Redakcja
158
Witam! W tym temacie chciałbym, aby każdy napisał czego się obawia w mafii 3, do czego jest optymistycznie nastawiony, albo czego jest pewien. Ja zacznę.
Obawiam się monotonii. Misje poboczne, które zostają na siłę wplątane w fabułę to może być strzał w kolano. Mam na myśli tutaj chociażby niszczenie łodzi z narkotykami pokazane na gameplayu. Jeśli przez całą grę mielibyśmy zniszczyć 2-3 łodzie to jeszcze znośnie, ale jeśli takie coś będzie powtarzalne to szybko może się znudzić. Tak samo sekwencja niszczenia działalności, aby zmniejszyć dochody bossa. Jeśli taki sposób byłby w 1-2 przypadkach to spoko, ale z tego co rozumiem to w ramach przejmowania wszystkich dzielnic taki system zostanie przyjęty. Na gameplayu widać jeszcze dużą ilość błędów, na których załatanie nie zostało dużo czasu, gdyż zaledwie 110 dni, plus odejmijmy czas kiedy gra trafi do tłoczni to zostaje nam jakieś 70-80 dni na naprawę tego. Nie twierdzę, iż to nie wykonalne, no ale łatwo nie będzie. Chciałbym aby poprawili sztuczną inteligencję, gdyż strasznie mnie boli, gdy zabijamy oponenta, a drugi obok tylko się patrzy i zaczyna strzelać dopiero gdy Lincoln się podniesie i będzie gotowy do strzału. Chciałbym bardzo realistyczne strzelaniny. Może bardzo łatwo by się ginęło, ale jednak wolę to niż nie mieć przyjemności z gry, bo wrogie pedy dają mi fory. Albo pojawiające się znikąd samochodu podczas widoku na miasto przy ostatniej scenie z gameplayu E3. Podczas przydzielania terenu, gdy wysłuchamy krótkiego wywodu naszego współnika, gdy kończy swą przemowę jego twarz szucznie powaraca do statycznego stanyu.
Fajnie natomiast prezentują się misje fabularne, gdzie np. niszczymy statek, aby dorwać Lou. Prowadzenie pojazdów widocznie zmieniono na lepsze, a same miasto prezentuje się kapitalnie. O soundtracku nawet nie będę wspominał, gdy klasyczne utwory będą nam przygrywały. Bardzo podoba mi się pomysł, ze historia będzie retrospekcją z sali sądowej, gdzie Donovan będzie o nas opowiadał.
Ogólnie jestem optymistycznie nastawiony na tę grę, ale nie oczekuję rewelacji. Chciałbym aby mafia 3 byłą grą dobrą z świetną i wciągającą fabułą, ale boję się, że sandbox może to popsuć. No nic, zobaczymy. Chętnie poczytam wasze wywody ;)
Obawiam się monotonii. Misje poboczne, które zostają na siłę wplątane w fabułę to może być strzał w kolano. Mam na myśli tutaj chociażby niszczenie łodzi z narkotykami pokazane na gameplayu. Jeśli przez całą grę mielibyśmy zniszczyć 2-3 łodzie to jeszcze znośnie, ale jeśli takie coś będzie powtarzalne to szybko może się znudzić. Tak samo sekwencja niszczenia działalności, aby zmniejszyć dochody bossa. Jeśli taki sposób byłby w 1-2 przypadkach to spoko, ale z tego co rozumiem to w ramach przejmowania wszystkich dzielnic taki system zostanie przyjęty. Na gameplayu widać jeszcze dużą ilość błędów, na których załatanie nie zostało dużo czasu, gdyż zaledwie 110 dni, plus odejmijmy czas kiedy gra trafi do tłoczni to zostaje nam jakieś 70-80 dni na naprawę tego. Nie twierdzę, iż to nie wykonalne, no ale łatwo nie będzie. Chciałbym aby poprawili sztuczną inteligencję, gdyż strasznie mnie boli, gdy zabijamy oponenta, a drugi obok tylko się patrzy i zaczyna strzelać dopiero gdy Lincoln się podniesie i będzie gotowy do strzału. Chciałbym bardzo realistyczne strzelaniny. Może bardzo łatwo by się ginęło, ale jednak wolę to niż nie mieć przyjemności z gry, bo wrogie pedy dają mi fory. Albo pojawiające się znikąd samochodu podczas widoku na miasto przy ostatniej scenie z gameplayu E3. Podczas przydzielania terenu, gdy wysłuchamy krótkiego wywodu naszego współnika, gdy kończy swą przemowę jego twarz szucznie powaraca do statycznego stanyu.
Fajnie natomiast prezentują się misje fabularne, gdzie np. niszczymy statek, aby dorwać Lou. Prowadzenie pojazdów widocznie zmieniono na lepsze, a same miasto prezentuje się kapitalnie. O soundtracku nawet nie będę wspominał, gdy klasyczne utwory będą nam przygrywały. Bardzo podoba mi się pomysł, ze historia będzie retrospekcją z sali sądowej, gdzie Donovan będzie o nas opowiadał.
Ogólnie jestem optymistycznie nastawiony na tę grę, ale nie oczekuję rewelacji. Chciałbym aby mafia 3 byłą grą dobrą z świetną i wciągającą fabułą, ale boję się, że sandbox może to popsuć. No nic, zobaczymy. Chętnie poczytam wasze wywody ;)