku lat 40 nie kontynuowały. No a historia Jimmy'ego pasuje do historii Vito i Joe jak wół do karety, rzeczywiście daje spójny obraz całości.
"niema nic do roboty w miescie " a co to są simsy ze ma byc cos do roboty ? jest pewien klasyk nazywa sie Max payne ktory przeszedl do histori tam niebylo zadnego zyjacego miasta tylko samiutka fabula i czy ktos narzekal ze niema nic do roboty ? ze jest miasto samochody ludzie bary sklepy to znaczy ze ma byc duzo innych bajerow ? Misje poboczne ? ok ale jak wy to widzicie ? misja poboczne od dereka zeby np puscic jakas knajpe z dymem ? misja ok ale ta gra jest nastawiona na cos w rodzaju ze np wspominaja w cut scenkach o tym ze byla glosna strzelanina i takie tam wiec skoro misje poboczne niebylyby obowiazkowe to ja niewem jakby zgrali to z cut scenkami biezacej fabuly . wiec pozostaje mozliwosc misji pobocznych typu idz do dereka pobij kilku dokerow i wroc albo na zlomowisku ukradnij samochod z dzielnicy czarnych i wroc . to by bawilo jeden raz .. i ten raz juz byl w glownej fabule zarowno na zlomowisku z kradzieza jak i u dereka z dokerami a robienie podobnych zadan 10 razy byloby poprostu monotonne . w Mafi 1 przyznam fajnie byly obmyslone te misje u lucasa byly takie wporzadku . ale to byl lucas a nie derek (ktory byl bezwzgledny) i u niego pewnie bylyby mordobicia dokerow tylko . Dlatego jezeli niemieli KONKRETNEGO pomyslu na misje poboczne to dobrze ale jakby mieli robic cos na sile to dobrze ze niema
-Mam żone.. Nie zabijajcie mnie ,zrobię wszystko!
-Trzeba było myslec o żonie wczesniej
No moim zdaniem przesadzili że gra przeszła bez echa przecież wszędzie było mówione że to jest najbardziej oczekiwana gra roku 2010 nie wiem kto tam u nich pracuje ale nie ważne, no niestety muszę się trochę zgodzić że fabuła była trochę nudna i że bohater czyli Vito nie posiadał charakteru ale Joe ratował sytuacje :).Trochę podobnie się też wypowiadali na temat Mafii 2 w Hyperze w "Raven Territory" że gra jest nudna i jest mało strzelania.Natomiast dla mnie nie było tak źle chodź mogło by być więcej strzelania to fakt. Ale na to miast dla mnie ci co wypisywali w onecie to powinni się zastanowić co piszą o i jeszcze to że gra zawiodła graczy na całej Lini chyba im odbiło bo jak by zawiodła na całej Lini to nie była by na 1 miejscach w rankingach sprzedaży np. Empik.Najlepiej niech oni się nie wypowiadają na tematy o których nie mają zielonego pojęcia jednym słowem " ŻAŁOSNE"
i najlepiej się tym nie przejmować i grać dalej heheh 8-)
"Pewnego razu moi koledzy przynieśli mojej mamie zakupy wiecie dlaczego..???
Z wyrazu SZACUNKU (Chłopcy z Ferajny)
robertRobin88 napisał(a):
Wydaje mi się że artykuł był po to by przyciągnąć i wywołać dyskusję.

Też tak sądzę, tego typu portale zamieszczają wiele tego typu artykułów, nie tylko o tematyce gier.

Niestety, choć gra nie była zła, zawiodła oczekiwania fanów na całej linii

Jedyne co mnie lekko zawiodło to brak takiego klimatu jak w pierwszej części. Oraz to, że twórcy słabo wykorzystali potencjał gry. Misje mogły być dłuższe, w większym stopniu wykorzystywać np. bardzo dobry moim zdaniem system walki.


gra rozczarowała wielbicieli „Mafii”, sprzedała się kiepsko i przeszła bez większego echa

Wg. mnie do słabszej sprzedaży gier w znacznym stopniu przyczynia się piractwo. Po za tym nie jestem rozczarowany grą, ma wile pozytywów, takich jak doskonała grafika, model jazdy, różnorodność pojazdów itp.